Strona 1 z 1

Dziwny problem z przyciskami na drzwiach

: 08 sty 2015, 11:39
autor: froff
Hej!
Moje dziwne przypadki z drzwiami w nowych Pesach skłoniły mnie do wygooglania tego forum i zapisania się na niego. Dzień dobry wszystkim. A oto, co mnie dręczy:

Nowymi Pesami ulicą Chorzowską i Korfantego w Katowicach jeżdżę od pewnego czasu. I wielokrotnie powtórzył mi się przypadek, że przycisk w drzwiach nie reaguje na moją rękę. Przypadków takich było zbyt wiele - np. dzisiaj jedne drzwi jednym tramwaju, a za kilka minut dwoje drzwi obok siebie w innym.
(uprzedzająć: TAK, wiem, że przycisk jest aktywny dopiero, jak się zapali na zielono)

Czy ktoś wie, jaka jest zasada działania tych badziewnych przycisków? Czy niedziałanie może być spowodowane np. tym, że mam suche ręce? Nie przyglądałem się tym przyciskom jakoś bardzo dokładanie, ale widzę 4 możliwe zasady działania:
1) Elektryczna - ręka łączy elektrody (zamyka obwód).
2) Optyczna - czujnik widzi, że coś go zasłania
3) Zwykły przycisk z małym skokiem - ale to chyba nie to
4) Przycisk nieruchomy, czuły na nacisk (jak w wadze elekrotnicznej).
Gdybym wiedział, jak działają te przycisk0,i to być może łatwiej bym ustalił, dlaczego są wobec mnie tak knąbrne i następnie zastosował odpowiednie środki zaradcze. :/

Pozdrawiam wszystkich.

: 08 sty 2015, 15:18
autor: Warturtles
Jak dla mnie, w zwykłych zmodernizowanych wagonach 105N z dotykowym przyciskiem bywa ciężej. :)

: 08 sty 2015, 16:21
autor: Penny
froff pisze:3) Zwykły przycisk z małym skokiem - ale to chyba nie to
Moim zdaniem ta opcja. Trzeba dobrze trafić, żeby udało się wcisnąć.
Warturtles pisze:Jak dla mnie, w zwykłych zmodernizowanych wagonach 105N z dotykowym przyciskiem bywa ciężej. :)
Jak dla mnie, szczytem braku ergonomii jest wynajdywanie trudniejszych w użytku guzików, niż dawniej. Wielu pasażerów naprawdę się stresuje, czy da radę wsiąść do / wysiąść z tramwaju.

: 08 sty 2015, 18:21
autor: Sebastian22
A te przyciski to nie są "z pamięcią", nawet jak są wygaszone podczas jazdy?

: 08 sty 2015, 19:02
autor: auri23
Przyciski mają pamięć i jak naciśniesz podczas jazdy, to drzwi na przystanku się otworzą. Jeżeli chodzi o ich działanie, to trzeba trafić w sam środek. Jest wgłębienie i jego trzeba mocno dotknąć. Jak się nie trafi, to nie zadziała.

: 08 sty 2015, 20:12
autor: DW
Też spotkałem się z przypadkami niereagowania przycisków na dotyk przez pasażerów. Zresztą te wozy kryją w sobie sporo tajemniczych spraw, ale o tym postaram się niebawem napisać w innym temacie. ;)
auri23 pisze:Przyciski mają pamięć i jak naciśniesz podczas jazdy to drzwi na przystanku się otworzą
Sygnalizuje to zaświecenie się przycisku po jego naciśnięciu w czasie jazdy. Zresztą tak samo jest np. w Moderusach czy Karlikach.

: 08 sty 2015, 22:07
autor: 105N #338
Jeżeli jesteśmy już w temacie przycisków przy drzwiach, to dla mnie najlepsze są te w poznańskich Moderusach i takowe powinny być we wszystkich wagonach (mówię o wewnętrznych), jeśli chodzi zaś o zewnętrzne, to bardziej podoba mi się propozycja ZURu (oczywiście znowu mowa tu o Moderusach).
Pasażer musi czuć, że przycisk naciska, samo podświetlenie tu nie wystarczy.

: 11 sty 2015, 21:13
autor: froff
Dzięki wszystkim za wypowiedzi!
W najbliższym czasie, w miarę możliwości, dokonam wnikliwych testów i pewnie coś skrobnę.

: 15 sty 2015, 05:17
autor: R_G
Jak dla mnie, gdy wysiadam, to najbardziej podobają mi się wagony (z rodziny 105N), w których na szafce drzwiowej jest pomarańczowa lampka. Jak naciśniesz na przycisk i pomarańcza się zaświeci, to wiesz, że na najbliższym przystanku drzwi się otworzą. W innych zmodernizowanych wagonach (oraz nie wszystkich wiedeńczykach) fajna opcja, że przycisk po naciśnięciu zostaje oświetlony na zielono.

Sporym problemem jest np. nieotwieranie drzwi przez motorniczych w drugich wagonach na przystanku Porąbka Wiejska (kier. Będzin).
Jest tam łuk i utrudniona widoczność, więc lepiej, żeby wsiadający wszedł do pierwszego wagonu, ale wysiadający nie ma możliwości normalnie wysiąść, bo nawet nie jest uruchomione indywidualne otwieranie drzwi, przez co już kilka razy byłem świadkiem, że pasażer w promocji jechał przystanek dalej.

: 15 sty 2015, 10:43
autor: skoti
R_G pisze:Sporym problemem jest np. nieotwieranie drzwi przez motorniczych w drugich wagonach na przystanku Porąbka Wiejska (kier. Będzin).
Jest tam łuk i utrudniona widoczność, więc lepiej, żeby wsiadający wszedł do pierwszego wagonu, ale wysiadający nie ma możliwości normalnie wysiąść, bo nawet nie jest uruchomione indywidualne otwieranie drzwi, przez co już kilka razy byłem świadkiem, że pasażer w promocji jechał przystanek dalej.
Z tego, co wiem i pamiętam, był zakaz otwierania drzwi w drugim wagonie.

: 15 sty 2015, 15:05
autor: Iwo
skoti pisze:
R_G pisze:Sporym problemem jest np. nieotwieranie drzwi przez motorniczych w drugich wagonach na przystanku Porąbka Wiejska (kier. Będzin).
Jest tam łuk i utrudniona widoczność, więc lepiej, żeby wsiadający wszedł do pierwszego wagonu, ale wysiadający nie ma możliwości normalnie wysiąść, bo nawet nie jest uruchomione indywidualne otwieranie drzwi, przez co już kilka razy byłem świadkiem, że pasażer w promocji jechał przystanek dalej.
Z tego, co wiem i pamiętam, był zakaz otwierania drzwi w drugim wagonie.
Osoby, które jadą 27 od Kazimierza doskonale wiedzą, że na tym przystanku nie będą miały możliwości wyjścia/wejścia do wagonu. Podyktowane to jest względami bezpieczeństwa z uwagi na brak widoczności drugiego wagonu. Ustawienie lustra na tym przystanku byłoby wyrzuceniem pieniędzy w błoto, bo nie wiem, czy ostało by się one do rana...

: 15 sty 2015, 19:20
autor: DW
Iwo pisze:Osoby, które jadą 27 od Kazimierza doskonale wiedzą, że na tym przystanku nie będą miały możliwości wyjścia/wejścia do wagonu. Podyktowane to jest względami bezpieczeństwa z uwagi na brak widoczności drugiego wagonu. Ustawienie lustra na tym przystanku byłoby wyrzuceniem pieniędzy w błoto, bo nie wiem, czy ostało by się one do rana...
A skąd mają to wiedzieć? Nigdzie w tramwaju, na przystankach, ani w internecie nie znajdzie się takiej informacji.
Najwidoczniej nie zawsze jest to przestrzegane, gdyż raz sam widziałem wsiadającego tam do doczepy pasażera.

: 15 sty 2015, 20:15
autor: skoti
DW pisze:
Iwo pisze:Osoby, które jadą 27 od Kazimierza doskonale wiedzą, że na tym przystanku nie będą miały możliwości wyjścia/wejścia do wagonu. Podyktowane to jest względami bezpieczeństwa z uwagi na brak widoczności drugiego wagonu. Ustawienie lustra na tym przystanku byłoby wyrzuceniem pieniędzy w błoto, bo nie wiem, czy ostało by się one do rana...
A skąd mają to wiedzieć? Nigdzie w tramwaju, na przystankach, ani w internecie nie znajdzie się takiej informacji.
Najwidoczniej nie zawsze jest to przestrzegane, gdyż raz sam widziałem wsiadającego tam do doczepy pasażera.
Parę lat temu w każdym składzie na linii 27, na każdych drzwiach była informacja. No, a teraz cisza.

: 15 sty 2015, 20:58
autor: DW
skoti pisze:
DW pisze:
Iwo pisze:Osoby, które jadą 27 od Kazimierza doskonale wiedzą, że na tym przystanku nie będą miały możliwości wyjścia/wejścia do wagonu. Podyktowane to jest względami bezpieczeństwa z uwagi na brak widoczności drugiego wagonu. Ustawienie lustra na tym przystanku byłoby wyrzuceniem pieniędzy w błoto, bo nie wiem, czy ostało by się one do rana...
A skąd mają to wiedzieć? Nigdzie w tramwaju, na przystankach, ani w internecie nie znajdzie się takiej informacji.
Najwidoczniej nie zawsze jest to przestrzegane, gdyż raz sam widziałem wsiadającego tam do doczepy pasażera.
Parę lat temu w każdym składzie na linii 27, na każdych drzwiach była informacja. No, a teraz cisza.
Informacja powinna być przynajmniej na tabliczkach dla przystanków Kazimierz Górniczy Pętla i Porąbka Wiejska (zarówno w terenie jak i w Internecie), bo tylko dla nich jest to istotna informacja o tak dziwnym rozwiązaniu, że tylko "połowa" tramwaju obsługuje przystanek.

: 16 sty 2015, 11:27
autor: KZKGaPowicz
DW pisze:
skoti pisze:
DW pisze:
Iwo pisze:Osoby, które jadą 27 od Kazimierza doskonale wiedzą, że na tym przystanku nie będą miały możliwości wyjścia/wejścia do wagonu. Podyktowane to jest względami bezpieczeństwa z uwagi na brak widoczności drugiego wagonu. Ustawienie lustra na tym przystanku byłoby wyrzuceniem pieniędzy w błoto, bo nie wiem, czy ostało by się one do rana...
A skąd mają to wiedzieć? Nigdzie w tramwaju, na przystankach, ani w internecie nie znajdzie się takiej informacji.
Najwidoczniej nie zawsze jest to przestrzegane, gdyż raz sam widziałem wsiadającego tam do doczepy pasażera.
Parę lat temu w każdym składzie na linii 27, na każdych drzwiach była informacja. No, a teraz cisza.
Informacja powinna być przynajmniej na tabliczkach dla przystanków Kazimierz Górniczy Pętla i Porąbka Wiejska (zarówno w terenie jak i w Internecie), bo tylko dla nich jest to istotna informacja o tak dziwnym rozwiązaniu, że tylko "połowa" tramwaju obsługuje przystanek.
A nie łatwiej byłoby z przesunięciem przystanku?

: 16 sty 2015, 14:45
autor: Iwo
KZKGaPowicz pisze:A nie łatwiej byłoby z przesunięciem przystanku?
Tam nie ma gdzie przenieść przystanku.

: 17 sty 2015, 11:17
autor: R_G
Iwo pisze:
KZKGaPowicz pisze:A nie łatwiej byłoby z przesunięciem przystanku?
Tam nie ma gdzie przenieść przystanku.
Kilkadziesiąt metrów dalej (w stronę Będzina) zaczyna się krótki, ale w miarę prosty odcinek toru. Tuż przed wjazdem na jednotor. No nie ważne. Nie o to w tym chodzi.

Iwo, jak już Ci DW napisał, jednak nie wszyscy o tym wiedzą, bo nie mają skąd pobrać takiej informacji. Problem w tym, że raz pewna pasażerka chciała wysiąść tam. Użyłem dzwonka alarmowego, ale to też nic nie dało. Te dzwonki w ogóle działają?

: 17 sty 2015, 11:43
autor: Slim
Wystarczy nie wpuszczać ludzi do 2 wagonu na pętli i problemu nie ma.

: 17 sty 2015, 12:17
autor: skoti
Slim pisze:Wystarczy nie wpuszczać ludzi do 2 wagonu na pętli i problemu nie ma.
Wpuszczać można, ale żeby podjechać jeden przystanek, pewnie gapowicze, ;) proponuję spacerek. :)

: 17 sty 2015, 12:59
autor: DW
Slim pisze:Wystarczy nie wpuszczać ludzi do 2 wagonu na pętli i problemu nie ma.
Jest. Trzeba by też tam ludzi nie wypuszczać albo przed każdym odjazdem sprawdzać, czy nikogo nie ma w doczepie. Jak tak dalej pójdzie, to wyjdzie na to, że najlepiej, żeby kursowały tam same solówki. Wtedy na pewno nie będzie problemu. ;)
skoti pisze:Wpuszczać można, ale żeby podjechać jeden przystanek, pewnie gapowicze, ;) proponuję spacerek. :)
Niekoniecznie. Sporo starszych osób podjeżdża jeden przystanek i kasuje normalnie bilet.

: 17 sty 2015, 16:31
autor: skoti
Mój ojciec jeździł na linii 27 19 lat, nigdy nie otwierał drugiego wagonu do wsiadania na pętli. Gdy pasażerowie wysiedli, zamykał drugi wóz, bo zawsze były burdy, pijaństwo, mazanie szyb pumeksem, itd.

: 17 sty 2015, 22:25
autor: R_G
DW pisze:
Slim pisze:Wystarczy nie wpuszczać ludzi do 2 wagonu na pętli i problemu nie ma.
Jest. Trzeba by też tam ludzi nie wypuszczać albo przed każdym odjazdem sprawdzać, czy nikogo nie ma w doczepie. Jak tak dalej pójdzie, to wyjdzie na to, że najlepiej, żeby kursowały tam same solówki. Wtedy na pewno nie będzie problemu. ;)
Problem i tak już jest. Większość mieszkańców Kazimierza, chcąc dojechać do Centrum, wybiera autobus kursujący rzadziej i z nie stałym taktem.

A gapowicze, tak czy inaczej pojadą. Jak im wypiszesz 20 kwitków, to je potargają, czy wpuścisz do pierwszego wagonu i tak zajadą.

: 19 sty 2015, 12:24
autor: froff
To ja może jeszcze w temacie przycisków w nowych Pesach.
Przeprowadziłem inżynierskie testy, po których już wiem, jak niezawodnie ten przycisk wcisnąć.

One muszą działać jak waga elektroniczna - z tensometramii. Są nieruchome, ale czułe na nacisk na środku.
Lekkie naciśnięcie nic nie daje. Klepnięcie całą dłonią często też nie - nacisk się rozkłada z dala od środka, a jak jest miękka rękawiczka, to już całkiem kanał.

Tak jak ktoś już napisał - trzeba wcisnąć paluch w sam środek między takie dwa wystające "< >" i wtedy działa jak trzeba. Faktycznie jest też pamięć wciśnięcia. Można go zapalić w czasie jazdy, jak ledwie ruszy z poprzedniego przystanku.

: 01 sie 2015, 00:55
autor: Trampesar6
Wczoraj jak jechałem #835 to podczas jazdy przycisk w drugich drzwiach od prawej strony nie chciał się zaświecić na zielono wewnątrz tramwaju jak i na zewnątrz. Dopiero, gdy tramwaj stanął na przystanku, to przycisk był już zaświecony na zielono i na końcowym przystanku musiałem jeszcze raz go kliknąć, bo motorniczy nie otworzył wszystkich drzwi. :)

Re: Dziwny problem z przyciskami na drzwiach

: 27 sie 2019, 12:02
autor: #530+540
W #838 przy ostatnich drzwiach dioda w przycisku jest Fioletowa :!:

W #824 trzecich dzrwi od strony wewnętrznej nie da się otworzyć drzwi przyciskiem.

Re: Dziwny problem z przyciskami na drzwiach

: 28 sie 2019, 02:18
autor: Trampesar6
Czy #832 ma wszystkie nowe przyciski od strony zewnętrznej? Wczoraj jechałem tym tramwajem i widok takiego przycisku u pięcioletniego Twista trochę mnie zszokował :D

Re: Dziwny problem z przyciskami na drzwiach

: 28 sie 2019, 07:07
autor: #530+540
Trampesar6 pisze:
28 sie 2019, 02:18
Czy #832 ma wszystkie nowe przyciski od strony zewnętrznej? Wczoraj jechałem tym tramwajem i widok takiego przycisku u pięcioletniego Twista trochę mnie zszokował :D
Potwierdzam, przyciski w #832 są nowe.