Ślepe tory?

Dyskusje o różnych wydarzeniach, wypadkach i informacjach prasowych itp. - dział newsmana...
Wiadomość
Autor
puschel
Posty: 420
Rejestracja: 26 sty 2009, 01:02
Lokalizacja: Zabrze - Mikulczyce

#351 Post autor: puschel » 24 gru 2009, 01:53

Mogą naciskać na prędkie rozebranie torów w jezdni, TŚ nie mają na to kasy, więc jak samochody będą się uszkadzać podczas przejeżdżania przez tory, bądź też podczas jazdy po płytach, to po odszkodowanie kierowcy będą kierowani do TŚ.
Puschel

Awatar użytkownika
Penny
Posty: 9369
Rejestracja: 14 cze 2008, 20:27
Lokalizacja: Chorzów

#352 Post autor: Penny » 19 sty 2010, 09:54

Dziennik Zachodni pisze: Czy zastąpienie tramwajów linii nr 1 i 4 autobusem A4 poprawiło komunikację w Gliwicach? Blisko połowa gliwiczan uważa, że nie.

Blisko połowa gliwiczan uważa, że zamiana tramwajów na autobusy była złym rozwiązaniem, a 25 proc. ankietowanych jest zdania, że owszem - autobusy sprawdzają się lepiej niż tramwaje. 29 proc. mieszkańców nie ma w ogóle na ten temat zdania. Tak wynika z badania, które zostało przeprowadzone pod koniec 2009 roku.

Na zlecenie magistratu ankieterzy CBOS przepytali reprezentatywną grupę tysiąca mieszkańców. Pytali ich też o to, czy należy wydłużyć trasę autobusu A4 do dzielnic Trynek, Sikornik i Ostropa. Aż 63 proc. respondentów przychyliło się do tego pomysłu.

Zygmunt Frankiewicz, prezydent Gliwic, podkreśla, że najbardziej pozytywnie zamianę tramwajów na autobusy oceniają ci, którzy często korzystają z linii A4.

W tym badaniu na pewno są jeszcze widoczne emocje. Jest też sporo osób, które uważają, że komunikacja się nie poprawiła, bo ulice nadal są zniszczone przez torowiska - mówi.

Dodaje, że miasto przeprowadzi w tym roku kompleksowe badanie dotyczące oczekiwań i potrzeb pasażerów.
źródło

37
Posty: 319
Rejestracja: 06 sty 2007, 20:50

#353 Post autor: 37 » 19 sty 2010, 13:38

Ciekawszy jest artykuł w Gazecie Wyborczej!

Awatar użytkownika
Penny
Posty: 9369
Rejestracja: 14 cze 2008, 20:27
Lokalizacja: Chorzów

#354 Post autor: Penny » 19 sty 2010, 14:14

37 pisze:Ciekawszy jest artykuł w Gazecie Wyborczej!
Prosimy o link ;-)

rafalurbino18
Posty: 6216
Rejestracja: 09 paź 2007, 13:56
Lokalizacja: Zabrze

#355 Post autor: rafalurbino18 » 19 sty 2010, 14:16

Penny pisze:
37 pisze:Ciekawszy jest artykuł w Gazecie Wyborczej!
Prosimy o link ;-)
Google każdemu służą :-P
http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35 ... obusy.html
0,5min szukania

Awatar użytkownika
Penny
Posty: 9369
Rejestracja: 14 cze 2008, 20:27
Lokalizacja: Chorzów

#356 Post autor: Penny » 19 sty 2010, 14:45

rafalurbino18 pisze:
Penny pisze:
37 pisze:Ciekawszy jest artykuł w Gazecie Wyborczej!
Prosimy o link ;-)
Google każdemu służą :-P
http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35 ... obusy.html
0,5min szukania
Owszem, ale nie jestem Duchem Świętym, aby wiedzieć, że autor ma na myśli właśnie ten artykuł.

37
Posty: 319
Rejestracja: 06 sty 2007, 20:50

#357 Post autor: 37 » 19 sty 2010, 22:26

Wybacz, poprawie się :) Właśnie o ten chodziło :)
Materiał także jest w tvs
http://www.tvs.pl/informacje/20544/

rafalurbino18
Posty: 6216
Rejestracja: 09 paź 2007, 13:56
Lokalizacja: Zabrze

#358 Post autor: rafalurbino18 » 20 sty 2010, 06:55

Penny pisze:
rafalurbino18 pisze:
Penny pisze:
37 pisze:Ciekawszy jest artykuł w Gazecie Wyborczej!
Prosimy o link ;-)
Google każdemu służą :-P
http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35 ... obusy.html
0,5min szukania
Owszem, ale nie jestem Duchem Świętym, aby wiedzieć, że autor ma na myśli właśnie ten artykuł.
Temat ankiety był świeży, więc dwóch artykułów na ten temat raczej by nie było w GW :-P

Gdy tylko A4 zostanie przedłużone do Sikornika/Trynku to już wtedy wejdą radykalne cięcia w częstotliwości kursowania zatramwaju. Nie wiem po co na tych osiedlach ludziom autobus co 10minut do centrum, który objeżdża jeszcze Wójtową Wieś. Poza tym, jakiś wielkich potoków pasażerskich z tych osiedli na Wójtową Wieś nie widzę...

37
Posty: 319
Rejestracja: 06 sty 2007, 20:50

#359 Post autor: 37 » 24 kwie 2010, 21:36

W nocy z 23 na 24 kwietnia 2010 roku skradziono około 27,5 m trakcji na pętli tramwajowej Wójtowa Wieś w Gliwicach.

Awatar użytkownika
Peter
Posty: 8468
Rejestracja: 12 lis 2006, 06:46
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

#360 Post autor: Peter » 26 kwie 2010, 20:10

Najnowsze wieści :arrow: Link
*SDIP (U.N.O.)

Awatar użytkownika
luki
Posty: 5409
Rejestracja: 11 lis 2006, 13:29
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

#361 Post autor: luki » 26 kwie 2010, 20:27

Widzę, że obecnie urzędujący urząd, chce się pozbyć torowisk przed wyborami na wszelki wypadek. Mam nadzieję, że z decyzją usunięcia TŚ poczekają do wyborów.
Legenda:
R - obsada z rozkładu
D - domyślam się, obsada typowana analogicznie
K - obsada z kamerki

Awatar użytkownika
Boguś
Posty: 4741
Rejestracja: 17 lis 2006, 16:30
Lokalizacja: Katowice-Piotrowice

#362 Post autor: Boguś » 26 kwie 2010, 20:48

luki pisze:Widzę, że obecnie urzędujący urząd, chce się pozbyć torowisk przed wyborami na wszelki wypadek. Mam nadzieję, że z decyzją usunięcia TŚ poczekają do wyborów.
Spółka nie ma pieniędzy na usunięcie torów.

rafalurbino18
Posty: 6216
Rejestracja: 09 paź 2007, 13:56
Lokalizacja: Zabrze

#363 Post autor: rafalurbino18 » 27 kwie 2010, 19:36

Z Zabrskiej i Wieczorka znikną tory tramwajowe.

To wspólna decyzja Tramwajów Śląskich SA i KZK GOP – mówi Bolesław Knapik, dyrektor wykonawczy spółki Tramwaje Śląskie.
Knapik przywołuje pisma, które spółka otrzymała zarówno od gliwickiego Zarządu Dróg Miejskich, jak i KZK GOP. Pierwszy planuje kapitalne remonty dróg, a tory są przeszkodą. Drugi, wie, że przez 14 najbliższych lat w Gliwicach nie pojawią się tramwaje. Tak wynika z umowy podpisanej z tramwajową spółką. – Byłoby więc działaniem nieekonomicznym gdybyśmy dalej torowisko utrzymywali. To spore koszty – dyrektor wykonawczy nie potrafił jednak podać jakie. Nie jest jednak wykluczone, że gdyby jednak tramwaje chciały wrócić na ulice miasta, wówczas położenie nowych torów nie będzie problemem. – Nie likwidujemy całego torowiska, a jedynie dwa odcinki – dodał Knapik. Co do terminów, spółkę czeka jeszcze robocze spotkanie z ZDM, by ustalić harmonogram prac. Zdaniem Knapika Dobrze byłoby połączyć proces wyciągania torów i remontu nawierzchni. Wiadomo też, że ZDM będzie musiał określić objazdy, bo na czas prac zamknie ulice
Źródło: www.nowiny.gliwice.pl

Awatar użytkownika
Boguś
Posty: 4741
Rejestracja: 17 lis 2006, 16:30
Lokalizacja: Katowice-Piotrowice

#364 Post autor: Boguś » 02 maja 2010, 20:41

rafalurbino18 pisze:To spore koszty – dyrektor wykonawczy nie potrafił jednak podać jakie.
Ciekawe, skąd TŚ będą miały kasę na usunięcie torów, gdyż czasem z poślizgiem płacą faktury.
rafalurbino18 pisze:Nie jest jednak wykluczone, że gdyby jednak tramwaje chciały wrócić na ulice miasta, wówczas położenie nowych torów nie będzie problemem.
Rzeczywiście żaden problem.
rafalurbino18 pisze:Nie likwidujemy całego torowiska, a jedynie dwa odcinki
A pozostałe zlikwidują złomiarze.

Po prostu, Frankiewicz za wszelką cenę chce się, raz na zawsze się pozbyć tramwajów z Gliwic.
Ostatnio zmieniony 02 maja 2010, 21:50 przez Boguś, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Peter
Posty: 8468
Rejestracja: 12 lis 2006, 06:46
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

#365 Post autor: Peter » 02 maja 2010, 20:52

No cóż może pan Frankiewicz doczeka się nawet pomnika. On wie co jest przecież dobre dla Gliwiczan :mryellow: Jedno jest pewne, że ten facet już przeszedł swoimi wątpliwymi dokonaniami do historii niezależnie co już się teraz stanie. W Gliwicach praktycznie od czasów II wojny światowej systematycznie likwidowano sieć tramwajową zamiast cokolwiek budować no i obecnie w końcu nie ma już tramwajów. Niby zbędny wydatek, ale to się dopiero po latach tak naprawdę okaże...
Dyrektor wykonawczy też zresztą bardzo chętnie wszystko by najlepiej zlikwidował z tego co widać i słychać. Ta zmiana prezesa TŚ moim zdaniem nie jest przypadkowa. :chytry:
*SDIP (U.N.O.)

rafalurbino18
Posty: 6216
Rejestracja: 09 paź 2007, 13:56
Lokalizacja: Zabrze

#366 Post autor: rafalurbino18 » 08 maja 2010, 21:28

Stowarzyszenie Grupa Inicjatywna o likwidacji torowiska

Stowarzyszenie Grupa Inicjatywna wyraża głębokie zaniepokojenie informacją, że Spółka „Tramwaje Śląskie”wyraziła zgodę na zlikwidowanie odcinków torów na ulicach Wieczorka i Zabrskiej w Gliwicach. W naszej ocenie jest to decyzja godząca w interes tej spółki i jest to działanie na jej szkodę. Usuwa się torowisko wbrew wcześniejszym zapewnieniom zarówno władz miasta jaki i KZK GOP, że linia tramwajowa nie ulegnie likwidacji, a jest jedynie zawieszona obsługa jej przez tramwaje, w miejsce których wprowadza się czasowo autobusy niskopodłogowe. Przeprowadzona wśród mieszkańców przez Urząd Miejski ankieta, po kilku miesiącach funkcjonowania autobusów na tej linii, jednoznacznie wykazała, że mieszkańcy nie są z tej zmiany zadowoleni. Fizyczna likwidacja torowiska na znacznych odcinkach uniemożliwi odtworzenie tej linii przez wyłonionemu w wyborach następcę prezydenta Frankiewicza. Jest to tym bardziej niezrozumiałe, że oficjalnym pretekstem likwidowania torowiska są względy ekonomiczne. Przecież ewentualne odtwarzanie torów będzie wydatkiem znacznie większym niż ich likwidacja. Nie mamy oczywiście nic przeciwko remontowaniu nawierzchni tych ulic, ale można to zrobić z zachowaniem torów, co znakomicie udało się na części ulicy Wieczorka w okolicy Szkoły Muzycznej. Dlaczego zatem nie zrobić w podobny sposób remontu pozostałej części tej ulicy?
Źródło: Infotram.pl

Awatar użytkownika
Peter
Posty: 8468
Rejestracja: 12 lis 2006, 06:46
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

#367 Post autor: Peter » 21 maja 2010, 23:19

Nieco spóźniona informacja, ale uchwała KZK GOP o zastąpieniu komunikacji tramwajowej w Gliwicach komunikacją autobusową trafiła do sądu :arrow: Link
*SDIP (U.N.O.)

Awatar użytkownika
KZKGaPowicz
Posty: 5835
Rejestracja: 08 mar 2008, 21:27
Lokalizacja: Ruda Śląska

#368 Post autor: KZKGaPowicz » 25 maja 2010, 18:24

37 pisze:W nocy z 23 na 24 kwietnia 2010 roku skradziono około 27,5 m trakcji na pętli tramwajowej Wójtowa Wieś w Gliwicach.
Dzisiaj zauważyłem, że na odcinku jednotorowym w Gliwicach (ten na moście wzdłuż ul. Chorzowskiej) zdemontowano dość spory kawałek trakcji elektrycznej. Wygląda mi to na kradzież, gdyż z obu stron trakcja była nadal podwieszona. W pobliżu zdemontowanej sieci, jest ona dość nisko zawieszona i zostały naruszone linie odciągowe oraz powyginana sama trakcja.
[scroll]Tramwaj = czyste powietrze nad miastem i więcej przewiezionych pasażerów niż autobusem!!![/scroll]

Awatar użytkownika
Peter
Posty: 8468
Rejestracja: 12 lis 2006, 06:46
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

#369 Post autor: Peter » 31 maja 2010, 20:22

I rozprawa się odbyła.
Gliwice: KZK GOP miał prawo w miejsce tramwajów wprowadzić autobusy

Obrazek

Joanna Heler
2010-05-31 17:28:23, aktualizacja: 2010-05-31 17:28:23

Dziś w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym odbyła się rozprawa, podczas której sąd miał się wypowiedzieć na temat likwidacji w Gliwicach tramwajów i zastąoienia ich autobusami. Sąd uznał, że w efekcie zamiany, nie ucierpiał system komunikacyjny miasta. Skarga została oddalona. Wyrok jest nieprawomocny.
Uchwała KZK GOP-u likwidująca w Gliwicach tramwaje i wprowadzająca w ich miejsce komunikację autobusową była zgodna z prawem - orzekł dziś Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach. Oddalił tym samym skargę bytomianina Jarosława Ziemby, który domagał się jej wstrzymania, podkreślając że przez jej wprowadzenie ucierpiał interes prawny mieszkańców Gliwic. Jego zdaniem, gliwiczanie przesiadając się z jednego środka lokomocji do drugiego, stracili też prawo do dysponowania sprawnie funkcjonującą komunikacją miejską.

- Podróż autobusem podstawionym w miejsce tramwajów przede wszystkim trwa dłużej, bo ci którzy jadą z Gliwic do Zabrza lub odwrotnie muszą się przesiadać. Ponadto, z kasy miasta wpompowano w przewoźnika, jakim jest PKM Gliwice 26 mln zł, co od razu ustawiło go w lepszej pozycji w stosunku do niedoinwestowanych od lat tramwajów. Decyzja Gliwic o rezygnacji z linii tramwajowych zburzyła plany restrukturyzacji sieci tramwajowej na Śląsku, bo gmina przedłożyła swój interes ponad dobro wszystkich pasażerów. To, że prezydent Gliwic domagał się likwidacji tramwajów nie oznacza, że zarząd KZG musiał się na to zgodzić - argumentuje Jarosław Ziemba.

Sędzia Leszek Kiermaszek oddalając skargę podkreślił, że zadaniem Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego jest jedynie sprawdzenie, czy KZK GOP podjął uchwałę zgodnie z prawem, w tym w zgodzie z własnym statutem. WSA nie wnika natomiast w jej skutki i nie rozstrzyga sporów.

Trzeba podkreślić, że decyzja ta została poprzedzona badaniami i dyskusją w gronie zarządu KZK GOP. Sprawdzono m.in., czy z wprowadzeniem zamiennego środka lokomocji nie zmniejszy się częstotliwość kursów, czy nie trzeba postawić dodatkowych przystanków. Na trasie obowiązuje taki sam bilet, w tej samej cenie. Trzeba podkreślić, w Gliwicach nie doprowadzono do likwidacji środka lokomocji, lecz zastąpiono go innym. Skarżący nie wykazali, by uchwała KZK GOP naruszyła czyjeś prawa. Nie podali też innych argumentów mogących ją skutecznie zakwestionować - mówił sędzia Leszek Kiermaszek.

Wyrok nie jest prawomocny. Jarosław Ziemba jeszcze na sali sądowej zapowiedział, że nie wyklucza odwołania do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Obecni na rozprawie członkowie Obywatelskiego Komitetu Obrony Tramwajów i Promocji Komunikacji Miejskiej już deklarowali, że jeśli trzeba, są gotowi szukać sprawiedliwości w Trybunale w Strasburgu.

Przypomnijmy, tramwaje zniknęły z gliwickich ulic we wrześniu ubiegłego roku. Autobus A4, który wyjechał w ich miejsce na trasę jeździ z taką samą jak tramwaj częstotliwością, zatrzymuje się na tych samych przystankach, a trasę nawet przedłużono. Prezydent miasta Zygmunt Frankiewicz tłumaczył że odejście od tramwajów jest podyktowane przede wszystkim oszczędnościami, bo utrzymanie tramwajów na dwóch gliwickich liniach jest dwukrotnie droższe niż autobusu. Z taką decyzją nie pogodzili się zwolennicy szynowego środka lokomocji, próbując za podjęcie niepopularnej decyzji odwołać Frankiewicza w referendum. W styczniu tego roku na prośbę radnych przeprowadzono konsultacje wśród 1000 mieszkańców. Jedno z pytań brzmiało "Czy zastąpienie komunikacji tramwajowej na liniach 1 i 4 poprawiło komunikację publiczną". 47 proc. pytanych odpowiedziało, że nie, 25 proc. - tak, 29 proc. nie miało zdania. Zdaniem prezydenta miasta Zygmunta Frankiewicza, wyniki te trudno uznać za miarodajne, bo nie padło pytanie o to, czy zamiana wyszła pasażerom na gorsze.
Źródło: Dziennik Zachodni
*SDIP (U.N.O.)

37
Posty: 319
Rejestracja: 06 sty 2007, 20:50

#370 Post autor: 37 » 10 cze 2010, 16:41


Awatar użytkownika
Penny
Posty: 9369
Rejestracja: 14 cze 2008, 20:27
Lokalizacja: Chorzów

#371 Post autor: Penny » 11 cze 2010, 09:54

Gliwice: Wyrywają szyny, tramwajów już nie będzie

Obrazek
Tomasz Głogowski
2010-06-10, aktualizacja 2010-06-10 19:36

Tramwaje w Gliwicach ostatecznie przechodzą do historii. W najbliższy poniedziałek rozpocznie się likwidacja torów - najpierw na ulicy Wieczorka, potem Dolnych Wałów i wiadukcie przy ul. Zabrskiej. Operacja, połączona z remontem jezdni, ma kosztować milion złotych

Kto jeszcze łudził się, że zlikwidowane w zeszłym roku tramwaje mogą wrócić do Gliwic, teraz musi porzucić wszelką nadzieję. Tramwaje Śląskie zgodziły się na likwidację torów tramwajowych. Sprawę przypieczętowało niedawne pismo z KZK GOP. - Stwierdzili, że przez najbliższe 14 lat nie będą zlecać nam przewozów tramwajowych na terenie Gliwic. W tej sytuacji nie mieliśmy innego wyjścia - mówi Bolesław Knapik, zastępca prezesa Tramwajów Śląskich. - Czy nam żal? Oczywiście, bo w całej Europie transport tramwajowy przeżywa prawdziwy renesans, kolejne miasta w niego inwestują. Szkoda, że w tym przypadku jest inaczej - mówi Knapik.

Na pierwszy ogień pójdzie ulica Wieczorka, gdzie demontaż torów i remont nawierzchni rozpocznie się już w najbliższy poniedziałek (14 czerwca) i potrwa do końca sierpnia. W następnej kolejności szyny zostaną wyrwane z ulicy Dolnych Wałów oraz na wiadukcie przy ul. Zabrskiej. Remontowane ulice zostaną czasowo zamknięte dla ruchu, a gmina zapewnia, że mieszkańcom zostanie zapewniony dojazd do posesji, zaś właścicielom sklepów możliwość dowożenia towarów. W sumie z Gliwic zniknie około 1,8 km torów tramwajowych.

Władze Gliwic przekonują, że z remontami zdewastowanych ulic nie można było już dłużej czekać. Dziury, wystające szyny i popękany beton zagrażały bezpieczeństwu kierowców. Tymczasem Tramwaje od lat powtarzały, że nie mają pieniędzy na doprowadzenie jezdni do porządku. - Trudno już nawet mówić o dziurach w jezdni, to raczej poligon wojskowy. Przy ulicy Wieczorka można trenować przejazd quadami - mówi Marek Jarzębowski, rzecznik gliwickiego magistratu.

Koszty zlikwidowania samych szyn wezmą na siebie Tramwaje Śląskie. Po sprzedaży ich na złom spółka ma wyjść na tej operacji na zero. Remontem ulic zajmie się Miejski Zarząd Ulic i Mostów w Gliwicach. Wstępnie obliczono, że będzie to kosztowało milion złotych.

Likwidacja torów na trzech ulicach to dopiero początek. W przyszłości tory tramwajowe mają zniknąć z całych Gliwic, z tym, że wyrwanie ich z takich ulic, jak Zwycięstwa, Bohaterów Getta Warszawskiego czy Jagiellońskiej, będzie o wiele trudniejsze. Biegną bowiem ich środkiem. - Dlatego remonty zajmą więcej czasu - przyznają urzędnicy.

Władze Gliwic twierdzą, że nie będą płakać po szynach i tramwajach, bo są one dużo droższe w eksploatacji niż autobusy (ostatnio obliczono nawet, że tzw. wozokilometr jest pięciokrotnie droższy). Mieszkańcy mają chyba inne zdanie, bo w niedawnej ankiecie prawie połowa gliwiczan uznała, że zamiana tramwajów na autobusy nie była korzystna. Mieszkańcom nie podoba się też ostateczna likwidacja szyn. - Koszty demontażu będą większe niż utrzymanie infrastruktury - twierdzą członkowie Obywatelskiego Komitetu Obrony Tramwajów i Promocji Komunikacji Miejskiej w Gliwicach i apelują do prezesa Tramwajów Śląskich, by spółka wycofała się z decyzji.

Teoretycznie tramwaje mogłyby jeszcze kiedyś wrócić na gliwickie ulice, ale byłoby to kosztowne przedsięwzięcie. Tory trzeba by odtworzyć w nowej "cichej" technologii. Koszt jednego kilometra waha się od 4 do 5 mln zł.
Źródło: Gazeta Wyborcza
Załączniki
Fotografia z artykułu
Fotografia z artykułu

hanys76
Posty: 9047
Rejestracja: 12 lis 2006, 16:03
Lokalizacja: Górny Śląsk

#372 Post autor: hanys76 » 24 cze 2010, 09:46


102n@
Posty: 65
Rejestracja: 05 paź 2009, 19:34
Lokalizacja: Chorzów

#373 Post autor: 102n@ » 24 cze 2010, 12:38

Czy w piątek techniczne też pojawią się w Gliwicach? Mam zamiar sfocić ten naprawdę ostani tramwaj w tym mieście:(

rafalurbino18
Posty: 6216
Rejestracja: 09 paź 2007, 13:56
Lokalizacja: Zabrze

#374 Post autor: rafalurbino18 » 25 cze 2010, 07:17

Ryszard Piech
Gliwickie „oszczędności”

O bardzo kontrowersyjnej likwidacji tramwajów w Gliwicach powstało już wiele tekstów, poruszono wiele argumentów i teoretycznie temat można by uznać za zamknięty. Oczywiście można by tak zrobić, gdyby nie szybki obrót spraw i pojawiające się koronne wyniki przeczące oficjalnemu powodowi likwidacji.

Jak zapewne większość pamięta podstawowym argumentem władz Gliwic były koszty. Roczne utrzymanie ruchu tramwajowego wraz z utrzymaniem infrastruktury torowej i przystankowej miało kosztować około 3 miliony złotych. Nieoficjalnie mówi się o niższej kwocie ale ponieważ oficjalnie operowano taką sumą, więc przyjmujemy ją za rzeczywistą. Jak można było nieraz przeczytać „Gliwic nie stać na taki wydatek”, choć biorąc pod uwagę wielkość budżetu miasta można mieć wątpliwości. Bowiem po stronie wydatków w budżecie na 2010 rok zaplanowano przeszło 835 milionów złotych. Jak nie trudno obliczyć koszty utrzymania tramwajów stanowiłyby zaledwie 0,35 % w wydatkach miasta. Czy wobec tego można motywować likwidację tramwajów brakiem środków? Pikanterii dodaje fakt, iż przykładowo w roku 2008 na funkcjonowanie transportu zbiorowego w Gliwicach wydano 2,15% budżetu, natomiast za 20 % przewozów odpowiadał tramwaj. Biorąc to pod uwagę tramwaj w Gliwicach był dwa razy tańszy w przeliczeniu na jednego pasażera, niż autobus!

Jednak jak bardzo dobrze wiadomo tramwaje zostały zastąpione przez autobusy, co ma ponoć przynieść oszczędności. Teoretycznie udało się je osiągnąć bowiem koszty uruchamiania połączeń autobusowych wynoszą rocznie około 1,5 miliona złotych, czyli teoretycznie o połowę mniej niż w przypadku tramwajów. Jednak w tym wypadku koszt dotyczy wykonywania samych przewozów i nie pokrywa kosztów związanych z infrastrukturą drogową czy przystankową. Dodatkowo do obsługi połączeń trafiły najnowsze autobusy PKM Gliwice zakupione – a jakżeby inaczej z dofinansowaniem miasta Gliwice. Bowiem PKM Gliwice oprócz stawek za przejechany wozokilometr rokrocznie otrzymuje z miasta środki finansowe w formie zwiększania kapitału zakładowego. Przykładowo w roku 2008 było to 5 milionów złotych, w 2009 roku 3 miliony, natomiast w roku 2010 zaplanowano 2 miliony. Zważywszy, że autobus teoretycznie zastępuje 20 % pracy przewozowej wykonywanej wcześniej przez tramwaje można ocenić, iż średnie roczne koszty dofinansowania autobusów zamiast tramwajów można ocenić na 666 tysięcy złotych. Czyli do kosztu 1,5 miliona za uruchamianie zastępczej linii A4 należy doliczyć 0,666 miliona kosztów ukrytych, co daje 2,166 miliona złotych. To teoretycznie daje oszczędności 834 tysięcy złotych, jednak w rzeczywistości to nie koniec.

Kiedyś w pewnej dyskusji użyłam stwierdzenia, iż Gliwic nie stać na likwidację tramwaju. Do takiego wniosku doszedłem po wykonaniu szacunkowych obliczeń kosztów związanych ze zmianą środka transportu w porównaniu z kosztami związanymi z utrzymaniem istniejącej infrastruktury tramwajowej. Oczywiście można by przedstawić te teoretyczne wyliczenia, jednak pojawia się pytanie po co, skoro konkretne sumy padają oficjalnie wraz z pierwszymi inwestycjami likwidacyjnymi. Po tym jak zawieszono przewozy, nadużyto władzy blokując przejazd tramwaju trzema radiowozami Policji, zmieniono Prezesa Tramwajów Śląskich oraz uchwalono przez KZK GOP oficjalne stanowisko, iż w Gliwicach przez 15 lat nie będą uruchamiać tramwajów przyszła decyzja o przyspieszonej likwidacji szyn w centrum miasta. Przyspieszona na tyle, iż nieużywane torowisko wychodzi ponad powierzchnię jezdni, czemu wcześniej broniły jeżdżące tramwaje. W zasadzie w większości systemów tramwajowych, których ekonomiczne istnienie było zasadne acz stopień wyeksploatowania wymagał inwestycji decydowano się na wycięcia newralgicznych odcinków torów aby uniemożliwić szybki powrót. Dokładnie taki scenariusz mamy obecnie w Gliwicach, gdzie zdecydowano o demontażu torów z ulicy Wieczorka a w dalszej kolejności z ulicy Dolnych Wałów i mostu przy ulicy Zabrskiej. Demontaż dotyczy zaledwie 1,8 km torów i ma kosztować miasto około 1 miliona złotych! Tak wydatki poniesie miasto, ponieważ Tramwaje Śląskie zdecydowały się jedynie usunąć szyny z jezdni, natomiast zaasfaltowanie powstałej dziury sfinansuje miasto Gliwice. Tak więc w pierwszym roku od zamknięcia tramwajów miasto wyda 1,5 miliona na zastępczą linię autobusową, 666 tysięcy wkładu dla PKM Gliwice oraz 1 milion złotych za zaasfaltowanie kilku ulic.

Czyli zamiast zapłacić 3 miliony złotych za obsługę tramwajami zostanie wydane 3,166 miliona złotych. Jak nie sposób zauważyć „oszczędności” tak faktycznie oznaczają większe wydatki.

Oczywiście trzeba również pamiętać, iż w Gliwicach jest około 8 km torów, więc skoro zlikwidowanie 1,8 km kosztowało 1 milion złotych, to likwidacja torowiska pochłonie w sumie 4,444 miliona złotych. Przyjmując perspektywę sześciu lat można oszacować, iż utrzymanie tramwajów kosztowałoby 18 milionów, natomiast likwidacja to 9 milionów złotych za obsługę linii autobusami, wspomniane wcześniej 4,444 miliona złotych za likwidację torów w mieście oraz 3,996 miliona złotych wkładu do PKM Gliwice. To daje w sumie 17,44 miliona złotych, czyli delikatnie mniej niż utrzymywanie tramwajów. Jednak w tym miejscu trzeba zaznaczyć, iż wyliczenie to nie zawiera szeregu dodatkowych kosztów jak chociażby kosztów utrzymania nawierzchni drogowej, kosztów utrzymania przystanków itd, czyli wydatków, które w tramwajach były już wliczone. Wyliczenia nie zawierają również projekcji wzrostu kosztów związanych z zakupem paliwa, które w ostatnim okresie wzrosło dosyć znacznie i raczej mało prawdopodobnym jest spadek cen. Bez wątpienia kontrowersyjny przykład Gliwic będzie jeszcze wielokrotnie analizowany przez szereg osób, które na żywym przykładzie będą mogły ocenić faktyczną efektywność transportu autobusowego i tramwajowego i „zasadności” likwidacji tramwajów. Niestety najbardziej prawdopodobnie będzie to przykład negatywny...
Źródło: Infotram.pl

Awatar użytkownika
KZKGaPowicz
Posty: 5835
Rejestracja: 08 mar 2008, 21:27
Lokalizacja: Ruda Śląska

#375 Post autor: KZKGaPowicz » 21 lip 2010, 16:31

nowiny GLIWICKIE pisze:Związkowcy Tramwajów Śląskich S.A. - zajezdnia Gliwice zorganizowali dzisiaj rano akcję protestacyjną, jak mówią "przeciwko niszczeniu majątku spółki". Protest rozpoczął sięo godzinie 8:00 w gliwickiej zajezdni przy ul. Chorzowskiej 50. Później związkowcy zamierzają przejechać na wiadukt na ul. Zabrskiej, gdzie demontowane są szyny tramwajowe, będące własnością spółki Tramwaje Śląskie.
Źródło
[scroll]Tramwaj = czyste powietrze nad miastem i więcej przewiezionych pasażerów niż autobusem!!![/scroll]

Awatar użytkownika
Penny
Posty: 9369
Rejestracja: 14 cze 2008, 20:27
Lokalizacja: Chorzów

#376 Post autor: Penny » 28 lip 2010, 00:26

Chociaż artykuł nie dotyczy bezpośrednio tramwajów, postanowiłem go tutaj zamieścić, ponieważ wraz z likwidacją tego środka transportu w Gliwicach obiecywano szybką kolej na trasie Łabędy - Gliwice - Sośnica promowaną nie tyle jako ekwiwalent, ale jako coś wiele lepszego od tramwaju...
Rynek Kolejowy, 2010-07-27 pisze:Czy powstanie kolej miejska w Gliwicach?

Podczas likwidacji linii tramwajowej, prezydent Gliwic zapowiedział utworzenie kolei miejskiej łączącej Sośnicę z Łabędami. Przyjrzyjmy się co wykonano, aby takie połączenie utworzyć - pisze Adam Dziura dla portalu mmsilesia.pl.

Urząd Miejski zamówił wstępne opracowanie zasadności utworzenia takiego połączenia. Możemy w nim przeczytać o sytuacji komunikacyjnej Gliwic (oraz Pyskowic), przybliżonym położeniu przystanków kolejowych (istniejące: Łabędy, Gliwice, oraz nowych: Os. Kopernika, Zabrska, Sośnica). Są także wyliczenia kosztów finansowych uruchomienia (bardzo optymistyczne). Znajduje się również ważne zdanie: wspólny bilet autobus miejski – kolej (jeden z kluczowych warunków powodzenia przedsięwzięcia).

Samo opracowanie nie mogło stanowić podstawy do jakiegokolwiek uruchamiania połączeń. Co najwyżej mogło rozpocząć dyskusję. W takim właśnie tonie do propozycji uruchomienia połączeń Sośnica-Łabędy odniósł się Marszałek (pamiętajmy, że UM Gliwice nie przedstawił planów dotyczących budowy przystanków w Sośnicy czy przy osiedlu Kopernika).

UM Gliwice nie był zbyt aktywny przy próbie uruchomienia tego połączenia - ograniczona się tylko do zamówienia opracowania oraz prośby do Marszałka o uruchomienie połączenia. Żadnych planów remontowych i budowlanych, żadnego przykładowego rozkładu, projektu połączeń autobusowych do dworców...

* Sierpień 2009: UM Gliwice prosi o rozważenie uruchomienia połączenia.
* Wrzesień 2010: Marszałek informuje, że "wyliczone koszty są zaniżone a prognozowane ilości pasażerów znacznie zawyżone, brakuje harmonogramu wprowadzania zmian na tej linii..." itp.
* Listopad 2009: UM Gliwice: "opracowanie jest koncepcją wstępną i miało zainicjować dyskusję na ten temat. Akceptacja ze strony samorządu województwa byłaby dla nas sygnałem do rozpoczęcia działań".
* Grudzień 2009: Marszałek prosi Przewozy Regionalne o ocenę koncepcji.
* 19 czerwca 2010: autor artykułu prosi o informację z UM Gliwice o wykonanych pracach dotyczących połączenia. Otrzymuję informację o działaniach do grudnia 2009 wymienionych powyżej - po tym czasie nic się nie działo.
* 6 Lipiec 2010: autor artykułu prosi Marszałka o informację w tej samej sprawie.
* 7 lipiec 2010: Marszałek prosi Przewozy Regionalne o odpowiedź na pismo z grudnia 2009 r.
* 9 lipca 2010: PR przekazują pismo, w którym możemy wyczytać m. in.:

Korzystniejsze wydaje się włączenie postulowanej trasy Łabędy -Sośnica do głównej linii Gliwice/Łabędy - Katowice - Sosnowiec - D. Górnicza i w jej ramach budowa nowych przystanków Sośnica - os.Bema, os.Kopernika oraz ewent. wydłużenie części kursów do Łabęd lub Pyskowic, co polepszyłoby skomunikowanie ośrodka gliwickiego z pozostałymi miastami aglomeracji. W nowym rozkładzie jazdy 2009/2010 na trasie Katowice - Gliwice zwiększono liczbę kursujących pociągów z 64 do 78. W dalszej perspektywie, obok wzrostu ilości kursów, istotna jest rozbudowa przystanków na głównej linii aglomeracyjnej oraz lepsza korelacja z transportem publicznym i indywidualnym.

Interesujący jest mały zapał UM Gliwice dotyczący utworzenia tego połączenia. Dla zwykłego obywatela przygotowano odpowiedź zawierającą ocenę propozycji w ciągu kilku dni. Oceny, na którą czekał Urząd Miasta Gliwice oraz Marszałek przez 7 miesięcy.

Czego teraz powinni oczekiwać mieszkańcy od władz miasta?
Pewnie działań zmierzających do budowy przystanku w Gliwicach Sośnicy oraz lobbowania przedłużenia istniejących połączeń do Łabęd/Pyskowic (lub proponowanego przez pasażerów połączenia Bytom-Opole/Kędzierzyn Koźle). Już samo umożliwienie zatrzymywania się pociągów w Gliwicach Sośnicy ułatwiłoby skomunikowanie tej dzielnicy z centrum miasta (i to bez potrzeby dofinansowania połączeń - pociągi jeżdżą i tak.. Potrzebne jest za to sfinansowanie budowy przystanku).

A może nikomu nie chodziło o utworzenie takiego połączenia?
Może miało to być "zlikwidujemy nieopłacalny tramwaj ale za to zbudujemy nowe przystanki i uruchomimy nowe przystanki kolejowe"? W czerwcu pojawił się kolejny pomysł podchwycony przez media - odbudowa linii wąskotorowej z Gliwic do Rud. Można podejrzewać, ze pozostanie to tylko w planach przez dłuższy czas.
Źródło: Rynek Kolejowy oraz Wikidot

Poniżej: załączniki pism pomiędzy Przewozami Regionalnymi (PR), Urzędem Marszałkowskim (UM) a Urzędem Miasta Gliwice (Gliwice).
Załączniki
2009-08-26 Gliwice do UM.pdf
(86.54 KiB) Pobrany 242 razy
2009-09-23 UM do Gliwice.pdf
(81.96 KiB) Pobrany 219 razy
2009-11-23 Gliwice do UM.pdf
(93.59 KiB) Pobrany 231 razy
2010-07-07 UM do PR.pdf
(40.13 KiB) Pobrany 238 razy
2010-07-09 PR do UM.pdf
(207.87 KiB) Pobrany 329 razy

Awatar użytkownika
Penny
Posty: 9369
Rejestracja: 14 cze 2008, 20:27
Lokalizacja: Chorzów

#377 Post autor: Penny » 07 wrz 2010, 07:06

A tutaj mała przedwyborcza nagonka zaprzyjaźnionej Frankowi gazety... Wszak wybory nadciągają i zakup nowych autobusów nie może umknąć niczyjej uwadze.
Dziennik Zachodni, 2010-09-07 pisze:W Gliwicach nikt już nie żałuje tramwajów

Rok temu z gliwickiej zajezdni wyjechał w ostatnią podróż tramwaj nr 4. Kolejny kurs, już jako A4, wykonał żółty autobus solaris. Pamiątką po tramwajach są już tylko zdezelowane tory i dziury wzdłuż nich.

Symbolicznie pierwszą rocznicę likwidacji tramwajów przypieczętowało w ostatnich dniach sierpnia oddanie do użytku wiaduktu przy ul. Zabrskiej - pierwszego miejsca, z którego usunięto szyny i położono nową nawierzchnię.

Na przystankach coraz rzadziej słychać dyskusje o wyższości tramwaju nad autobusem. - Ale na początku to aż kipiało od emocji - wspomina Wirdiana Basak, od dwóch lat sprzedająca przy ul. Zwycięstwa precelki.

Temat wrócił, gdy zwolennicy tramwajów doprowadzili kilka tygodni później do referendum mającego odwołać prezydenta.

- Teraz czekającym na przystanku zdarza się ponarzekać na popołudniowy ścisk.
Tramwaje miały dwa składy, ludzi mieściło się więcej. Czasem jeszcze ktoś wspomni tramwaj, ale to już chyba bardziej z sentymentu - ocenia Basak.

Złego słowa na autobusy nie powie Janina Woźniczko. To, że zastąpiły tramwaje, odczuła zarówno jako mieszkanka okolic wiaduktu przy Zabrskiej, jak i jako mama niepełnosprawnego dziecka. Z tramwajami po sąsiedzku żyła przez pół wieku. I nie było to dobre sąsiedztwo.

- Dzwoniły, skrzypiały, wiadukt się trząsł, auta jechały slalomem, bo musiały omijać dziury - wylicza. - A teraz to mi nawet ruch aut nie przeszkadza. I jeszcze ten komfort podróżowania. Syn, choć porusza się na wózku inwalidzkim, sam sobie wjedzie do autobusu. Do tramwaju nie dałby rady. Ja tam za tramwajami nie tęsknię.

Mateusz i Grzesiek, uczniowie V LO, tramwaju nie wspominają nawet w kategoriach sentymentalnych. Złom to był i tyle, podkreślają i opowiadają jak woda zbierająca się przy ul. Dolnych Wałów wlewała się przez dziurawą podłogę do środka wozu.

- Przecież w tych protestach o utrzymanie tramwaju nie chodziło o pasażerów, a o politykę - oceniają licealiści.

Agnieszka Szustak do pracy w Gliwicach dojeżdża z Zabrza. Oznacza to, że na granicy miast musi wysiąść z tramwaju i poczekać, aż podjedzie A4. Narzeka na powroty. - Nocą strach czekać. Przesiadka jest w totalnym pustkowiu. Jakby co, nawet nie ma kogo prosić o pomoc. Marzy
mi się, aby od strony Gliwic autobus wydłużył trasę przynajmniej o jeden, dwa przystanki i wjeżdżał do Zabrza - mówi.

Z kolei kierowcy linii A4 wspominają, jak w pierwszych dniach towarzyszyli im ochroniarze. Nie wszyscy pasażerowie pamiętali o wsiadaniu pierwszymi drzwiami i okazywaniu biletu. A zwolennicy tramwajów... nagrywali wypowiedzi osób niezadowolonych z przesiadki do autobusu i umieszczali filmy w internecie. A teraz? - Jest spokój - mówią.

Wycofamy stare ikarusy

Rozmowa z Henrykiem Szarym, prezesem PKM w Gliwicach

Pasażerowie zaakceptowali zmianę tramwaju na autobus?

Wszystko na to wskazuje. Gliwiczanie do tramwajów podchodzili z sentymentem, ale przekonali się, że zyskali komfort. Dawną trasę obsługują nowoczesne, niskopodłogowe autobusy, kursujące z taką samą częstotliwością co tramwaje. Dawna linia tramwajowa została już jako autobusowa wydłużona. Wozy A4 zatrzymują się też przy Teatrze Muzycznym. Są plany, by obsługiwały częściowo os. Sikornik, od strony nowej obwodnicy. Odbieramy jedynie sygnały o przepełnieniu w godzinach
popołudniowych.

Tabor PKM wzbogacił się o 10 9-letnich mercedesów citaro z hiszpańskiej Majorki. Za kilka tygodni przyjedzie 20 solarisów. Zapobiegną tłokowi?
Tak, bo 18-metrowe wozy podstawimy w godzinach szczytu w miejsce 12-metrowych. Ten zakup pozwoli nam wycofać część wysłużonych, mających ponad 20 lat ikarusów. W liczącym ponad 180 wozów taborze pozostanie ich 18. Ostatnie powinny zostać zezłomowane w 2012 roku.

A czy PKM zyskał na zamianie?

Choć wzrosły nam koszty, zwiększyły się także przychody. Linię A4 obsługuje osiem wozów, co oznacza że pracę zyskało 16 kierowców.
Źródło: Dziennik Zachodni
Załączniki
fot. Maria Olecha
fot. Maria Olecha

Awatar użytkownika
Boguś
Posty: 4741
Rejestracja: 17 lis 2006, 16:30
Lokalizacja: Katowice-Piotrowice

#378 Post autor: Boguś » 30 sty 2011, 21:44

Kolejny odcinek torów idzie do likwidacji :(
http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35 ... alasu.html

Awatar użytkownika
luki
Posty: 5409
Rejestracja: 11 lis 2006, 13:29
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

#379 Post autor: luki » 31 sty 2011, 12:34

Gliwiccy drogowcy dogadali się z Tramwajami Śląskimi w sprawie usunięcia torów ze skrzyżowania ul. Zwycięstwa i Wyszyńskiego. Mieszkańcy od dawna skarżą się, że przejeżdżające tędy ciężarówki najeżdżają na wystające szyny i powoduje hałas
Zamiast wywalić TIR-y to oni dalej wycinają tory. [Ehh... bez komentarza miało być....]
Legenda:
R - obsada z rozkładu
D - domyślam się, obsada typowana analogicznie
K - obsada z kamerki

Awatar użytkownika
KZKGaPowicz
Posty: 5835
Rejestracja: 08 mar 2008, 21:27
Lokalizacja: Ruda Śląska

#380 Post autor: KZKGaPowicz » 02 lut 2011, 09:42

W "Gazecie Wyborczej" taki artykuł. Jak widać w Gliwicach sama niekompetencja, ponieważ już sami nie wiedzą co robić.
[scroll]Tramwaj = czyste powietrze nad miastem i więcej przewiezionych pasażerów niż autobusem!!![/scroll]

Awatar użytkownika
Boguś
Posty: 4741
Rejestracja: 17 lis 2006, 16:30
Lokalizacja: Katowice-Piotrowice

#381 Post autor: Boguś » 02 lut 2011, 20:39

KZKGaPowicz pisze:W "Gazecie Wyborczej" taki artykuł. Jak widać w Gliwicach sama niekompetencja, ponieważ już sami nie wiedzą co robić.
Dla mnie jest to jedna wielka ściema.

hanys76
Posty: 9047
Rejestracja: 12 lis 2006, 16:03
Lokalizacja: Górny Śląsk

#382 Post autor: hanys76 » 02 lut 2011, 21:24

Boguś pisze:
KZKGaPowicz pisze:W "Gazecie Wyborczej" taki artykuł. Jak widać w Gliwicach sama niekompetencja, ponieważ już sami nie wiedzą co robić.
Dla mnie jest to jedna wielka ściema.
Dokładnie tu taki zawzięty przeciwnik tramwajów, a tu nagle by je chciał .Może myśli że zyska w oczach mieszkańców, czuje tu jakiś przekręt. Pożyjemy i zobaczymy, chyba że to gazeta wyborcza robi aferę wiadomo że dziennikarze lubią różne rzeczy wymyslac.

Awatar użytkownika
luki
Posty: 5409
Rejestracja: 11 lis 2006, 13:29
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

#383 Post autor: luki » 03 lut 2011, 14:20

Póki co artykuł opiera się na samych domysłach, dziennikarze o coś pytali ale nikt nie udzielił żadnych informacji. Nie wyklucza, że tam może ktoś coś chce, wymyślił albo rozesłał zwykłą plotkę, ale i tak do takich rzeczy aby to tramwaje wróciły do Gliwic każdy się zgodzi, że to nie takie proste. Kluczowa infrastruktura (czyli wiadukt nad linią kolejową) poszła sobie w zapomnienie, na Wielki remont skrzyżowania wydano fortunę by pozbyć się tramwaju - to gdzie by teraz mieli go niby ciągnąć jak w koło pełno zakorkowanych ulic i brak miejsca.
Legenda:
R - obsada z rozkładu
D - domyślam się, obsada typowana analogicznie
K - obsada z kamerki

rafalurbino18
Posty: 6216
Rejestracja: 09 paź 2007, 13:56
Lokalizacja: Zabrze

#384 Post autor: rafalurbino18 » 03 lut 2011, 18:17

Niestety była to tylko plotka.
Z centrum Gliwic usuną szyny tramwajowe. A co z resztą?

Nie potwierdziły się doniesienia Gazety Wyborczej o rzekomym powrocie tramwajów do Gliwic. Sprawdziliśmy sprawę...

Mieszkańcy wywalczyli właśnie demontaż kolejnego torowiska. Chodzi o około stumetrowy odcinek na skrzyżowaniu ulic Zwycięstwa i Wyszyńskiego, na wysokości przejść dla pieszych.

Po likwidacji tramwajów auta najeżdżają na nieremontowane tory, osadzone w poluzowanych płytach, co powoduje hałas. A skoro w nawierzchni nadal tkwią tory, nie można załatać dziur.
Zarząd Dróg Miejskich porozumiał się już z Tramwajami Śląskimi w sprawie usunięcia torów.

Zapłacą TŚ. Miasto bierze na siebie koszt wylania nowej nawierzchni.

- Prace będą prowadzone pomiędzy marcem a majem tego roku. Remont potrwa około tygodnia. W tym czasie kierowcy muszą się liczyć z objazdami - mówi Jadwiga Jagiełło-Sti-borska, rzecznik ZDM w Gliwicach.

- Jesteśmy gotowi w każdej chwili usunąć tory na całej długości. Możemy zabrać swoje zabawki, bo przecież w Gliwicach mamy teraz majątek, z którego nie czerpiemy korzyści. Miasto musi jednak wyrazić gotowość wyremontowania miejsc, gdzie tory zostaną wyrwane - mówi Bolesław Knapik, dyrektor wykonawczy TŚ.

Zapowiada też, że w tym roku usuną również sieć trakcyjną od ulicy Dolnych Wałów do Wójtowej Wsi.

Tramwaje już nie wrócą

Rozmowa z Markiem Jarzębowskim, rzecznikiem prezydenta Gliwic

Czy prezydent Gliwic prowadzi rozmowy z władzami Tramwajów Śląskich?
Oczywiście. Mają wiele tematów do omówienia.

Czyli w plotce, że tramwaje mogą wrócić do Gliwic jest ziarno prawdy?
Niestety, żadne z rozmów nie dotyczą budowy nowych linii i przywrócenia tramwajów w naszym mieście. Ta firma ma w Gliwicach wciąż bardzo dużo majątku, nieużywanych linii, prowadzone są także rozmowy na temat remontu skrzyżowania ulic Wyszyńskiego i Zwycięstwa.

Nie przymierzacie się do powrotu tramwajów? To skąd takie doniesienia?
Mnie o to proszę nie pytać. Dementuję wszelkie informacje, które pojawiły się na ten temat. W tak poważnych sprawach nie można gdybać, informować o rzeczach zasłyszanych.

Nie pojedziemy więc tramwajem do Focusa i do hali Podium?
Nic mi o tym nie wiadomo, miasto na pewno nie ma budowy takich linii w planie. Nawet teoretycznie.


Pojechać na animozjach - komentarz

Marlena Polok-Kin,redaktor:

Gliwice znów zasłynęły medialnie za sprawą tramwajów - nie mają ich, ale ponoć znów mają mieć! Tak usłyszał - ktoś od kogoś (ponoć) w magistracie. Byłoby fajnie? No jasne! Ale trochę szkoda, że cała rzecz miałaby się odbyć pod dyktando jednego z centrów handlowych (nieistniejącego) oraz hali Podium (jak wyżej), a nie mieszkańców, którzy tramwajów bronili. Z kim więc liczą się władze? Już można zrobić ferment, bo gra na animozjach musi przynieść skutek. Tylko po co robić mieszkańców w konia?
Źródło

Awatar użytkownika
Penny
Posty: 9369
Rejestracja: 14 cze 2008, 20:27
Lokalizacja: Chorzów

#385 Post autor: Penny » 22 lut 2011, 00:00

Gazeta Wyborcza, 2011-02-20 pisze:Nietypowy sposób parkowania w Gliwicach

Kiedy tramwaje po Gliwicach przestały jeździć, kierowcy znaleźli złoty środek na brak miejsc parkingowych i... parkują na torach. Taki widok dla gliwiczan to już coś zupełnie normalnego, ale przyjezdni mogą być lekko zdziwieni.
źródło

Filmik (format: MP4)

Awatar użytkownika
luki
Posty: 5409
Rejestracja: 11 lis 2006, 13:29
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

#386 Post autor: luki » 22 lut 2011, 14:46

Jak widać na "oszczędności" przy likwidacji tramwaju się nie obejdzie - są i zyski:
1. Parkowanie na trawniku - 500zł
2. Parkowanie na torowisku (co z tego, że nieużywanym) - 300zł
3. Wpływy do kasy miejskiej - bezcenne :)

MSPANC

A taki widok już był normą krótko po zawieszeniu kursowania.
Legenda:
R - obsada z rozkładu
D - domyślam się, obsada typowana analogicznie
K - obsada z kamerki

Awatar użytkownika
Penny
Posty: 9369
Rejestracja: 14 cze 2008, 20:27
Lokalizacja: Chorzów

#387 Post autor: Penny » 04 kwie 2011, 08:43

Gazeta Wyborcza: 2011-04-02 pisze:Biegiem z tramwaju do autobusu

Bieg do autobusu, brud, półgodzinne czekanie i złośliwie odjeżdżający kierowcy - tak pasażerowie opisują przymusową przesiadkę na granicy Zabrza i Gliwic, które półtora roku temu zlikwidowały swój tramwaj.


We wrześniu 2009 roku (gdy tramwaj w Gliwicach zastąpiono autobusem A4) władze miasta gwarantowały, że przesiadki na granicy miast będą bezbolesne. - Na początku linie były dobrze zsynchronizowane, ale teraz już o nas zapomniano - żalą się pasażerowie na przystanku Gliwice Zajezdnia, którzy codziennie muszą tu zmieniać środek transportu. Kto dojeżdża z Zabrza tramwajem, musi wsiąść do autobusu jadącego do Gliwic. Kto jedzie w drugą stronę, musi poczekać na tramwaj.

Obiecywano perfekcyjną synchronizację rozkładów jazdy. Dla urzędników oznacza to, że pasażerowie nie powinni czekać dłużej niż 17 minut. - Ale wieczorami trzeba stać nawet pół godziny. Najgorsze, że nawet gdy nie ma ruchu, autobusy spóźniają się i z szybkiej przesiadki na tramwaj do Zabrza nic nie wychodzi - mówi Izabela Zając, studentka Politechniki Śląskiej.

W godzinach szczytu przez ul. Chorzowską odbywają się wyścigi. Pasażerowie jadący do Gliwic muszą przebiec ruchliwą ulicę, żeby wsiąść do autobusu. - Zauważyłam, że część kierowców złośliwie odjeżdża z przystanku, mimo że ludzie biegną z tramwaju - żali się pani Alicja, która codziennie dojeżdża do pracy. Dziwi się, że jeszcze nie doszło do wypadku, gdy piesi pędzą jak szaleni przez szeroką jezdnię.

Po stronie torowiska postawiono specjalną wiatę, ale często autobus A4 tam się nie zatrzymuje. - To prawdziwa mordęga, nieustanne spoglądanie na zegarek, wyścig po pasach i niepewność, czy autobus już nie odjechał - opisuje pani Alicja.

W dodatku wiata jest za mała. Kiedy pada, nie wszyscy mieszczą się pod daszkiem, zimą też było niełatwo. - Nieraz marzłem na mrozie, czekając na połączenie - mówi pan Tomasz.

Władze Gliwic zapewniają, że połączenie autobusowo-tramwajowe do Zabrza jest nieustannie monitorowane. - Ostatnia synchronizacja rozkładów odbyła się 1 marca - mówi Mariola Pendziałek z Wydziału Przedsięwzięć Gospodarczych i Usług Komunalnych UM. Zapewnia, że nie dotarły do niej skargi niezadowolonych mieszkańców. W magistracie nie planują modernizacji przystanku, bo - jak twierdzą urzędnicy - obecne rozwiązanie jest jedynym możliwym.

- Proponuję urzędnikom, żeby spróbowali skorzystać z połączenia w godzinach szczytu - mówi pani Alicja. - Wtedy się przekonają, że to naprawdę pięknie wygląda. Na papierze.
źródło
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 01:00 przez Penny, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Lxd2-352
Posty: 573
Rejestracja: 11 lis 2010, 19:38
Lokalizacja: Bytom

#388 Post autor: Lxd2-352 » 04 kwie 2011, 18:11

No i oto są skutki działania pana Frankiewicza. Nic tylko pogratulować.
1908 #257+258

kbamm
Posty: 27
Rejestracja: 18 paź 2010, 21:49
Lokalizacja: Katowice

#389 Post autor: kbamm » 04 kwie 2011, 21:09

Artykuł dobitnie pokazuje sytuację panującą po likwidacji tramwajów w Gliwicach. Nie będę się tu rozwodził nad decyzjami p. Frankiewicza, bo to wszystko, co ten człowiek uczynił, powstało za cichym przyzwoleniem lokalnej społeczności, CZYLI NAS !!! Bo jak to inaczej nazwać, skoro referendum wypadło tak jak wypadło, a ostatnie wybory lokalne utrzymały tego pana na prezydenckim stołku.
Nie chcę wkładać tutaj kija w mrowisko, ale czy naprawdę mieszkańcy tego miasta tęsknią jeszcze za tramwajami ? Zaczynam mocno w to wątpić. Kto nie wierzy, niech spyta zwyklych, przeciętnych ludzi. Oby to tylko nie skończyło się tak, jak w ubiegłym roku takie pytanie zadałem mieszkańcom Chorzowa, dotyczące likwidacji linii 12. Niestety, większość z nich miała mówiąc BARDZO DELIKATNIE, obojętny stosunek do tej sprawy.

Awatar użytkownika
Penny
Posty: 9369
Rejestracja: 14 cze 2008, 20:27
Lokalizacja: Chorzów

#390 Post autor: Penny » 04 kwie 2011, 22:08

kbamm pisze:(...) za cichym przyzwoleniem lokalnej społeczności, CZYLI NAS !!!
kbamm pisze:(...) czy naprawdę mieszkańcy tego miasta tęsknią jeszcze za tramwajami ? Zaczynam mocno w to wątpić. (...)
W pełni się zgadzam. Ale mam na to pewne usprawiedliwienie. Ludzie przeciętnie myślą, że to co się dzieje wokół nich w mieście po prostu nie zależy od nich i to co jest przyjmują w wyuczony sposób. Wychowali się w czasach układu i nakazu trzymania gęby na kłódkę. Nie są nauczeni demokracji, a jednocześnie przy tym, jak jest często traktowane ich zdanie, czują się ośmieszani. Dlatego jest, jak jest. I to się nie zmieni prędzej jak za 5-10 lat.

memphis
Posty: 1124
Rejestracja: 01 mar 2008, 15:55
Lokalizacja: Josephsdorf-O/S

#391 Post autor: memphis » 04 kwie 2011, 22:50

Artykuł jest mocno tendencyjny, a autor robi sensację z problemu, którego nie ma. Bo jedyne co jest zwalone to koordynacja rozkładów jazdy, ale nie ma co ukrywać, że oferta autobusów bezpośrednich z Zabrza do Gliwic jest na tyle spora, że można z niej śmiało korzystać. Przystanek jest bez przechodzenia przez Chorzowską. Po raz kolejny zamiast rzeczowych argumentów na rzecz tramwajów i modernizacji transportu w regionie jest populizm i demagogia. Takie teksty nie spowodują, że mieszkańcy regionu (a konsekwencji władze miast) będą inwestować w tramwaje, a wręcz przeciwnie.

Awatar użytkownika
Penny
Posty: 9369
Rejestracja: 14 cze 2008, 20:27
Lokalizacja: Chorzów

#392 Post autor: Penny » 05 maja 2011, 13:30

W Gliwicach przebudowują skrzyżowanie ulic Wyszyńskiego i Zwycięstwa, gdzie podczas trwania prac częściowo usunięto torowisko. Do 11 maja torowisko z tego miejsca ma całkowicie zniknąć.

Awatar użytkownika
KZKGaPowicz
Posty: 5835
Rejestracja: 08 mar 2008, 21:27
Lokalizacja: Ruda Śląska

#393 Post autor: KZKGaPowicz » 13 cze 2011, 20:26

W okolicach Placu Piastów w Gliwicach i wzdłuż ulicy Chorzowskiej nie ma już sieci trakcyjnej. Pozostały jedynie linie odciągowe oraz słupy trakcyjne. Poza tym wzdłuż ul. Chorzowskiej na torowisku oprócz zaparkowanych na nim samochodów zauważyłem składowane materiały sypkie oraz palety bodajże z krawężnikami.
[scroll]Tramwaj = czyste powietrze nad miastem i więcej przewiezionych pasażerów niż autobusem!!![/scroll]

Awatar użytkownika
Kamil105Na
Posty: 189
Rejestracja: 28 lip 2010, 19:36
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

#394 Post autor: Kamil105Na » 13 cze 2011, 21:51

Pewnie będzie tam "ścieżka rowerowa" :mruga: :twisted:
Pozdrawiam !!!
Tramwaje Elektryczne w Zagłębiu Dąbrowskiem Sp. Akc.

Awatar użytkownika
Boguś
Posty: 4741
Rejestracja: 17 lis 2006, 16:30
Lokalizacja: Katowice-Piotrowice

#395 Post autor: Boguś » 17 cze 2011, 21:15

Koniec biletowej promocji

Oczywiście znowu KZK robi sobie jaja z pasażerów.

Tylko czekać jak wygaśnie ulga przy przesiadce z linii 13, 688, 804 i 812 na tramwaj 6 i 16.

hanys76
Posty: 9047
Rejestracja: 12 lis 2006, 16:03
Lokalizacja: Górny Śląsk

#396 Post autor: hanys76 » 30 cze 2011, 20:41

Pętla w Wójtowej Wsi do kupienia
Co to za nowa twarz ten Tepling, pierwszy raz go widzę w tv.

memphis
Posty: 1124
Rejestracja: 01 mar 2008, 15:55
Lokalizacja: Josephsdorf-O/S

#397 Post autor: memphis » 30 cze 2011, 21:12

hanys76 pisze:Co to za nowa twarz ten Tepling, pierwszy raz go widzę w tv.
Nowa? Wieloletni pracownik, swego czasu było o nim głośno w prasie jak awansował z kierowcy dyrektora naczelnego na zastępcę dyrektora zakładu ;)

hanys76
Posty: 9047
Rejestracja: 12 lis 2006, 16:03
Lokalizacja: Górny Śląsk

#398 Post autor: hanys76 » 13 lip 2011, 19:57

Pętla w Wójtowej Wsi sprzedana
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 01:00 przez hanys76, łącznie zmieniany 1 raz.

Mikulek

#399 Post autor: Mikulek » 13 lip 2011, 22:34

Link nie działa...

Awatar użytkownika
Penny
Posty: 9369
Rejestracja: 14 cze 2008, 20:27
Lokalizacja: Chorzów

#400 Post autor: Penny » 14 lip 2011, 09:20

Mikulek pisze:Link nie działa...
Proszę, już działa.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości