FTŚ - Forum o Tramwajach Śląskich

105N-#338 pisze:Co do Karlików, wszystko ujdzie, tylko rurek mało . Najgorzej w tłoku .

Patryczek woli tłok w 105tce a karliki pod palnik .

Dobra ludzie skończmy ten offtop dostał dwa ostrzeżenia niech się chłopak cieszy.

patryksobieszek pisze:no dobrze ja przepraszam ale teraz oczekuje przeprosin od 105N-338 i od Memphis

A zadanie odrobione? MSPANC

adam86 pisze:

patryksobieszek pisze:no dobrze ja przepraszam ale teraz oczekuje przeprosin od 105N-338 i od Memphis

A zadanie odrobione? MSPANC

Dokładnie, pomijając już fakt, że jest to strasznie nie gramatycznie ;P
Powinno być "od 105N-#338, oraz od Memphis'a"

Jak dla mnie i stopiątka i karlik ma swoje prawo bytu, coś Patrykowi nie pasuje, możesz złożyć wizyte u dyspozytora, albo narysuj kwiatuszki sprayem, to może chwilkę postoją, ku Twojemu zadowoleniu.

Jako wieloletni pasażer osobiście wole 105 ze względów, na które zwrócono uwagę na początku tematu. "Nowoczesność" Karlika czasem odpycha, a szczególnie krótkie wąskie siedzenia i natłok ludzi przy drzwiach co powoduje trudności ze wsiadaniem i wysiadaniem. Karlik może i w teorii zabiera 200 pasażerów ale w praktyce wygląda to zupełnie inaczej. Wkurzający jest też głośny sygnał zamykania drzwi, którym pasażer jest traktowany czasem dwa lub i trzy razy na jednym przystanku.
Sposobem rozwiązania nie jest jednak rezygnowanie z nowoczesnego tramwaju tylko przeprojektowanie Karlika lub kupienie innego modelu wagonu.

Dzisiaj przypada 10 rocznica, gdy pierwszy liniowy citadis wyjechał na trasę. Było to dokładnie 3 maja, a tym wagonem był 801. Po 10 latach można powiedziec że sytuacja z nimi nie wygląda dobrze. W sumie niema co świętowac, wagony nie wyglądają tak jak powinny.

hanys76 pisze:W sumie niema co świętowac, wagony nie wyglądają tak jak powinny.

Wagony po RB nie są przecież takie złe "prawie jak nowe" Niestety od samego początku były problemy z awaryjnością i raczej to się nie zmieni.
Jak na 10 lat jednak tak źle nie jest, choć mogłoby być dużo lepiej... niestety masowe defekty i odstawki są największym problemem.

Nie wiem gdzie zadać to pytanie.

Od kiedy #803 ma nowe wyświetlacze?

L.A pisze:Od kiedy #803 ma nowe wyświetlacze?

Od tego czasu jak przeszedł RK w ZUR.

Jak padło pytanie o #803, to i ja się podepnę - inne Karliki po remontach kapitalnych też wydają takie.. nie wiem jak to nazwać, no dość charakterystyczne dźwięki przy przyspieszaniu i jeździe? W pozostałych egzemplarzach, które są w Gliwicach, takiego dźwięku nie ma. Takie jakieś wycie, czy coś w tym stylu..

tramwajarze z19 pisze:

L.A pisze:Od kiedy #803 ma nowe wyświetlacze?

Od tego czasu jak przeszedł RK w ZUR.

A można by było przypomnieć od kiedy?

L.A pisze:

tramwajarze z19 pisze:

L.A pisze:Od kiedy #803 ma nowe wyświetlacze?

Od tego czasu jak przeszedł RK w ZUR.

A można by było przypomnieć od kiedy?

Dnia 31.12.2015 roku wrócił na Zawodzie.

trajtek pisze:Jak padło pytanie o #803, to i ja się podepnę - inne Karliki po remontach kapitalnych też wydają takie.. nie wiem jak to nazwać, no dość charakterystyczne dźwięki przy przyspieszaniu i jeździe? W pozostałych egzemplarzach, które są w Gliwicach, takiego dźwięku nie ma. Takie jakieś wycie, czy coś w tym stylu..

Dźwięk bliższy startowaniu Moderusa z przystanku czy bardziej Żelazka?

trajtek pisze:Jak padło pytanie o #803, to i ja się podepnę - inne Karliki po remontach kapitalnych też wydają takie.. nie wiem jak to nazwać, no dość charakterystyczne dźwięki przy przyspieszaniu i jeździe? W pozostałych egzemplarzach, które są w Gliwicach, takiego dźwięku nie ma. Takie jakieś wycie, czy coś w tym stylu..

Od początku citki tak mają. ZUR przy remoncie nic nie zmieniał przy aparaturze.

Chodziło mi o to to, że jest strasznie głośno w środku.

https://www.youtube.com/watch?v=lLOsFp6iSrQ

W #806, #811, #814, #815 i #816 tak głośno nie jest, nawet wśród pasażerów ktoś między sobą stwierdził, że chyba się coś popsuło, bo strasznie głośno "rzęzi".

trajtek pisze:Chodziło mi o to to, że jest strasznie głośno w środku.

https://www.youtube.com/watch?v=lLOsFp6iSrQ

W #806, #811, #814, #815 i #816 tak głośno nie jest, nawet wśród pasażerów ktoś między sobą stwierdził, że chyba się coś popsuło, bo strasznie głośno "rzęzi".

Teraz już nie pamiętam czy takie dźwięki w środku były jak jeździłem Karlikami, ale na tym filmiku najgłośniej od 0:49 do 1:08.

Coś chyba w nim jest nie tak, bo on nie tylko specyficznie dla Citków piszczy ale i wydaję ciężkie dźwięki.

auri23 pisze:Coś chyba w nim jest nie tak, bo on nie tylko specyficznie dla Citków piszczy ale i wydaję ciężkie dźwięki.

Ciężkie dźwięki.. o, dobre określenie..