Wieści z Poznania

Dyskusje o różnych wydarzeniach, wypadkach itp.
Wiadomość
Autor
rafalurbino18
Posty: 6216
Rejestracja: 09 paź 2007, 13:56
Lokalizacja: Zabrze

#51 Post autor: rafalurbino18 » 13 lut 2009, 06:53

Jednak MPK nie kupi tramwajów Solaris oraz tych od Cegielskiego - dzięki jednemu wymogowi. Szczegóły niżej:
MPK mówi nie HCP

MPK zamierza kupić 40 niskopodłogowych tramwajów za pół miliarda złotych. Zdobycie takiego kontraktu to łakomy kąsek, szczególnie, że dopadł nas kryzys. Jednak ogłaszając przetarg, miejski przewoźnik już na starcie wyeliminował niektóre firmy. Postawił bowiem wymóg, że co najmniej dziesięć tramwajów wyprodukowanych przez oferenta musi jeździć w innych miastach. Takiego warunku nie spełnia Fabryka Pojazdów Szynowych HCP, która już złożyła protest.
–Po ogłoszeniu przetargu sądziłem, że uratuje to poznańskie firmy –stwierdził podczas wczorajszej sesji Rady Miasta Poznania Tomasz Lewandowski, radny LiD. –Kierując się jednak zasadą ograniczonego zaufania, sprawdziłem warunki przetargu. Okazało się, że nie spełnia ich ani Cegielski ani Solaris Bus &Coach.
Radny zaapelował do władz miasta, by podjęły działania zmierzające do zwiększenia szans lokalnych firm w tym przetargu. Mirosław Kruszyński, zastępca prezydenta Poznania również uważa, że te warunki ograniczają dostęp przedsiębiorstwom do przetargu. Dlatego zażądał zwołania rady nadzorczej MPK.
–Przetarg na tramwaje rozpisany przez Poznań to duże zamówienie, więc oczywiste, że chcielibyśmy do niego przystąpić i go wygrać –mówi Bolesław Januszkiewicz, rzecznik prasowy HCP, spółki matki Poznańskiej Fabryki Pojazdów Szynowych. –Ale w stwierdzeniu, że od jego wyników zależą losy fabryki jest wiele przesady. Dodatkowe zamówienia pozwoliłyby nam zapewne zwiększyć zatrudnienie. Jeśli ich nie będzie, nie przybędzie także miejsc pracy, a kto wie, czy nie będziemy musieli zwalniać –dodaje.
Januszkiewicz jest zdania, że protest przeciwko warunkom przetargu określonym przez miasto Poznań jest jak najbardziej zasadny i liczy, że po zmianie warunków FPS z Pumą, która testowo jeździ po ulicach Poznania będzie miała realne szanse na zwycięstwo. Uważa też, że gdyby miasto wspierało lokalne firmy, działałoby to na korzyść obu stron. –Zwłaszcza że o ile wiem, prawo zamówień publicznych stwarza takie możliwości –mówi rzecznik HCP.
Poznań jest jednym z pięciu dużych polskich miast, które stara się kupić nowe tramwaje. Przetargi ogłosiły też: Warszawa, Gdańsk, Szczecin i Wrocław. W większości z nich również znalazł się wymóg posiadania przez producenta doświadczenia.
–W tamtych miastach HCP również składało protesty, ale wszędzie zostały one odrzucone –twierdzi Jan Firlik, dyrektor pionu tramwajów poznańskiego MPK. –My protest będziemy rozpatrywać w najbliższych dniach, ale zapewne skończy się to podobnie, jak w innych miastach.
Dyrektor Firlik wyjaśnia jednocześnie, skąd bierze się niechęć do prototypów tramwajów. Poznań zdecydował się już na zakup nowego modelu: dziesięciu tatr. Dzisiaj są to najbardziej zawodne i najdroższe w utrzymaniu pojazdy. Miasto ma więc negatywne doświadczenia. Czy oznacza to, że żaden nowy producent tramwajów nie będzie miał szansy dostać się na rynek? Jan Firlik podpowiada, że firmy mogą przecież tworzyć konsorcja z doświadczonymi już producentami tramwajów. Tak zrobił podpoznański Solaris Bus&Coach, który obecnie pracuje nad nowym modelem tramwaju.
–Tramwaje, wyprodukowane przez konsorcjum, w skład którego wchodziliśmy, jeżdżą po Krakowie i Gdańsku. Łącznie to 27 pojazdów. Nasz nowy tramwaj będzie gotowy w połowie przyszłego roku, ale już w październiku zaprezentujemy go podczas Międzynarodowych Targów Kolejowych TRAKO w Gdańsku –mówi Krzysztof Olszewski, prezes spółki Solaris Bus&Coach.
Solaris złożył swoją ofertę w Szczecinie. Okazało się, że jest najkorzystniejsza. Prezes Olszewski zapowiada, że wystartują też w przetargu poznańskim.
–Zrobimy wszystko, żeby w Poznaniu wypaść jak najlepiej –zapewnia.
Puma, wyprodukowana przez zakłady HCP, od grudnia jeździ na poznańskich liniach. MPK od dawna starało się o wydzierżawienie pojazdu, aby można go było sprawdzić w warunkach codziennej eksploatacji.
–Jest jeszcze za wcześnie, żeby mówić, czy Puma się sprawdziła. Na to potrzeba kilku lat, a nie dwóch miesięcy –zastrzega Firlik. –Dzisiaj mogę tylko powiedzieć, że tramwaj ma fatalną gotowość techniczną. Jego przygotowanie do jazdy na liniach oceniam na jakieś 30 procent –ocenia.
Źródło: Infotram.pl

--------- EDYCJA 25.02. -----------

W świecie polskich tramwajów ewidentnie coś drgnęło. Po Warszawie, Wrocławiu i Szczecinie, także Poznań zamierza kupić nowoczesne pojazdy szynowe do obsługi komunikacji miejskiej. Jakiś czas temu pisaliśmy o największym w ostatnich latach przetargu na dostawę 186 wozów dla Tramwajów Warszawskich, później o 6 –dla Tramwajów Szczecińskich oraz zwycięstwie Skody we Wrocławiu. MPK Poznań chce kupić 40 niskopodłogowych pojazdów, i podobnie jak w przypadku stolicy, jest to największe zamówienie w historii przewoźnika, który na zakup pojazdów zamierza przeznaczyć około 400 mln zł. Połowa tych pieniędzy pochodzić ma z Unii Europejskiej. Jak informuje rzecznik prasowy MPK Iwona Gajdzińska tramwaje dla Poznania mają być całkowicie niskopodłogowe, wieloczłonowe i nowoczesne, wyposażone w klimatyzację i monitoring.

Całość -> http://www.infotram.pl/text.php?from=main&id=22979



--------- EDYCJA 11.03. -----------
Tramwajem dojedziemy na Franowo jeszcze przed Euro

Wszystko wskazuje, że jeszcze przed Euro 2012 pierwsi pasażerowie dojadą tramwajem na Franowo. MPK ogłosiło przetarg na zaprojektowanie zajezdni, która ma tam stanąć. W ciągu kilku miesięcy przetarg na zaprojektowanie trasy tramwajowej ma ogłosić miasto. W tej chwili urzędnicy czekają tylko na decyzję lokalizacyjną.
Przygotowanie obu projektów nie powinno potrwać dłużej niż rok. Później będzie można przystąpić do prac budowlanych. Budowa torowiska zajmie około roku, zajezdni –nie dłużej niż dwa lata.
–Toczy się postępowanie środowiskowe. Czekamy tylko na decyzję lokalizacyjną i będziemy mogli ogłaszać przetarg na zaprojektowanie całkowicie nowej trasy tramwajowej na Franowo –opowiada Gerard Masłowski, kierownik Oddziału Inwestycji i Transportu Urzędu Miasta Poznania. –Mam nadzieję, że nastąpi to jeszcze w tym półroczu.
Z planów budowy trasy tramwajowej na Franowo cieszą się pasażerowie. Dzisiaj wyjazd do centrum handlowego M1 czy IKEI to wielka wyprawa. Gdy powstanie torowisko, dojazd zajmie kilka, kilkanaście minut.
–Bez problemu będzie się można wybrać na zakupy. Jest tam przecież mnóstwo sklepów. Dzisiaj zniechęca mnie konieczność podróżowania autobusem, który często stoi w korku –mówi Elżbieta Kozak, która mieszka na osiedlu Kosmonautów.
Wydłużoną trasą będą jeździły tramwaje, które dzisiaj kursują do osiedla Lecha (linie numer 1, 5, 11, 16 i 17).
–Prawdopodobnie powstaną także nowe linie, ale dzisiaj jest jeszcze za wcześnie, aby o tym mówić –twierdzi Masłowski.
Źródło: Infotram.pl

--------- EDYCJA 09.04. -----------

Kolejny artykuł dotyczący poznańskiego Franowa:
W nowej zajezdni na Franowie będzie miejsce dla stu tramwajów. Tam garażowane będą pojazdy, które dzisiaj stoją w zajezdniach na ulicy Gajowej czy Madalińskiego i na torach odstawczych na Budziszyńskiej. Oznacza to jedno: codziennie, wczesnym rankiem i późnym wieczorem nową trasą będzie przejeżdżało około osiemdziesięciu tramwajów –wyjeżdżając na poznańskie linie i wracając do zajezdni. Jak zniosą to mieszkańcy pobliskich osiedli? Wszystko wskazuje na to, że dobrze. Tramwaje na Franowo pojadą prawdopodobnie w wykopie z lekkim przykryciem (będzie wyglądał jak tunel). Miasto zleciło wykonanie analizy możliwości optymalnego poprowadzenia trasy tramwajowej. Szukano odpowiedzi na pytanie, jaki wpływ na mieszkańców okolicznych osiedli będą miały przejeżdżające nową trasą tramwaje. –Wyniki analizy udowodniły, że trasa może zostać poprowadzona w wykopie z przykryciem lekkim –twierdzi Gerard Masłowski ze spółki Infrastruktura Euro Poznań 2012.
O ile takie rozwiązanie byłoby droższe od koncepcji zakładającej puszczenie tramwaju w wykopie otwartym –pokaże dopiero kosztorys inwestorski. Byłoby to jednak korzystne nie tylko ze względu na akustykę. Gdyby tramwaje jeździły w wykopie przykrytym, wokół trasy nie trzeba by było ustawiać ekranów akustycznych.
–W przypadku takiej inwestycji ekrany musiałyby mieć wysokość 6 metrów. Nie wydaje mi się, żeby mieszkańców osiedli Rusa czy Czecha ucieszył taki widok z okien –przekonuje Masłowski.
Jak miałby wyglądać przebieg trasy w „tunelu”? Tramwaje przemieszczałyby się poniżej poziomu ul. Piaśnickiej, począwszy od obecnej pętli Lecha, skończywszy na poziomie zabudowań (po wyjeździe z wykopu) dopiero na wysokości Centrum Handlowego M1 i Centrum IKEA. Kiedy zapadnie ostateczna decyzja, w jakiej technologii będzie wyprowadzona trasa tramwajowa? Kiedy spółka Infrastruktura Euro Poznań 2012 otrzyma decyzję środowiskową. To ona pokaże, czy trasa tramwajowa na Franowo może zostać poprowadzona w wykopie odkrytym i zostać osłonięta ekranami akustycznymi, czy potrzebna jest większa ochrona przed hałasem.
Mieszkańcy powinni lepiej przyjąć koncepcję wykopu z przykryciem niż tramwajów jeżdżących między ekranami. Zarząd spółki Infrastruktura Euro Poznań 2012 szacuje, że decyzję środowiskową dostanie na przełomie czerwca i lipca. Aby przyspieszyć całą procedurę, jeszcze przed wakacjami planują ogłosić przetarg na projektanta trasy tramwajowej. Gdy zostanie wyłoniony –decyzja środowiskowa powinna być gotowa.
Samo projektowanie trasy tramwajowej, jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem i nie pojawią się dodatkowe trudności, zajmie około roku. Wraz z projektem (w którym znajdą się wszystkie szczegóły inwestycji, takie jak na przykład rozmieszczenie przystanków) architekt dostarczy pozwolenie na budowę. Wtedy będzie można ogłosić przetarg na wykonawcę robót budowlanych (procedura trwa około dwóch miesięcy).
–Mamy nadzieję, że budowa trasy tramwajowej zakończy się do końca 2011 –twierdzi Masłowski.
W tym samym czasie powinna się zakończyć budowa na Franowie zajezdni tramwajowej. Inwestycję prowadzi poznańskie MPK. Jutro otwarte zostaną oferty, złożone w przetargu na zaprojektowanie budowli.
–Docelowo w nowej zajezdni na Franowie będą stały tramwaje, które dzisiaj są w zajezdni przy ul. Madalińskiego, na torach odstawczych na ul. Budziszyńskiej i w zabytkowej zajezdni przy ul. Gajowej –mówi Adam Pelant z biura promocji MPK.
Tę ostatnią przewoźnik musi opuścić do końca 2010 roku. Trzeba się więc spieszyć z inwestycją. W czasie między opuszczeniem Gajowej a zakończeniem budowy zajezdni na Franowie, nie będzie gdzie garażować około 30 tramwajów MPK.
–Pojazdy zostaną poupychane po innych zajezdniach w mieście –dodaje Pelant. –Te, które się nie zmieszczą, będą odstawiane na tory przy ulicy Budziszyńskiej.
Nie jest to jednak dobre rozwiązanie. Nie tylko dlatego, że stojąc pod chmurką będą narażone na działanie pogody. Bardziej niż warunków atmosferycznych poznański przewoźnik obawia się chuliganów. –Będziemy musieli wynająć ochronę, która przypilnuje te tramwaje –przekonuje Adam Pelant.
Będą to dla MPK dodatkowe koszty. Jednak w przypadku nieopuszczenia terenu zajezdni, przewoźnik musiałby płacić nowemu właścicielowi obiektu przy ulicy Gajowej, którym jest portugalska spółka REF Eastern Opportunities.
Budowa zajezdni tramwajowej na Franowie będzie kosztowała około 300 milionów złotych. Projekt w całości jest finansowany z pieniędzy MPK. Na budowę trasy tramwajowej przewidziano 310 milionów złotych. Około 45 procent tej kwoty dostaniemy w ramach dotacji z Unii Europejskiej.
Źródło: Infotram.pl

ff
Posty: 5734
Rejestracja: 13 lis 2006, 18:33
Lokalizacja: ---

#52 Post autor: ff » 09 kwie 2009, 17:57

A propos ostatniego artykułu, problemu garażowania i torów odstawczych. W dzieciństwie często jeździłem do Poznania samochodem (pociągiem w sumie też). Na trasie wylotowej z Poznania na Katowice na pasie zieleni oddzielajacym jezdnię był podwójny ślepy tor odstawczy i stały tam zawsze w rzędzie całe stada tramwajów różnych typów - od enek po stopiątki. W późniejszych latach 90. tory te były nadal, ale stały prawie zawsze puste lub był tylko jeden jakiś roboczy wagon. A na przełomie tysiąclecia te tory zlikwidowali. A szkoda.

rafalurbino18
Posty: 6216
Rejestracja: 09 paź 2007, 13:56
Lokalizacja: Zabrze

#53 Post autor: rafalurbino18 » 21 lip 2009, 07:43

Mniej tramwajów? Poznań tnie, Warszawa nie
Od września tramwaje mają rzadziej kursować - tak chce Zarząd Transportu Miejskiego w Poznaniu. A co planuje Warszawa? Otóż tam w jesiennym rozkładzie jazdy tramwajów będzie jeszcze więcej!

Jesienią tramwaje pojadą rzadziej?
Zarząd Transportu Miejskiego chce, by tramwaje kursowały rzadziej w godz. 9-13. Zamierza też "obciąć" godziny szczytu, podczas którego tramwaje jeżdżą co 10 minut. Od jesieni szczyt - zamiast do godz. 19 - ma trwać do 17 lub 18. Możliwe, że tramwaje niektórych linii w ogóle nie wyjadą z zajezdni w niedzielę przed 13. - Zmiany mają przynieść oszczędności potrzebne w kryzysie, a nie utrudnić życie pasażerom - zapewnia Zbigniew Rusak, szef ZTM. - Dlatego planujemy rzadsze kursy wtedy, gdy tramwajami jeździ mało pasażerów. Zmiany nie dotkną najbardziej obłożonych tras.

- Nie widzę na powodu, by tramwaje kursowały rzadziej - komentuje Krzysztof Skrzypiński, radny PO. - Jeśli ZTM ma analizy, które pokazują, że niektóre tramwaje kursują prawie puste, to niech je pokaże radnym. Wtedy możemy rozmawiać o zmianach w rozkładzie jazdy

Sprawdziliśmy, co planuje Warszawa.

Rozmowa z Leszkiem Rutą

Michał Wybieralski: - Jakie zmiany w rozkładzie jazdy tramwajów czekają warszawiaków od jesieni?

Leszek Ruta, dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego w Warszawie: - Do tej pory w godzinach szczytu tramwaje jeździły co 6 minut, a potem co 12. Od września tramwaje głównych linii będą jeździć co 5 minut w szczycie i co 10 poza nim. Robimy to na prośbę pasażerów. Teraz w takich miejscach, jak al. Jerozolimskie, czy Trasa W-Z, w ciągu godziny będzie kursować ponad 50 tramwajów.

Nowy rozkład jazdy będzie bardziej skoordynowany, a ruch tramwajów - płynny. Motorniczowie będą się zmieniać na przystankach, a nie tylko w zajezdniach, dzięki czemu tramwaje cały czas będą w ruchu. To rozwiązanie sprawdzone w całej Europie.

Ile kosztują takie zmiany?

- W skali roku wyjdziemy na zero. Bo rzadziej będą kursować te tramwaje i autobusy, którymi podróżuje mniej pasażerów. Skrócimy też niektóre linie tramwajowe. Opieramy się na badaniach wypełnienia komunikacji, które robimy cyklicznie.

Warszawska komunikacja opiera się na tramwajach?

- Na transporcie szynowym, czyli tramwajach, metrze i kolei. Mamy 100 km torów kolejowych, to potężne wsparcie dla komunikacji miejskiej. Dzięki wspólnemu biletowi wielu mieszkańców podróżuje również pociągami. Kolejom Mazowieckim masowo przybywa pasażerów. Autobusy służą nam do dowożenia mieszkańców do przystanków tramwajowych, stacji metra i kolei.

Doskonale sprawdzają się też parkingi typu Park&Ride. Mamy ich pięć w pobliżu stacji metra. Kierowcy, którzy zostawią tam auta, za darmo podróżują komunikacją publiczną.

Poznań szuka kryzysowych oszczędności w komunikacji publicznej. A Warszawa?


- Władze stolicy otoczyły komunikację parasolem ochronnym. Nie szukają w niej oszczędności, tylko inwestują. Budujemy nową linię tramwaju i metra, wprowadzamy kolejne pasy wydzielone dla autobusów, zmieniamy ustawienia sygnalizacji świetlnej tak, by pierwszeństwo zawsze miał transport zbiorowy. Tego chcą warszawiacy. Z badań wynika, że 60 proc. mieszkańców stolicy woli, by komunikacja publiczna działała sprawniej kosztem ułatwień dla samochodów. Podobnie jest na Zachodzie, więc czemu nie mielibyśmy robić tak samo w Polsce?
Źródło: Gazeta Wyborcza Poznań

PS: Jak się tak czyta artykuły dotyczące innych sieci i to polskich to szkoda, że na Śląsku myśli się inaczej. Bo w powyższym artykule może i w Poznaniu są cięcia ale szczyt do godziny 19 to i tak wg mnie długo. Co do Warszawy to widać tam zrozumieli tak jak w zachodniej Europie, że najważniejszym środkiem komunikacji jest transport szynowy, a nie komunikacja autobusowa. Chyba tylko w GOPie będziemy musieli na to poczekać jeszcze bardzo długo :/

ff
Posty: 5734
Rejestracja: 13 lis 2006, 18:33
Lokalizacja: ---

#54 Post autor: ff » 09 wrz 2009, 19:40

Gazeta Wyborcza Poznań pisze:Combino stoi od półtora roku. Na co czeka?

Lech Bojarski2009-09-09, ostatnia aktualizacja 2009-09-08 20:32

W zajezdni na Głogowskiej od 19 miesięcy stoi po kolizji jeden z czternastu naszych najlepszych, najdroższych i najwygodniejszych tramwajów. Kiedy zacznie znowu wozić pasażerów? Nie wiadomo. MPK nie zaczęło go jeszcze nawet naprawiać.


Obrazek Obrazek

Fot. Tomasz Kamiński / Agencja G Fot. Tomasz Kamiński / Agencja G

Poznańskie MPK kupiło tramwaje combino kilka lat temu. Kosztowały ogromne pieniądze - 2 mln euro za jeden wagon. Od początku były jednak z nimi kłopoty. Okazało się, że mają ukrytą wadę konstrukcyjną, którą trzeba było usunąć. Na szczęście, gdy już wszystko zostało naprawione, tramwaje wyjechały na ulice i - odpukać - świetnie się sprawdzają, prawie się nie psują. Tym bardziej szkoda, że jeden z wagonów zamiast wozić pasażerów, stoi od wielu miesięcy w zajezdni.

Tramwaj combino o numerze bocznym 513 miał wypadek w styczniu ubiegłego roku. Przy zjeździe z trasy PST na ul. Roosevelta przytarł go niemal na całej długości jadący w przeciwnym kierunku tramwaj typu 105N, który miał wjechać na Pestkę, a zamiast tego jechał w dół Roosevelta.

Uszkodzony combino z porysowaną karoserią na lewej burcie i wybitymi szybami trafił do zajezdni na Gajowej. Ale nie został tam naprawiony. Po roku przewieziono go do zajezdni na Głogowskiej. Tam też nie doczekał się naprawy. Wciąż stoi nietknięty, oklejony folią. A pasażerowie korzystają z 13 zamiast 14 nowoczesnych tramwajów.

Dlaczego przez 19 miesięcy combino nie został naprawiony? - Mieliśmy trochę problemów formalnych - mówi Jan Firlik, dyrektor przewozów tramwajowych w MPK. I tłumaczy: - Dotąd wszelkie naprawy combino zlecaliśmy Siemensowi. Ale tym razem postanowiliśmy zlecić ją naszej spółce córce Modertrans. Chcieliśmy, żeby w przyszłości to ona dokonywała takich napraw, bo to wychodzi dla nas taniej.

Jednak zamiast wyjść lepiej, wyszło gorzej. Bo naprawa uszkodzonego wagonu jeszcze się nawet nie zaczęła. Co powstrzymuje MPK i Modertrans? Siemens, który zapewnia obsługę serwisową combino w okresie gwarancji, która jeszcze trwa, zatwierdza też odbiory po naprawie i de facto dopuszcza tramwaje do ruchu. MPK nie ma więc pewności, czy po tym, jak combino naprawi firma Modertrans, Siemens zatwierdzi odbiór takiego serwisu. Hubert Górski, rzecznik firmy Siemens w Polsce stawia zresztą sprawę jasno: - Tak jak my działają wszystkie autoryzowane serwisy. Oczywiście MPK może zlecić naprawę komu chce, ale dlaczego Siemens ma brać odpowiedzialność za pracę innej firmy?

Jak długo potrwa jeszcze taki pat? Nie wiadomo. Siemens deklaruje, że może wykonać naprawę w kilkanaście tygodni. MPK stawia wciąż na Modertrans. Ale żadnych decyzji nie podejmuje. Dyrektor Firlik nie potrafi też odpowiedzieć, kiedy tramwaj wróci na ulice. Kieruje nas z tym pytaniem do Modertransu, gdzie dowiadujemy się, że odpowiedź uzyskamy jedynie w... MPK.

Czy całe podchody z Siemensem warte są tyle straconego czasu? Czy nie lepiej było po prostu zlecić niemieckiej firmie naprawę jak dotychczas? - Kiedyś trzeba było pierwszy krok zrobić. Zresztą to nie był do końca czas stracony. W sytuacji gdy inne combino miały usterki, to nie czekając na dostawę części zamiennych mogliśmy szybko brać je z wagonu, który jest uszkodzony i nie jeździ. Inne tramwaje szybciej wracały dzięki temu na trasy - mówi dyrektor Firlik.

Źródło: Gazeta Wyborcza Poznań

Awatar użytkownika
luki
Posty: 5409
Rejestracja: 11 lis 2006, 13:29
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

#55 Post autor: luki » 09 wrz 2009, 20:16

Odpowiedź prosta - składnica części ;)
A pasażerowie korzystają z 13 zamiast 14 nowoczesnych tramwajów.
Czyli obecne uruchomienie to jest 13 na 13 wozów ? Oj coś wątpię. Chyba, że są tak bosko bezawaryjne, że nic w rezerwie nie trzeba zostawiać ;)
Legenda:
R - obsada z rozkładu
D - domyślam się, obsada typowana analogicznie
K - obsada z kamerki

Awatar użytkownika
KZKGaPowicz
Posty: 5835
Rejestracja: 08 mar 2008, 21:27
Lokalizacja: Ruda Śląska

#56 Post autor: KZKGaPowicz » 29 wrz 2009, 07:46

tvn24.pl pisze: Przesądzone: Cegielski zwalnia

497 osób zwolni w ciągu miesiąca spółka H. Cegielski Poznań SA. Porozumienie podpisały w środę dwa z pięciu działających w zakładzie związków: NSZZ Solidarność i Związek Zawodowy Metalowców. Producent silników okrętowych stracił swój rynek, gdy zlikwidowano dwie duże polskie stocznie w Szczecinie i Gdyni.

- Dwa reprezentatywne związki wystarczą, aby porozumienie to weszło w życie - powiedział prezes spółki Jarosław Lazurko.

Związkowcom podczas negocjacji udało się zmniejszyć o 40 osób liczbę zwalnianych pracowników oraz wywalczyć zapis o tym, że w przypadku zwiększania zatrudnienia będą oni przyjmowani do pracy według umów obowiązujących teraz w firmie.

Niektórzy związkowcy niezadowoleni

Porozumienia nie podpisały Solidarność 80, Związek Zawodowy Inżynierów i Techników oraz Inicjatywa Pracownicza. - Nie ma w nim żadnych konkretów; nie ma zagwarantowanych środków na odprawy, nie zakończono też trwającego w zakładzie sporu zbiorowego - powiedział szef Inicjatywy Pracowniczej Marcel Szary.

Wśród zwalnianych około dwustu osób stanowić będą pracownicy umysłowi. Pierwsze wypowiedzenia trafią do pracowników jeszcze we wrześniu. Listy osób do zwolnienia zostaną ułożone na podstawie informacji od kierowników poszczególnych działów. W spółce H. Cegielski Poznań SA po zwolnieniach zostanie około 800 osób.

Zwolnienia grupowe są częścią działań restrukturyzacyjnych prowadzonych przez zarząd firmy. Zwolnienia dadzą firmie ok. 25 milionów oszczędności. Koszt zwolnienia grupowego zarząd wyliczył na 11 milionów złotych.

Szukanie ratunku dla firmy

Zarząd spółki liczy, że część zwolnionych pracowników otrzyma propozycje zatrudnienia w spółce córce - Fabryce Pojazdów Szynowych, która ma szansę na nowe zamówienia. Trwają też rozmowy z władzami województwa na temat programu osłonowego dla zwalnianych pracowników.

Prezes zakładów zapowiada, że do końca września zostanie ogłoszony program restrukturyzacji, który pokaże drogę wyjścia Cegielskiego z kryzysu. Obniżenie kosztów działania spółki jest jednym z dwóch elementów programu ratowania firmy. Drugi to dywersyfikacja produkcji. H. Cegielski chce zaproponować swoje silniki do wykorzystania przy produkcji prądu dla czterech polskich grup energetycznych i PGNiG. Istnieją też szanse na kontrakty na budowę zestawów kolejowych dla Armenii czy silników okrętowych dla Wietnamu i Korei Południowej.

H. Cegielski jest na liście firm objętych umową offsetową z rządem USA. Firma chce pozyskać technologie i dokumentację produkcji silników gazowych. Dotychczas spółka nie ma jeszcze zakontraktowanego żadnego silnika na rok 2010. - Mamy nadzieję, że uda się kilka wyprodukować. Poszukujemy kontrahentów w stoczniach wietnamskich i brazylijskich - do tej pory produkowaliśmy silniki tylko na rynki europejskie, a tu jak wiadomo przemysł stoczniowy przestał funkcjonować - powiedział dziennikarzom prezes Lazurko.

//sk
[scroll]Tramwaj = czyste powietrze nad miastem i więcej przewiezionych pasażerów niż autobusem!!![/scroll]

Awatar użytkownika
KZKGaPowicz
Posty: 5835
Rejestracja: 08 mar 2008, 21:27
Lokalizacja: Ruda Śląska

#57 Post autor: KZKGaPowicz » 26 lis 2009, 21:11

efakt.pl pisze:Poznań. Chcemy dłuższych tramwajów
Jeżeli Poznań chce pobić rekord Guinnessa w tramwajowym tłoku, to jesteśmy na bardzo dobrej drodze. Ścisk jest taki, że czasem trzeba odczekać kilka tramwajów, aby dostać się do środka. I nawet jeśli już się wepchniemy, to MPK serwuje nam jazdę w komforcie rodem z wagonów bydlęcych. Jedynym ratunkiem są tylko trójskłady!
Ostatni tramwaj z trzema wagonami jeździł po Poznaniu na początku lat 90. Zrezygnowano z niego, bo wtedy pasażerów było mniej i korki nie tak monstrualne. Od tego czasu systematycznie rośnie problem z miejskim transportem.
- Mieszkam na Piątkowie. Kłopoty zaczynają się, gdy wracają studenci. Wtedy tramwaje pękają w szwach. Od kilku tygodni nie udało mi się rano wejść do pierwszego tramwaju. Rekordem było dostanie się dopiero do szóstego - przekonuje Monika Zarychta (33 l.).
Kolejne pomysły MPK, które mają rozładować tłok w tramwajach, wydają się być nieskuteczne, bo tłumy z przystanków jakoś nie znikają. Jedynym rozwiązaniem problemu wydają się powrót do sprawdzonych metod z lat 90, czyli trójskładów.
MPK niestety podchodzi do pomysłu sceptycznie.
- Trójskład jest dłuższy o ok. 12 m i nie na każdym przystanku zmieściłby się taki tramwaj - przekonuje dyrektor Jan Firlik (62 l.).
Ale przecież łatwiej przebudować przystanek niż kupować kolejne tramwaje. Poza tym zbyt krótkich przystanków nie jest aż tak dużo.
Mimo sceptycyzmu MPK jest duża szansa, że trójskłady jednak na naszych torach się pojawią już za trzy lata. - Możliwość puszczenia dłuższych składów istnieje przy okazji przedłużenia trasy PST do Dworca Zachodniego - ujawnia dyrektor Firlik.

[NOS]
Źródło: efakt.pl
[scroll]Tramwaj = czyste powietrze nad miastem i więcej przewiezionych pasażerów niż autobusem!!![/scroll]

DW
Posty: 8055
Rejestracja: 13 lis 2006, 19:56
Lokalizacja: Sosnowiec

#58 Post autor: DW » 26 lis 2009, 21:38

KZKGaPowicz pisze:Mimo sceptycyzmu MPK jest duża szansa, że trójskłady jednak na naszych torach się pojawią już za trzy lata.
Na pewno mieszkańców Poznania bardzo ucieszy ta perspektywa :P Już za 3 lata być może będą jeździć w nieco mniejszym tłoku ;)

rafalurbino18
Posty: 6216
Rejestracja: 09 paź 2007, 13:56
Lokalizacja: Zabrze

#59 Post autor: rafalurbino18 » 10 sty 2010, 19:25

MPK - Kupimy kilka Tramino więcej

Nie czterdzieści, ale nawet o pięć więcej Tramino, czyli tramwajów wyprodukowanych przez firmę Solaris Bus & Coach, może się w najbliższych latach pojawić na poznańskich ulicach. Pojazdy są tańsze, niż planowało MPK. Stąd pomysł, by rozszerzyć zamówienie o kilka dodatkowych pociągów.

Na zakup czterdziestu nowych, niskopodłogowych tramwajów dostaliśmy od Unii Europejskiej 156 milionów złotych (netto). Jest jednak warunek: drugie tyle musimy dołożyć. Zgodnie z warunkami, jakie zaproponował Solaris, za pojazdy, części zapasowe, szkolenia i wyposażenie zajezdni poznańskie MPK zapłaci 280,5 miliona złotych (netto).

– Dofinansowanie unijne wykorzystamy więc tylko w 84–85 procentach – mówi Jan Firlik, dyrektor przewozów tramwajowych w MPK.
Dodatkowych wyliczeń jeszcze nie ma. Ze wstępnych szacunków wynika jednak, że aby w pełni wykorzystać dotację musielibyśmy domówić 4–5 kolejnych Tramino (koszt jednego pojazdu do prawie 6,8 miliona złotych netto). Czy MPK skorzysta z tej możliwości, jeszcze nie wiadomo.
– Na podjęcie decyzji mamy trzy lata – dodaje Jan Firlik. – Jeśli się jednak zdecydujemy na rozszerzenie zamówienia, to na pewno jeszcze przed mistrzostwami Euro 2012.

Na to rozwiązanie pozwalają przepisy. Z takiej możliwości poznańskie MPK skorzystało w latach 2008 i 2009. Wtedy zamówienie dotyczyło autobusów.
– Pod koniec 2008 roku do Poznania trafiło sześć nowych autobusów Solarisa, a na początku 2009 cztery nowe MAN-y – wskazuje Krzysztof Książyk, dyrektor przewozów autobusowych w MPK. – Zamówiliśmy je w ramach rozszerzenia przetargu z 2006 roku, kiedy kupowaliśmy pięćdziesiąt autobusów.

Jeśli MPK rozszerzy zamówienie na tramwaje, w Poznaniu przybędą kolejne niskopodłogowe pojazdy. Dzisiaj jeździ ich zaledwie 25 (łącznie z Pumą, tramwajem, który MPK dzierżawi od Fabryki Pojazdów Szynowych – H. Cegielski). A każdego dnia na linie wyjeżdża około 160 tramwajów. Zakup nowych pojazdów nie jest jednak jedynym sposobem na odświeżanie taboru MPK i zdobywanie kolejnych pojazdów z niską podłogą. W połowie roku pasażerów w Poznaniu zaczną wozić Moderusy Beta, czyli zmodernizowane „stopiątki”.

– Planujemy, że do końca roku będzie ich jeździło maksymalnie pięć – mówi dyrektor Firlik.
Pojazdy Beta będą się różniły od tych, które pasażerowie już znają (Moderusów jeździ w Poznaniu prawie dwadzieścia). Te nowe będą pojazdami jednoczłonowymi, a wagony połączy część niskopodłogowa. Do takich tramwajów znacznie łatwiej będzie się wsiadało osobom niepełnosprawnym, starszym czy matkom z dziećmi w wózkach.

Do 2012 roku tabor może się wzbogacić o kilkadziesiąt pojazdów niskopodłogowych. Nie oznacza to jednak, że będą się pojawiały na wszystkich liniach. Dzisiaj są w Poznaniu dwa miejsca, w których nie będą mogły jeździć. Chyba że zostanie tam zmodernizowane torowisko.

– Na ulicy 23 Lutego są zbyt nierówne szyny, żeby mogły tam jeździć tramwaje niskopodłogowe. Podobnie na ulicy Górna Wilda, konkretnie na odcinku od Królowej Jadwigi do rynku Wildeckiego – opowiada Jan Firlik.

Ulica 23 Lutego ma być w najbliższym czasie modernizowana. Inwestycję trzeba jednak przeprowadzić wspólnie ze spółką Aquanet (by nie dublować prac). A to z kolei wymaga wielu ustaleń.

Katarzyna Fertsch, Głos Wielkopolski
Źródło -> http://poznan.naszemiasto.pl/artykul/27 ... egoria=687

------------------------------------------------- EDYCJA 24 STYCZNIA --------------------------------------------------

O Tramino i Tatrach z Janem Firlikiem

W listopadzie ub. roku podpisaliśmy umowę z firmą Solaris Bus & Coach na zakup 40 nowoczesnych, komfortowych niskopodłogowych i klimatyzowanych tramwajów. Dziś pasażerowie zastanawiają się jak zostanie zaprojektowane wnętrze Tramino. Czy pojazd będzie wystarczająco przestronny? Ile będzie miał miejsc siedzących?
O Tramino i Tatrach mówi Dyrektor Przewozów Tramwajowych MPK Poznań Sp. z o.o. Jan Firlik.

Przetarg zakończony, umowa podpisana. Wiemy już jak Tramino wygląda z zewnątrz, ale, pasażerowie zastanawiają się jak będzie zagospodarowany w środku. Chodzi o liczbę siedzeń i wolnych przestrzeni pomiędzy nimi.
Liczba siedzeń została podana w ofercie, z zastrzeżeniem, że może się zmienić, podobnie jak szczegółowe rozplanowanie. To będzie tematem ostatecznych uzgodnionień z zamawiającym. Chcieliśmy, aby miejsc było możliwie jak najwięcej, jednakże nie kosztem przestrzeni, w której można stać. Na pewno szerokość przejść między siedzeniami będzie większa niż w Combino. Zwracam również uwagę, że liczba miejsc jakie należy przewidzieć w tramwaju jest również ograniczona dopuszczalnymi naciskami na osie (czyli naprawdę ciężarem pełnego tramwaju).

Czy ustalenia dotyczące liczby siedzeń i szerokości przejść były warunkowane także przez uwagi pasażerów?
Tak, oczywiście. Ale ustalenia te były podyktowane przede wszystkim tym, że chcemy aby wymiana pasażerów przebiegała jak najszybciej i najsprawniej. Stąd właśnie szersze drzwi i bardziej przestronne wnętrze. Przy drzwiach znajdzie się na pewno wolna przestrzeń, przy jednych zaplanowano także miejsce dla wózków inwalidzkich.
Zależy nam na tym, aby tramwaj stał na przystanku jak najkrócej, czyli na jak najszybszej wymianie pasażerów, ponieważ to skraca czas przejazdu. Co za tym idzie - podróż dla pasażera jest tańsza.
Nie chcieliśmy dawać większej ilości siedzeń, gdyż wtedy pasażerowie tracą na komforcie a jednocześnie maleje pojemność wagonów. Wypośrodkowaliśmy więc między tym o co proszą nas osoby starsze, a oczekiwaniami młodych. Dodatkowym rozwiązaniem są siedzenia składane. W razie potrzeby umożliwiają podróż na siedząco, a jeżeli jest większy tłok – w każdej chwili można je złożyć. W Tramino znajdzie się ok. 20 takich siedzeń, rozmieszczonych w różnych miejscach. Ostateczny ich układ będzie jednak ustalany na późniejszym etapie prac, dlatego na dzień dzisiejszy nie mogę powiedzieć jak będzie on wyglądać finalnie.

Pasażerowie porównywali układ siedzeń z Tatrą, tymczasem wagony RT6N1 zniknęły z trasy szybkiego tramwaju.
Awarie Tatry każdorazowo wymagały przyjazdu pogotowia technicznego. Ze względu na specyfikę tej trasy, dotarcie do tramwaju jest utrudnione, dlatego przestoje trwały po kilkadziesiąt minut. Przy tak dużym natężeniu ruchu, jakie jest na PST, awarie powodowały rozregulowanie rozkładu jazdy. 30% wstrzymań w tym rejonie powodowały właśnie usterki czeskich wagonów. Chcąc poprawić sytuację, zdecydowaliśmy o wycofaniu Tatr z trasy szybkiego tramwaju i skierowaniu ich na linię 13. Ma ona mniejszą częstotliwość kursowania niż tramwaje na PST a ewentualny dojazd pogotowia jest znacznie łatwiejszy. Docelowo chcemy tramwaje niskopodłogowe kierować także na inne linie niż tylko w rejonie PST.

Czyli w najbliższym czasie Tatry nie wrócą na PeSTkę...
Nie. Jednakże planujemy głębszą modernizację Tatr i w jej wyniku może się okazać, że będą mniej awaryjne. Nie chcemy ich wycofywać z eksploatacji, bo to jeden z najmłodszych wagonów. Uwzględniając jednak głosy pasażerów, rozpatrujemy jednocześnie skierowanie na linię nr 12 kilku tramwajów Combino. Niezależnie od tego, na trasie kursują niezawodne 105’tki.

Zatem kolejnymi niskopodłogowymi pojazdami, które pojawią się na trasie PST będą Moderusy Beta. Kiedy możemy się ich spodziewać?
Myślę, że w drugiej połowie roku, ale to jest jeszcze do ustalenia z Modertransem.
Źródło: http://www.mpk.poznan.pl/aktualnosci/79 ... -firlikiem


------------------------------------------------- EDYCJA 19 MARCA --------------------------------------------------

Tramino dzisiaj znowu objeżdżało sobie dookoła zajezdnię przy Głogowskiej.
Sorry za jakość, zdjęcia robione telefonem
Źródło + fotki -> http://www.skyscrapercity.com/showpost. ... count=1748

--------------------------------------------------------
MPK: Nowe tramino po jazdach próbnych.

Nowe tramino, które ma trafić do poznańskiego MPK, nocą odbywało jazdy próbne.
Na zakup czterdziestu nowych, niskopodłogowych tramwajów dostaliśmy od Unii Europejskiej 156 milionów złotych (netto). Jest jednak warunek: drugie tyle musimy dołożyć. Zgodnie z warunkami, jakie zaproponował Solaris, za pojazdy, części zapasowe, szkolenia i wyposażenie zajezdni poznańskie MPK zapłaci 280,5 miliona złotych (netto).
Źródło + fotki -> http://www.gloswielkopolski.pl/stronagl ... ,z,no.html

------------------------------------------------- EDYCJA 22 KWIETNIA --------------------------------------------------
Tramino znowu na testach

Tramwaj Solarisa –Tramino znów na testach. Tym razem już nie w nocy, ale w dzień, w normalnym ruchu miejskim, ale jeszcze bez pasażerów. Ani producent, ani poznańskie MPK nie udziela żadnych szczegółowych informacji na ten temat. Zdjęcia z jazd próbnych przysłał nam jeden z naszych Czytelników - Piotr Mata. Dziękujemy! Trasa przejazdu wagonu, którą zaobserwował Pan Piotr wiodła od przystanku na os. Rzeczypospolitej do ronda Starołęka. Tam tramwaj skręcił w prawo i jechał dalej ulicą Hetmańską, do skrzyżowania z ulicą Głogowską, gdzie skręcił w lewo i zjechał do zajezdni, przy ulicy Głogowskiej.
Źródło + zdjęcia -> http://www.infotram.pl/text.php?id=32333&from=main

Awatar użytkownika
KZKGaPowicz
Posty: 5835
Rejestracja: 08 mar 2008, 21:27
Lokalizacja: Ruda Śląska

#60 Post autor: KZKGaPowicz » 30 kwie 2010, 21:48

Gazeta.pl Poznań pisze:Tramwaj na Franowo niczym metro!

Niemal kilometrowy tunel, podziemne przystanki z przeszklonym dachem i pętla, która w przyszłości połączy tramwaje, autobusy i kolej - tak ma wyglądać nowa trasa na Franowo. Będzie gotowa w 2012 r.


To będzie jedna z największych poznańskich inwestycji komunikacyjnych przed mistrzostwami Euro 2012. Nowa trasa tramwajowa powstanie pomiędzy os. Lecha a kompleksem handlowym na Franowie. Tam za browarem Kompanii Piwowarskiej MPK wybuduje nowoczesną zajezdnię. - Mamy już gotową koncepcję trasy, a do tego lata chcemy skończyć jej projekt budowlany i wystąpić o pozwolenie na budowę - mówi Gerard Masłowski ze spółki Infrastruktura Euro 2012, która nadzoruje inwestycję. Na wizualizacjach pokazujemy, jak ma wyglądać nowa trasa. Będzie jednak wykończona w bardziej ekonomicznym standardzie niż wynika to z ilustracji.

Nowe tory rozpoczną się za pętlą tramwajową na os. Lecha w kierunku Franowa. Tramwaje wjadą do tunelu, który będzie się ciągnął przez 800 metrów aż za ul. Kurlandzką. Na tym odcinku znajdą się dwa pojedyncze podziemne przystanki o roboczych nazwach Rynek Piaśnicka oraz Kurlandzka. Będą miały przeszklony dach, zejdziemy do nich po schodach, a niepełnosprawni będą mogli skorzystać z wind. - Rozważaliśmy wcześniej puszczenie tramwaju w wykopie i osłonięcie go ekranami akustycznymi - opowiada Masłowski. - Ale ekrany musiałyby mieć 6 metrów wysokości, co zakłócałoby krajobraz i przejście między osiedlami. Poza tym normy hałasu w blokach przy os. Rusa nadal byłyby przekroczone. Dlatego zdecydowaliśmy się na tunel, nad którym znajdą się przejścia dla pieszych. Będzie też możliwość ewentualnego odtworzenia rynku przy ul. Piaśnickiej. Mogą tam też powstać np. parkingi - wyjaśnia.


Tramwaj wyjdzie na powierzchnię za ul. Szwedzką i kolejny podwójny przystanek będzie miał pomiędzy sklepem Ikea i centrum handlowym M1. Potem zatrzyma się na nowej pętli za M1, koło browarów Lecha. Tam znajdą się też przystanki autobusowe, umożliwiające przesiadkę. - W projekcie zabezpieczyliśmy też miejsce na podprowadzenie torów kolejowych i budowę peronu przesiadkowego - mówi Masłowski. - W przyszłości będą mogły tam dojeżdżać szynobusy z wielkopolskich miast - wyjaśnia.

Budowa trasy na Franowo przyniesie spore zmiany w tej części Poznania. - Zlikwidujemy dzisiejszą pętlę tramwajową na os. Lecha, przebudujemy fragment ul. Piaśnickiej. Wiadukt w ulicy Chartowo, który znajduje się w bardzo złym stanie technicznym, rozbierzemy i zbudujemy na nowo - wylicza Masłowski. - Podczas tych inwestycji utrzymamy ruch samochodów w każdym kierunku, jednak kierowcy będą musieli liczyć się z utrudnieniami. A od ul. Kurlandzkiej do os. Lecha poprowadzimy na powierzchni drogę rowerową. Konsultowaliśmy ją z Sekcją Rowerzystów Miejskich - dodaje.

Zaraz po wakacjach spółka chce ogłosić przetarg, który wyłoni wykonawcę nowej trasy. Budowa ma ruszyć jeszcze pod koniec tego roku i musi zakończyć się przed piłkarskimi mistrzostwami Europy w czerwcu 2012 r. Cała trasa licząca 2,5 kilometra trasa będzie kosztować ok. 270 mln zł. - Szacuję, że z pętli za M1 do centrum miasta pasażerowie dojadą w ciągu ok. 25 minut - mówi Masłowski.


Źródło: Gazeta Wyborcza Poznań
Źródło
[scroll]Tramwaj = czyste powietrze nad miastem i więcej przewiezionych pasażerów niż autobusem!!![/scroll]

Awatar użytkownika
Peter
Posty: 8468
Rejestracja: 12 lis 2006, 06:46
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

#61 Post autor: Peter » 29 maja 2010, 17:03

Do Poznania trafiła nowa dostawa używanych tramwajów wysokopodłogowych (warto chyba zwrócić uwagę na komentarze pod zdjęciami ;-)). Zdjęcia z PGK :arrow: Foto1 Foto2
*SDIP (U.N.O.)

Awatar użytkownika
Big0s93
Posty: 573
Rejestracja: 22 lut 2009, 19:37
Lokalizacja: Sosnowiec

#62 Post autor: Big0s93 » 29 maja 2010, 23:26

Jednak cieszę się że u nas są same 105N(a) i 116Nd.
Co prawda dołączy jeszcze Pt (crusier haha xD), ale przynajmniej mamy jednakowy park taborowy. Nie wszystkiego po trochu, tylko jednego konkret. To jest na nasz plus.
"Jestem niczym zbłąkany pasażer.
Uciekam, wysiadam. Nie jadę dalej."
~Ja

Awatar użytkownika
luki
Posty: 5409
Rejestracja: 11 lis 2006, 13:29
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

#63 Post autor: luki » 30 maja 2010, 14:14

Big0s93 pisze:Jednak cieszę się że u nas są same 105N(a) i 116Nd.
Zapomniałeś o N ;)
No i ja się nie cieszę, bo nie ma już 102Na w ruchu liniowym :(
Legenda:
R - obsada z rozkładu
D - domyślam się, obsada typowana analogicznie
K - obsada z kamerki

Awatar użytkownika
KZKGaPowicz
Posty: 5835
Rejestracja: 08 mar 2008, 21:27
Lokalizacja: Ruda Śląska

#64 Post autor: KZKGaPowicz » 06 lip 2010, 20:25

MMPOZNAN.pl pisze:Parada z okazji 130-lecia MPK w Poznaniu - relacja i zdjęcia
Parada tramwajów i autobusów przejechała ulicami Poznania

Z okazji 130-lecia MPK na ulice wyjechały tramwaje i autobusy - zarówno te zabytkowe jak i nowoczesne. Paradę podziwiały tłumy poznaniaków.
Wszystko rozpoczęło się na rondzie Kaponiera, gdzie dokładnie w południe zaczęły się zjeżdzać tramwaje i autobusy, jakie przez prawie półtora wieku towarzyszyły poznańskim pasażerom. Na czele tego niezwykłego pochodu stanął zabytkowy tramwaj konny, w którym zasiedli m.in. Ryszard Grobelny, prezydent Poznania i Wojciech Tulibacki, prezes MPK.

- Mamy dzisiaj piękną pogodę, w sam raz, aby przyjść i zobaczyć, jak kiedyś funkcjonowały tramwaje i autobusy w Poznaniu, a także sprawdzić, jakie nowości przygotowało dla nas MPK - mówił Grobelny.

Za nimi był już cały przekrój pojazdów, jakie przez te 130 lat jeździły w poznańskim taborze. Wśród autobusów można więc było podziwiać zabytkowego dafa, popularne "ogórki", jelcze, ikarusy, czy też najnowocześniejsze hybrydowe solarisy. Wśród tramwajów największą furorę robiły te z oznaczeniem N, a więc 102N i Na oraz 105N.

Poznaniacy mogli też ocenić najnowszy nabytek MPK, czyli słynny już tramwaj marki Tramino, który dumnie prezentował się na samym końcu parady. Wszystkie pojazdy w akompaniamencie Orkiestry Miasta Poznania przy MPK przejechały przez centrum miasta, aż w końcu dotarły na ulicę Gajową. Mieszcząca się tam zajezdnia była otwarta dla wszystkich zwiedzających, którzy mogli podziwiać pracę nad modernizacją tramwajów, czy też skosztować ogromnego urodzinowego tortu.

- To właśnie tutaj 130 lat temu wyjechały pierwsze poznańskie tramwaje - mówił Wojciech Tulibacki, prezes MPK. - Obecnie trudno sobie wyobrazić miasto bez komunikacji miejskiej, także tym bardziej cieszę się, że nasz tabór służy pomocą naszym pasażerom już tyle lat.
Również sami poznaniacy byli zachwyceni niedzielną imprezą. W ten dzień zapominali nawet o niektórych utrudnieniach, jakie czasami funduje im MPK.
- Fajnie jest zobaczyć wszystkie te pojazdy, ponieważ jest to tak naprawdę część historii naszego miasta - mówił Marcin, który na paradę wybrał się wraz ze swoją dziewczyną. - Nie da się ukryć, że czasami MPK potrafi nas niemiło zaskoczyć różnymi awariami, czy też opóźnieniami, ale taki dzień na pewno rekompensuje to wszystko.
Źródło i zdjęcia
[scroll]Tramwaj = czyste powietrze nad miastem i więcej przewiezionych pasażerów niż autobusem!!![/scroll]

Awatar użytkownika
KZKGaPowicz
Posty: 5835
Rejestracja: 08 mar 2008, 21:27
Lokalizacja: Ruda Śląska

#65 Post autor: KZKGaPowicz » 16 lip 2010, 14:33

MMPOZNAN.pl pisze:W najbliższą niedzielę tramwaje na Wildzie pojadą swoimi stałymi trasami
Tramwaje wracają na Wildę tydzień wcześniej! Koniec objazdów tramwajowych!

MPK już w najbliższą sobotę, 17 lipca, zakończy remont torowiska na ul. 28 Czerwca 1956. Dzięki temu w niedzielę, 18 lipca, tramwaje linii 2, 9 i 10 wrócą na swoje normalne trasy!
- Planowaliśmy, że wymiana prawie pół kilometra szyn potrwa do 23 lipca. Żeby zmieścić się w tym terminie pracowaliśmy nawet nocami – mówi Iwona Gajdzińska, rzeczniczka poznańskiego MPK. - Mimo nieznośnych upałów intensywne roboty toczyły się w ciągu dnia z zapewnieniem przerw w pracy, które wymuszała pogoda. Podczas najwyższych temperatur po półtoragodzinnej pracy pracownicy mogli pół godziny wykorzystać na odpoczynek.

Oprócz przerw koniecznych na regenerację, MPK zapewniało pracownikom napoje chłodzące. Dzięki intensywnej pracy remont uda się zakończyć w sobotę, 17 lipca. Tramwaje linii 2, 9 i 10 wrócą na swoje stałe trasy dzień później, w nadchodzącą niedzielę.

- Jednocześnie przepraszamy mieszkańców okolicznych budynków za zakłócenie ciszy nocnej. Dzięki temu, że remont toczył się po zmroku można go było zakończyć przed terminem – dodaje Iwona Gajdzińska.
Źródło i zdjęcia
[scroll]Tramwaj = czyste powietrze nad miastem i więcej przewiezionych pasażerów niż autobusem!!![/scroll]

Awatar użytkownika
KZKGaPowicz
Posty: 5835
Rejestracja: 08 mar 2008, 21:27
Lokalizacja: Ruda Śląska

#66 Post autor: KZKGaPowicz » 20 lip 2010, 20:20

MMPOZNAN.pl pisze:W Poznaniu przybędzie używanych tramwajów z Niemiec
MPK kupiło używane tramwaje po 30 tysięcy euro za sztukę

Zanim w Poznaniu pojawią się nowe tramwaje marki Tramino, na ulicach pojawi się 21 popularnych, ale nie najmłodszych "helmutów".
"Helmuty", czyli modele GT8 jeżdżą w Poznaniu już od kilku lat, m.in. na liniach 7,8, 9 i 11. Uchodzą za bardzo wygodne, ale estetyką raczej nie grzeszą. Wydawało się, że to m.in. one zostaną wkrótce zastąpione przez nowiutkie tramwaje marki Solaris Tramino, których aż 45 zamówiło niedawno MPK. Tymczasem poznański przewoźnik dość nieoczekiwanie kupił aż 21 kolejnych wysłużonych „helmutów”.

- Wszystkie pochodzą z Dusseldorfu, gdzie cały czas jeździły po ulicach – wyjaśnia Iwona Gajdzińska, rzeczniczka prasowa MPK. – Każdy kosztował nas jedynie 30 tysięcy euro, to naprawdę bardzo dobra cena. Te tramwaje przeszły gruntowny remont na początku lat 90. i są w bardzo dobrym stanie.

Cena rzeczywiście jest niezwykle niska, jeśli porównamy ją chociażby z tymi, jakie MPK zapłaci za tramino. Tramwaje Solorisa kosztują aż 2 miliony euro.

Jak wyjaśnia Gajdzińska, "helmuty" mają zastąpić w Poznaniu najstarsze z obecnie jeżdżących po Poznaniu tramwajów. Chodzi o modele GT6 i 3G (tzw. holendry), z których niektóre mają blisko 50 lat.
- Wycofujemy je nie tylko ze względu na wiek, ale też fakt, że np. holendry są mało pojemne i mało przewiewne, przez co zwłaszcza w czasie upałów nie spisywały się najlepiej – tłumaczy Gajdzińska.

Jednocześnie rzeczniczka MPK przyznaje, że helmuty choć nie należą do najnowszych, są jednymi z najlepszych tramwajów w Poznaniu.
- Przede wszystkim są mało awaryjne, a poza tym pasażerowie bardzo je lubią ze względu na pojemność i przewiewność – mówi Gajdzińska.

Nowe nabytki MPK zanim zaczną wozić poznaniaków, przejdą drobną modernizację. Zostaną wyposażone m.in. w sprzęgi łączące wagony, systemy sterowania zwrotnicami i kasownikami, a także czuwaki – urządzenia włączające automatycznie hamulce w przypadku zasłabnięcia motorniczego. Poza tym w „helmutach” zostaną zamontowane... kabiny dla motorniczych.
- To dlatego, że w Niemczech tramwaje nie muszą mieć wydzielonych kabin dla motorniczych – wyjaśnia Gajdzińska.

Nowe tramwaje mają pojawić się na ulicach Poznania jeszcze pod koniec lipca.
Źródło i zdjęcia
[scroll]Tramwaj = czyste powietrze nad miastem i więcej przewiezionych pasażerów niż autobusem!!![/scroll]

Awatar użytkownika
KZKGaPowicz
Posty: 5835
Rejestracja: 08 mar 2008, 21:27
Lokalizacja: Ruda Śląska

#67 Post autor: KZKGaPowicz » 28 lip 2010, 15:18

NaszeMiasto.pl / GŁOS WIELKOPOLSKI pisze:MPK - Moderusy przestaną trzeszczeć. Będą kolejne tramwaje z niską podłogą

Są ładniejsze, bardziej ekologiczne i będą w stanie wozić pasażerów jeszcze przez 30 lat. Niestety – strasznie trzeszczą. Mowa o moderusach alfa, czyli tramwajach 105 N zmodernizowanych w firmie Modertrans Poznań. Przedstawiciele MPK uspokajają, że trzeszczące pojazdy są całkowicie bezpieczne. Niedługo ich wada zostanie usunięta.

Trzeszczenie zaniepokoiło Małgorzatę Skonieczną, która dojeżdża tramwajami do pracy i często trafia na moderusa (o co nietrudno, ponieważ po Poznaniu jeździ ich już czterdzieści).

– Czasami tak trzeszczą, że ten dźwięk aż huczy w głowie. Zastanawiam się, czy one są bezpieczne. Zdarza się, że mam ochotę wysiąść z tramwaju – mówi Skonieczna. – Po modernizacji tramwaje powinny być lepsze, a tymi strach jeździć.

Iwona Gajdzińska, rzecznik prasowy poznańskiego MPK przyznaje, że podobne sygnały docierały do przewoźnika już wcześniej. Zapewnia jednak, że te pojazdy są całkowicie bezpieczne.

– Przeszły przegląd techniczny. Okazało się, że zostały w nich zamontowane podkładki samosmarujące – mówi. – Najwidoczniej nie smarują tak dobrze, jak zapewnia ich producent.

Dlatego przedstawiciele poznańskiego MPK postanowili je wymienić.
– Będziemy to robić systematycznie w naszych zajezdniach. Tramwaje przestaną tak trzeszczeć – mówi Gajdzińska.
Przewoźnik zdecydował się na modernizację „stopiątek”, ponieważ wydłużają one żywotność tramwajów o kolejnych 30 lat. A modernizacja jest zdecydowanie tańsza, niż zakup nowych pojazdów (koszt nowego tramwaju to 7 – 8 milionów złotych).

– Jedyną wadą moderusów alfa jest to, że nie są niskopodłogowe – wyjaśnia Jan Firlik, dyrektor przewozów tramwajowych w MPK.
Dlatego miejski przewoźnik nie będzie już inwestować w te modele. W tym roku do Poznania trafią moderusy nowej generacji, typu beta, z niskopodłogowym członem między wagonami.

– Będą to tramwaje zbudowane od nowa w naszej firmie – mówi Jarosław Bakinowski, wiceprezes firmy Modertrans, spółki-córki MPK.
Tramwaje trójczłonowe zostaną wyposażone w energooszczędny napęd (odzyskany podczas hamowania prąd będzie zwracany do trakcji lub magazynowany). Wewnątrz do dyspozycji pasażerów będzie 40 miejsc siedzących, 2 miejsca dla wózków inwalidzkich i dziecięcych, 176 miejsc stojących. Pojazdy zostaną wyposażone w nowoczesną informację pasażerską i klimatyzację w kabinie motorniczego (w części pasażerskiej również będzie można zamontować klimatyzację). Ich drzwi będą się otwierały na zewnątrz. Dzięki temu będą praktyczniejsze w sytuacji, gdy na przystanku czeka spora grupa pasażerów.

– Jeszcze w tym roku poznańscy pasażerowie będą mogli jeździć czterema tramwajami moderus beta – dodaje wiceprezes Bakinowski.
Dostawę pierwszego zaplanowano na przełom września i października (umowa została podpisana dopiero w zeszłym miesiącu). W kolejnych latach MPK planuje kupować pięć takich tramwajów rocznie.

– Umowa na pierwsze cztery pojazdy zakłada, że każdy z nich będzie kosztował 2,9 miliona złotych – mówi Iwona Gajdzińska.
Moderusy beta, podobne do tych, jakie trafią do Poznania, jeżdżą już w Gdańsku. Dostarczono ich na Wybrzeże już ponad 20, co stanowi połowę zamówienia.
Źródło
[scroll]Tramwaj = czyste powietrze nad miastem i więcej przewiezionych pasażerów niż autobusem!!![/scroll]

Awatar użytkownika
Penny
Posty: 9369
Rejestracja: 14 cze 2008, 20:27
Lokalizacja: Chorzów

#68 Post autor: Penny » 11 sie 2010, 08:58

Gazeta Wyborcza - Poznań, 2010-08-08 pisze:Tramwajem jednak pojedziemy na Wschód

Do końca roku Zarząd Transportu Miejskiego ma skompletować wszystkie dokumenty do budowy trasy tramwajowej do stacji Poznań-Wschód. Jest duża szansa, że prace ruszą jeszcze przed Euro 2012

Ta trasa miała być jedną z trzech, obok trasy na Franowo i przedłużenia PST, dużych tramwajowych inwestycji przed Euro 2012.

Mieszkańcy Zawad i ul. Głównej oraz dojeżdżający do Poznania pociągiem wreszcie mogliby szybko, bez konieczności stania w korkach, dostać się do centrum miasta. Projekt nowej trasy znalazł się nawet na liście projektów kluczowych Wielkopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego, co oznaczało unijną dotację bez brania udziału w konkursie. Ale wskutek cięć budżetowych władze miasta przesunęły inwestycję. Na dodatek teraz podczas utrudnień związanych z budową kolektora prawobrzeżnego mieszkańcy i dojeżdżający do Poznania z północnych gmin tkwią w korkach na rozkopanych Zawadach, a z powodu remontu torów tramwaje jeżdżą zmienioną trasą do pętli na Miłostowie.

Ale cierpliwości. Miasto nie zamierza czekać z pracami aż do końca mistrzostw. ZTM właśnie ogłosił przetarg na program funkcjonalno-użytkowy, czyli dokument, który oceni całkowity koszt budowy nowej trasy tramwajowej. Jest on niezbędny do uzyskania wszelkiego rodzaju pozwoleń, w tym także unijnego dofinansowania.

- Prace nad trasą do stacji Poznań Główny cały czas trwają. W miejscu nowej pętli zbiegać się będzie komunikacja kolejowa, autobusowa i tramwajowa - przypomina Rusak. Nowa trasa pobiegnie pod wiaduktem kolejowym ul. Zawady, a następnie ul. Główną. Na wysokości ul. św. Michała tramwaj skręci na wschód w okolice stacji kolejowej, przy której powstanie nowa pętla, dworzec autobusowy i parking typu Park&Ride.

Wszystkie dokumenty zarząd chce skompletować do końca roku. Pozostaje jeszcze kwestia wykupu działek oraz oczywiście możliwości finansowych miasta. Zdaniem Rusaka najbardziej pesymistyczna wersja zdarzeń zakłada, że budowa trasy zakończy się w 2015 r.

Po zrealizowaniu inwestycji wydłużona zostanie trasa linii tramwajowych 1 i 7, które dotychczas zawracały na pętli Zawady. A ona to dziś nie tyle popularne miejsce przesiadek, co jedynie końcówka, na której tramwaje mogą zawrócić. Mieszkańcy Zawad i Głównej dojeżdżają do węzła na Śródce przede wszystkim autobusami. Wydłużenie trasy tramwajowej aż do stacji Poznań-Wschód powinno to zmienić.

Możliwe, że ZTM uruchomi kolejną linię dowożącą pasażerów wysiadających z pociągu do centrum. Co stanie się z remontowaną właśnie pętlą Zawady? - Nie remontujemy pętli, ale jedynie ją odtwarzamy. Jej los stoi na razie pod znakiem zapytania. O jej likwidacji możemy pomyśleć dopiero po uruchomieniu nowej trasy. Nie możemy na dwa lata pozbawić pasażerów komunikacji tramwajowej - mówi Rusak.
Źródło:
Rynek Kolejowy
Załączniki
z8228676X.jpg

Awatar użytkownika
KZKGaPowicz
Posty: 5835
Rejestracja: 08 mar 2008, 21:27
Lokalizacja: Ruda Śląska

#69 Post autor: KZKGaPowicz » 13 sie 2010, 22:06

MMPOZNAN.pl pisze:14 i 15 sierpnia w Poznaniu zmienią się trasy 8 linii tramwajowych
Tramwaje zmienią trasy w sobotę i niedzielę

W weekend tramwaje nie będą mogły kursować przez skrzyżowanie ulic Fredry, Gwarnej i Mielżyńskiego. W niedzielę za to zostaną otwarte dla ruchu tory na ul. Strzeleckiej.
Na skrzyżowaniu ulic Fredry, Gwarnej i Mielżyńskiego MPK musi wymienić zwrotnice. To oznacza konieczność wprowadzenie zmian w trasach aż siedmiu linii tramwajowych: 4, 8, 9, 13, 16, 17 i 26.

Wprowadzane zmiany w rozkładach będą obowiązywały od godz. 10 w sobotę, 14 sierpnia do godz. 18 w niedzielę, 15 sierpnia.


Zmiany w trasach tramwajów - 14 i 15 sierpnia:

• Linie nr 4, 8 i 17 w obu kierunkach skierowane zostaną objazdem ulicami: …- Roosevelta – rondo Kaponiera – Święty Marcin – Gwarna – Mielżynskiego - …

• Linia nr 9 (w dniu 15.08.br.) w w kierunku do Dębca skierowana zostanie objazdem ulicami: … - Roosevelta – rondo Kaponiera – Święty Marcin - …, natomiast w kierunku do pętli Piątkowska …– Marcinkowskiego – 27 Grudnia – Gwarna – Święty Marcin – rondo Kaponiera - …

• Linia nr 13 w kierunku pętli Junikowo skierowana zostanie objazdem ulicami: …– Marcinkowskiego – 27 Grudnia – Gwarna – Święty Marcin – rondo Kaponiera - …

• Linia nr 16 w w kierunku do os. Lecha skierowana zostanie objazdem ulicami: … - Roosevelta – rondo Kaponiera – Święty Marcin - …, natomiast w kierunku do pętli os. Sobieskiego ulicami: … – Marcinkowskiego – 27 Grudnia – Gwarna – Święty Marcin – rondo Kaponiera - …

• Linia nr 26 skierowana zostanie z os. Sobieskiego do ronda Kaponiera i dalej: ul. Święty Marcin – Marcinkowskiego – 27 Grudnia – Gwarna – Święty Marcin – rondo Kaponiera i dalej do os. Sobieskiego.

Jednocześnie MPK zapowiada zakończenie prac na torowisku przy ul. Strzeleckiej. Od niedzieli, 15 sierpnia tramwaje linii nr 2 i 9 będą już kursować stałą trasą.
Źródło
[scroll]Tramwaj = czyste powietrze nad miastem i więcej przewiezionych pasażerów niż autobusem!!![/scroll]

rafalurbino18
Posty: 6216
Rejestracja: 09 paź 2007, 13:56
Lokalizacja: Zabrze

#70 Post autor: rafalurbino18 » 01 paź 2010, 06:51

Są miliony z Unii na trasę na Franowo

To już pewne - Poznań dostanie z UE 108 mln zł na budowę trasy tramwajowej na Franowo. - Jeżeli nie zatrzyma nas ostra zima, prace rozpoczną się w grudniu - mówi Andrzej Nowakowski, prezes spółki Infrastruktura Euro Poznań 2012.

Umowę na dofinansowanie projektu podpisali wczoraj odpowiedzialny za fundusze unijne wicemarszałek Leszek Wojtasiak i prezydent Ryszard Grobelny. Także wczoraj spółka Infrastruktura Euro Poznań 2012 ogłosiła przetarg na wykonawcę trasy.

Budowa tramwaju na Franowo zbiegnie się z innymi trudnymi inwestycjami w mieście - przebudową Kaponiery, pracami na rondzie Jeziorańskiego czy remontami torowisk. I niestety również będzie oznaczać utrudnienia.

W pierwszym kwartale 2011 r. rozpocznie się rozbiórka wiaduktu Chartowo. Obiekt jest w tragicznym stanie. Niestety - w przeciwieństwie do wiaduktu Antoninek - nie może być rozbierany częściowo. Trzeba będzie go zburzyć i zbudować na nowo. Kierowcy z Rataj będą się więc musieli przygotować na miesiące poruszania się objazdem. Z przesiadkami będą jeździć pasażerowie MPK. - Szczegóły ustalamy z ZTM i ZDM. Poinformujemy o nich najpóźniej miesiąc przed wszelkimi pracami - zapewnia prezes Nowakowski.

Jak będzie przebiegać nowe torowisko? Na odcinku ok. 1,5 km trasa wiedzie przez tunel. Tramwaje pojadą os. Lecha i dalej w okolicach ul. Piaśnickiej, będą się też zatrzymywać przy Centrum Handlowym M1 i kończyć trasę na pętli kilkaset metrów dalej.

Cała inwestycja jest warta 271 mln zł, budowa potrwa około półtora roku. Tramwajem na Franowo pojedziemy tuż przed mistrzostwami Europy w 2012 r.

Odrębnym projektem jest budowa zajezdni tramwajowej na Franowie. Ta również ma być gotowa w 2012 r.

Joanna Leśniewska
Gazeta Wyborcza Poznań
Źródło: http://poznan.gazeta.pl/poznan/1,36001, ... anowo.html

EDYCJA 12.11:
Projektowana linia, o długości ok. 3 km, będzie na odcinku 1,5 kilometra przebiegała tunelem. Połączy wschodnie dzielnice miasta z centrami handlowymi i przyszłą zajezdnią tramwajową. Dzięki inwestycji, w 2012 roku kibice ME będą mogli dojechać tramwajem z parkingów buforowych na stadion miejski.
'W ramach inwestycji powstanie nowoczesne torowisko wraz z peronami przystankowymi, sterowanymi i ogrzewanymi zwrotnicami oraz infrastruktura energetyczna i teletechniczna. Na odcinku od ul. Chartowo do ul. Szwedzkiej wybudowany będzie tunel tramwajowy wraz z dojazdami, murami oporowymi i wiaduktami. Na Franowie stanie też budynek socjalny' - poinformował we wtorek rzecznik prasowy wojewody Tomasz Stube.
Źródło: Infotram.pl

Awatar użytkownika
KZKGaPowicz
Posty: 5835
Rejestracja: 08 mar 2008, 21:27
Lokalizacja: Ruda Śląska

#71 Post autor: KZKGaPowicz » 12 gru 2010, 10:31

Gazeta.pl Poznań pisze:Koniec Gajowej, tramwaje postoją na dworze

- Przedłużając wynajem o rok, musielibyśmy wyłożyć kilkanaście mln zł na różnego rodzaju roboty - tłumaczy fiasko negocjacji z nowymi właścicielami zajezdni szef MPK Wojciech Tulibacki. Dokąd trafią tramwaje?

Z zajezdni przy ul. Gajowej MPK miało się wynieść do końca 2010 r. Kilka miesięcy temu poznański przewoźnik zaproponował nowemu właścicielowi, spółce Eastern Opportunities przedłużenie terminu dzierżawy o dwa lata.

Negocjacje rozpoczęto w czerwcu. Portugalczycy byli gotowi przedłużyć Poznaniowi umowę do końca 2011 r., ale na nowych warunkach. Niespodziewanie we wtorek rozmowy zerwano. Do tej pory poznańska spółka płaciła właścicielowi 2850 zł miesięcznie. Podczas negocjacji stawka wzrosła ponaddwudziestokrotnie.

- Odstąpienie od negocjacji było decyzją MPK. Kwestią sporną nie jest wysokość dzierżawy, a kwestia odpowiedzialności najemcy - pisze w mailu Barbara Zbyszewska, reprezentująca spółkę REF Eastern Opportunities.

Jak twierdzi Wojciech Tulibacki, szef MPK, Portugalczycy chcieli przerzucić na spółkę koszty związane z zaleceniami konserwatora zabytków i pracami gruntowymi. - Mogłoby się okazać, że przedłużając wynajem o rok, musielibyśmy wyłożyć kilkanaście milionów złotych na różnego rodzaju roboty. Nie zamierzaliśmy do tego stopnia ryzykować - wyjaśnia prezes MPK.

Budynek zajezdni przy ul. Gajowej jest wpisany do rejestru zabytków. Eastern Opportunities podczas popisywania umowy musiał się zobowiązać do remontu, aby obiekt nie popadł w ruinę. Czy chciał przerzucić te koszty na MPK? Maria Strzałko, miejski konserwator zabytków uważa, że jest to prawdopodobne: - Jeżeli firma Eastern Opportunities nie zdążyłaby wykonać prac w określonym terminie, groziłaby jej utrata bonifikaty, jaką otrzymała, kupując zabytkowy obiekt. Chodzi o nawet kilkadziesiąt milionów złotych - wyjaśnia Strzałko.

- Naszym obowiązkiem jest prawne zabezpieczenie terenu, za który ponosimy odpowiedzialność. W związku z obowiązującą umową MPK zobowiązane jest opuścić teren zajezdni do końca br. Właściciel Gajowej zadba o zabezpieczenie terenu i jego należytą ochronę - odpowiada enigmatycznie Zbyszewska.

Na wyprowadzkę MPK pozostały już tylko trzy tygodnie. Pracownicy spółki opuszczą zajezdnię przy ul. Gajowej 28 grudnia.

Z braku miejsca w innych zajezdniach 28 tramwajów będzie tymczasowo garażować przed pętlą na ul. Wilczak, a także na pętlach tramwajowych Górczyn i Starołęka. MPK będzie musiało tam wynająć dodatkową ochronę.

- Z tramwajami mamy teraz najmniejszy problem. Gorzej będzie z rozlokowaniem 160 pracowników i ze sprzętem do utrzymania torów. Ich rozlokujemy po innych zajezdniach - na Fortecznej, Madalińskiego i w naszym zakładzie na al. Niepodległości - wyjaśnia Wojciech Tulibacki.

W przyszłym roku pojawi się kolejny problem. Do miasta trafi 45 nowych tramwajów tramino, a nie będzie gdzie ich umieścić. Zajezdnia na Franowie powstanie najwcześniej za dwa, dwa i pół roku. Mało tego, remont torowiska przy ul. Grunwaldzkiej oznacza, że przez kilka miesięcy nieczynne będą tory odstawcze przy ul. Budziszyńskiej.

- Przez parę miesięcy tramwaje będą stały na odcinku Pętla Lecha - Żegrze, który trzeba będzie wyłączyć w trakcie budowy trasy na Franowo. Nie ma się czego obawiać. Zrobimy wszystko, aby w żaden sposób nie zakłóciło to ruchu tramwajów w mieście - uspokaja Tulibacki.

Źródło: Gazeta Wyborcza Poznań
Źródło
[scroll]Tramwaj = czyste powietrze nad miastem i więcej przewiezionych pasażerów niż autobusem!!![/scroll]

Awatar użytkownika
Penny
Posty: 9369
Rejestracja: 14 cze 2008, 20:27
Lokalizacja: Chorzów

#72 Post autor: Penny » 22 gru 2010, 22:54

Rynek Kolejowy, 2010-12-22 pisze:PST: Dziś umowa na dofinansowanie

- Dzisiaj o godz. 14.00 wspólnie z Marszałkiem podpiszę umowę o dofinansowanie przedłużenia trasy Pestki do Dworca Zachodniego. Wartość projektu to 97 mln zł. Ponad połowę kwoty wyłoży na ten projekt Unia Europejska - oświadczył na swoim profilu w portalu społecznościowym Facebook prezydent Poznania Ryszard Grobelny.


Projekt przedłużenia trasy Poznańskiego Szybkiego Tramwaju (PST) do Dworca Zachodniego w Poznaniu obejmuje wybudowanie odcinka trasy tramwajowej od mostu Teatralnego do Dworca Zachodniego PKP, biegnącego wzdłuż ul. Roosevelta na poziomie istniejących torów kolejowych.
źródło
Załączniki
5b7d8aa27bf7099bd221effa0ef88eba_d[1].jpg

Awatar użytkownika
KZKGaPowicz
Posty: 5835
Rejestracja: 08 mar 2008, 21:27
Lokalizacja: Ruda Śląska

#73 Post autor: KZKGaPowicz » 02 sty 2011, 09:43

InfoTram pisze:Poznań: Tramwaje nocują na... pętlach

Prawie 30 poznańskich tramwajów od wtorku noce będzie spędzać na pętlach tramwajowych. Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne musiało do końca roku opuścić sprzedaną trzy lata temu zabytkową zajezdnię w centrum miasta.
Nie wiadomo, kiedy tramwaje zjadą z pętli;zależy to od tempa budowy nowej zajezdni na poznańskim Franowie. Wkrótce na torach nocować będzie w sumie kilkadziesiąt tramwajów, bo Poznań czeka na dostawę 45 zakupionych pojazdów produkowanych przez spółkę Solaris Bus &Coach. Równocześnie wycofywany będzie najstarszy tabor.
Jak powiedziała we wtorek rzeczniczka MPK Iwona Gajdzińska, sytuację utrudni także rozpoczynająca się wkrótce przebudowa ul. Grunwaldzkiej wraz ze znajdującą się tam pętlą tramwajową. Przez pewien czas niedostępne będą znajdujące się tam tory odstawcze.
Gajdzińska wyjaśniła, że trwa dostosowywanie pętli tramwajowych do nocnych postojów pojazdów nie mieszczących się w zajezdniach. Podkreśliła, że nocowanie pod gołym niebem to dla tych pojazdów żadna nowość. 'W naszych zajezdniach nie mamy w halach garażowych tylu miejsc, żeby wszystkie tramwaje nocowały pod dachem. Tramwajom stojącym na pętlach zapewnimy bezpieczeństwo: zostanie wzmocniona ochrona, na trzeciej powstanie oświetlenie i monitoring' - powiedziała.
Na razie na pętlach nocować będzie 28 pojazdów. Od czerwca 2011 roku zacznie ich jednak przybywać, bo na torach pojawią się pierwsze z 45 zakupionych przez miasto tramwajów Solaris Tramino. Gajdzińska zapewnia, że nowym tramwajom zostaną stworzone 'najlepsze warunki'.
Na razie nie wiadomo jednak, jak rozwiązany będzie problem noclegu tramwajów poza zajezdniami. Taka sytuacja może potrwać kilka lat. 'Taki stan potrwa do czasu, gdy powstanie zajezdnia na Franowie. Przetarg zostanie niedługo rozpisany, na razie trudno powiedzieć, kiedy zajezdnia będzie gotowa' - powiedziała Gajdzińska.
Zajezdnia na Gajowej została oddana do użytku w roku 1880. Do tej pory była jedną z czterech zajezdni tramwajowych w mieście. W 2008 roku teren kupiła portugalska firma Eastern Opportunities. Przez trzy lata MPK mogło korzystać z nabytej przez Portugalczyków zajezdni. Umowa nie została jednak przedłużona. Poznań dysponuje ok. 200 tramwajami.
Źródło

Edycja, dnia 25.01.2011:
poznan.naszemiasto.pl pisze:Poznań - MPK pozbywa się wysłużonych tramwajów

Bimba przed domem? A może na działce? Na wiosnę taki widok nie powinien zdziwić żadnego mieszkańca Poznania. Już w lutym MPK będzie sprzedawać tramwaje w najgorszym stanie technicznym. Chodzi o kultowe już „Holendry” i „Helmuty”, które służyły pasażerom przez ostatnich kilkanaście lat.

Częściową wyprzedaż taboru ma już za sobą Warszawa, gdzie miłośnicy bimb wręcz szturmowali miejską spółkę Tramwaje Warszawskie. Wcześniej poznańskie MPK próbowało już sprzedawać wycofywane z eksploatacji pojazdy.

– Do tej pory wśród nabywców takich pojazdów brakowało pasjonatów komunikacji, jednak bardzo chętnie sprzedamy im nasze tramwaje – mówi Iwona Gajdzińska, rzecznik prasowy MPK.

Chodzi o 40 pojazdów, które w przeciągu półtora roku powinny znaleźć nowych właścicieli. Do wyboru więc będą nie tylko niemieckie Duwag GT6, holenderskie Beijnes 3G, ale także polskie Konstale 105N, nazywane „stopiątkami”. Kto będzie mógł je odkupić?

– Nie będziemy wyznaczać minimalnej stawki. Wygra ten, kto da więcej. Każdy będzie mógł wziąć udział w przetargu – wyjaśnia Gajdzińska.
Kupnem przynajmniej jednego „Helmuta” i „Holendra” na pewno zainteresowany będzie poznański Klub Miłośników Pojazdów Szynowych. Warto byłoby zachować je jako zabytkowe już tramwaje.

– Niejeden miłośnik komunikacji chciałby mieć własny tramwaj. Największym problemem jest jednak znalezienie miejsca, gdzie ów pojazd mógłby być przechowywany – uważa Marcin Jurczak, członek klubu.

Jego zdaniem w eksploatacji jest jeszcze kilkadziesiąt pojazdów z tzw. demobilu, gdyby więc ktoś postanowił zafundować sobie taką altankę na działce, na pewno będzie miał w najbliższych latach w czym wybierać.

– W ostatnim czasie udało nam się odzyskać bardzo stary wagon Carl Weyer, który służył właśnie jako altanka. Gdyby ktoś go kiedyś nie kupił, dzisiaj nie mielibyśmy takiego wagonu – dodaje Jurczak.

Jeśli nie znajdą się chętni na wycofywane tramwaje, pojazdy trafią na złom. Oczywiście wcześniej wymontowane zostaną elementy, które mogą się przydać (np. kasowniki). Tak było z Ikarusami, które w zeszłym roku zostały złomowane.

Podobną wyprzedaż taboru ma za sobą stolica, gdzie spółka Tramwaje Warszawskie zorganizowała przetarg na 60 pojazdów. Choć większość z nich ma nawet 50 lat, zainteresowanie kolekcjonerów było i nadal jest ogromne. Jeden wagon można tam kupić za około 10 tys. zł.

– Połowa jest już sprzedana. Kupowały je firmy recyklingowe i pasjonaci. Ci drudzy najczęściej chcieli postawić je na działce – mówi jeden z pracowników stołecznej spółki. Jednak by postawić „Helmuta” w ogrodzie, trzeba najpierw pomyśleć o transporcie. Okazuje się, że w Poznaniu nie jest łatwo znaleźć firmę, która trudni się przewozem nadgabarytowych ładunków (tramwaje ważą ok. 30 ton).

– Można użyć zestawu niskopodłogowego. Jednak trzeba dokładnie zapoznać się z wymiarami i rozstawem osi pojazdu – mówi Lech Czaban, właściciel firmy transportowej Maxi-Taxi.

Przewiezienie takiego cacka w obrębie powiatu może kosztować od 1,5 do 2 tys. zł.

Tramwajowych wspomnień czar

Leciwe bimby rodem z Amsterdamu będą jeździć w Poznaniu tylko do końca tego roku.
Najstarsze, nawet pięćdziesięcioletnie tramwaje są stopniowo wycofywane z ulic miasta. W tej chwili kursuje jeszcze siedem „Holendrów” na liniach 9, 18, 3, 7 i 11. Pasażerowie narzekali głównie na problemy z wsiadaniem do pojazdów (wąskie wejścia, ruchome stopnie), otwieraniem i zamykaniem drzwi. Na zasłużoną emeryturę odchodzą także niemieckie „Helmuty”, które też nieraz dawały się we znaki mieszkańcom Poznania. Na miejscu starych bimb pojawią się nowoczesne Tramino oraz Moderusy.
Źródło
[scroll]Tramwaj = czyste powietrze nad miastem i więcej przewiezionych pasażerów niż autobusem!!![/scroll]

rafalurbino18
Posty: 6216
Rejestracja: 09 paź 2007, 13:56
Lokalizacja: Zabrze

#74 Post autor: rafalurbino18 » 28 sty 2011, 19:46

Solaris Tramino od soboty na ulicach!

W sobotę, 29 stycznia, kursy na regularnej linii rozpocznie Solaris Tramino. Jako pierwsi nowoczesnym tramwajem będą jeździć pasażerowie korzystający z linii nr 14.

Jak informuje MPK nie jest to tramwaj z zamówionej dostawy 45 pojazdów, które pojawią się na ulicach Poznania w latach 2011 - 2012. Jest to egzemplarz przedseryjny. Spełnia on jednak wszystkie niezbędne wymogi i tym samym może wozić pasażerów.

Pierwszy Tramino w Poznaniu będzie woził pasażerów na linii nr 14, która jeździ pomiędzy Piątkowem a Górczynem.

Używanie przedseryjnego egzemplarza tramino ma pozwolić MPK na zdobycie doświadczenia w obsługiwaniu tych pojazdów. Zyskują więc nie tylko pasażerowie, ale też motorniczowie i obsługa techniczna. Warto dodać, że aby prowadzić Tramino, trzeba przejść specjalne szkolenie.
Źródło: epoznan.pl

Awatar użytkownika
KZKGaPowicz
Posty: 5835
Rejestracja: 08 mar 2008, 21:27
Lokalizacja: Ruda Śląska

#75 Post autor: KZKGaPowicz » 13 lut 2011, 10:23

InfoTram pisze:Poznań: Modertrans kupił od Czechów dwie Tatry

Tatry jeżdżą w Poznaniu od 13 lat. To jedne z najbardziej awaryjnych tramwajów. MPK postanowiło je zmodernizować. Pierwsza z nich jest już w Biskupicach, gdzie remontuje ją Modertrans Poznań.
Każda z Tatr przejechała już ponad 700 tys. km. Tramwaje wymagają więc generalnego remontu, nie tylko w związku ze swoją awaryjnością. - Tatry psują się, bo mają wady konstrukcyjne. Często szwankują hamulce. Tramwaj odmawia też posłuszeństwa, jak jest za zimno lub za gorąco - mówi Jan Firlik, dyrektor przewozów tramwajowych w MPK.
Część wad udało się usunąć w zakładach Cegielskiego. Na razie w warsztacie pozostaje jedna Tatra. Zakres robót ustalany jest na bieżąco, dlatego trudno dzisiaj mówić o kosztach remontu. Na pewno kwota przekroczy milion złotych.
Po zmodernizowaniu pierwszego tramwaju MPK zdecyduje, czy remontować kolejne. Choć, jak przyznaje dyrektor Firlik, przewoźnik jest na to skazany. - Z dokumentacji technicznej wynika, że po przejechaniu tylu kilometrów muszą zostać wyremontowane - dodaje.
W sumie takich tramwajów wyprodukowano 20. Połowa z nich trafiła do Poznania. Pozostałe zostały w Czechach. Nigdy nie woziły tam jednak pasażerów, ponieważ nie uzyskały homologacji.
Spółka Modertrans zdecydowała się kupić od Czechów dwa tramwaje. Mają posłużyć jako części zamienne do modernizowanych z MPK. Jeśli jednak uda się uniknąć korzystania z tych elementów, dwie nowe Tatry będą mogły trafić do Poznania.
- Jeśli modernizacja się powiedzie i tramwaje będą się dobrze spisywały na liniach, może odkupimy te dwa pojazdy. Decydująca będzie tu także cena - przyznaje Firlik.
Jego zdaniem warto rozważyć zakup dwóch kolejnych Tatr, ponieważ są one bardzo lubiane przez poznaniaków.
Źródło
[scroll]Tramwaj = czyste powietrze nad miastem i więcej przewiezionych pasażerów niż autobusem!!![/scroll]

Awatar użytkownika
Penny
Posty: 9369
Rejestracja: 14 cze 2008, 20:27
Lokalizacja: Chorzów

#76 Post autor: Penny » 20 lut 2011, 03:10

infotram.pl, 2011-02-19 pisze:Kierowcy blokują tramwaje

MPK podsumowuje pierwszy miesiąc na poznańskich ulicach, a właściwie torach. Od początku roku odnotowano 15 przypadków blokowania przejazdu tramwajów przez źle zaparkowane samochody - pisze epoznan.pl.


MPK podsumowuje pierwszy miesiąc na poznańskich ulicach, a właściwie torach. Od początku roku odnotowano 15 przypadków blokowania przejazdu tramwajów przez źle zaparkowane samochody - pisze epoznan.pl. Nie pomogła prowadzona rok temu przez MPK akcja „1 metr”, która informowała kierowców o konieczności zachowania bezpiecznego odstępu od torowiska w przypadku parkowania samochodu. Nie pomogły też wysokie mandaty za blokowanie torowisk na dziesiątki minut. Przez 45 dni 2011 roku na poznańskich ulicach doszło do piętnastu takich incydentów. I choć, jak zapewnia MPK, liczba ta jest mniejsza o połowę w stosunku do roku ubiegłego, to wciąż dużo.
źródło

Awatar użytkownika
Penny
Posty: 9369
Rejestracja: 14 cze 2008, 20:27
Lokalizacja: Chorzów

#77 Post autor: Penny » 02 mar 2011, 08:59

Rynek Kolejowy, 2011-03-01 pisze:Jest dofinansowanie dla zajezdni w Poznaniu

Zakończyła się kolejna aktualizacja list projektów indywidualnych. To najważniejsze inwestycje, które w najbliższych latach mają szansę na otrzymanie dofinansowania ze środków unijnych bez konieczności udziału w konkursie - poinformowało Ministerstwo Rozwoju Regionalnego. Na liście znalazł się projekt budowy zajezdni tramwajowej na poznańskim Franowie.


Celem aktualizacji list projektów indywidualnych dla krajowych programów operacyjnych jest przegląd stanu przygotowań do nich. W wyniku aktualizacji, usuniętych zostało 9 projektów oraz dodano 2 nowe przedsięwzięcia.

W wyniku aktualizacji z listy projektów indywidualnych dla Programu Infrastruktura i Środowisko usunięte zostały 3 projekty oraz dodano 2 nowe przedsięwzięcia, w tym „Budowa zajezdni tramwajowej Franowo w Poznaniu” – projekt z listy dla działania 7.3 Transport miejski w obszarach metropolitalnych. Współfinansowanie wyniesie 50,6 mln złotych przy orientacyjnym koszcie projektu wynoszącym 374,42 mln złotcyh.

Po wyprowadzce z zajezdni na Gajowej dla ponad 90 poznańskich tramwajów nie ma miejsca pod dachem. Władze miasta od kilku tygodni lobbowały w Ministerstwie Infrastruktury i Ministerstwie Rozwoju regionalnego za dofinansowaniem z UE. - Zabiegamy o dotację w wysokości 20-50 proc. 50 mln zł miałoby pochodzić z okrojonego projektu "odnowa infrastruktury", czyli remontów torowisk, z których miasto zrezygnowało - mówił Wojciech Tulibacki, prezes MPK.

Projekt obejmuje budowę nowej zajezdni tramwajowej Franowo, w południowo-wschodniej części Poznania, w okolicy stacji kolejowej Poznań- Franowo. Zintegruje kilka ważnych dla działalności pionu tramwajowego spółki funkcji, z których część przejmie po likwidowanych zajezdniach w centrum miasta (zajezdnie: Gajowa i Madalińskiego oraz tory odstawcze Budziszyńska). W ramach inwestycji powstanie zajezdnia tramwajowa wraz z torowiskiem i infrastrukturą sieciową. Na jej terenie znajdą się poza zadaszoną halą na 100 pociągów m.in. budynki infrastruktury technicznej, warsztaty napraw taboru, hala magazynowa, myjnia tramwajowa z zamkniętym obiegiem wody oraz place odstawcze i stanowiska postojowe dla pojazdów technicznych.

Nowa zajezdnia będzie docelowym miejscem stacjonowania oraz obsługi tramwajów zakupywanych przy współudziale środków pochodzących z POIiŚ. Efektem realizacji projektu będzie m.in. zmniejszenie uciążliwości w głównej mierze poziomu hałasu dla mieszkańców obrębu obecnych torów odstawczych i istniejących zajezdni zlokalizowanych w centrum miasta oraz usprawnienie czynności obsługowych taboru tramwajowego, w tym nowoczesnego, niskopodłogowego taboru tramwajowego, zarówno w zakresie obsługi codziennej jak i okresowej.
źródło

Awatar użytkownika
KZKGaPowicz
Posty: 5835
Rejestracja: 08 mar 2008, 21:27
Lokalizacja: Ruda Śląska

#78 Post autor: KZKGaPowicz » 08 mar 2011, 12:06

InfoTram pisze:Poznań: Przerwa w kursowaniu tramwajów na linii PST

Od godz. 5:30 , z uwagi na awarię magistrali wodociągowej w okolicy Stacji PST Szymanowskiego, ruch tramwajowy na całej trasie został do odwołania wstrzymany.Tramwaje linii 15 i 26 zostały zostały skierowane do pętli Piątkowska a linie 12,14,16 do pętli Połabska. Na wyłączonym z ruchu tramwajowego odcinku, uruchomiona została zastępcza komunikacja autobusowa 'Za Tramwaj'. Kursowanie tramwajów na trasie PST zostało wznowione o godz. 8:12.
Źródło
[scroll]Tramwaj = czyste powietrze nad miastem i więcej przewiezionych pasażerów niż autobusem!!![/scroll]

rafalurbino18
Posty: 6216
Rejestracja: 09 paź 2007, 13:56
Lokalizacja: Zabrze

#79 Post autor: rafalurbino18 » 12 mar 2011, 13:06

Dzisiaj w nocy do Poznania dotarł Moderus Beta MF02AC #415. Jeśli ktoś jeszcze nie wie, to jest to trójczłonowy Moderus z środkowym członem niskopodłogowym.
Zdjęcia

Awatar użytkownika
KZKGaPowicz
Posty: 5835
Rejestracja: 08 mar 2008, 21:27
Lokalizacja: Ruda Śląska

#80 Post autor: KZKGaPowicz » 14 mar 2011, 14:20

Bardzo ładny tramwaj, będzie chyba konkurencją dla Protrama 205WrAs.
[scroll]Tramwaj = czyste powietrze nad miastem i więcej przewiezionych pasażerów niż autobusem!!![/scroll]

Awatar użytkownika
mark40
Posty: 424
Rejestracja: 07 lis 2008, 13:09
Lokalizacja: Chorzów

#81 Post autor: mark40 » 16 mar 2011, 21:51

O Moderusie Beta
http://poznan.gazeta.pl/poznan/1,36001,9268436.html

Przydałoby się u nas trochę takich tramwajów. Wiele tras po 2014 będzie nadal nieprzystosowanych do wagonów niskopodłogowych. Na takich liniach 3, 5, 7, 9, 11, 19, 21, 27 byłyby w sam raz.

adam86
Posty: 928
Rejestracja: 31 maja 2008, 14:16
Lokalizacja: Chorzów

#82 Post autor: adam86 » 17 mar 2011, 11:12

Tylko jeszcze by się musiały znaleźć na to pieniądze.
KZKGOP 1779

Awatar użytkownika
KZKGaPowicz
Posty: 5835
Rejestracja: 08 mar 2008, 21:27
Lokalizacja: Ruda Śląska

#83 Post autor: KZKGaPowicz » 17 mar 2011, 19:15

InfoTram pisze:Poznań: Nocny tramwaj wraca na trasę

Od nocy z 19 na 20 marca br. (sobota/niedziela) wznowione zostanie kursowanie linii nocnej N21. Z uwagi na powyższe autobusy komunikacji zastępczej „za tramwaj”ostatni raz wyjadą w nocy z piątku na sobotę tj. 18/19 marca br. Warto podkreślić, że prace udało się skończyć wcześniej niż przewidywano. Tramwajowa linia nocna N21 została zawieszona 9 marca br. z uwagi na konieczność poprzeprowadzenia naprawy kabli zasilającychych oraz oczyszczenia rowów odwadniających po awarii wodociągowej na wysokości os. Chrobrego 20.
Źródło
InfoTram pisze:Poznań: Strażacy szkolili się z Tramino

Coś się pali? Pytali zaniepokojeni pracownicy widząc kilkanaście wozów strażackich, wjeżdżających na teren zajezdni przy ul. Głogowskiej. Nie było jednak powodów do niepokoju, ponieważ strażacy przyjechali poznać działanie tramwaju Tramino.
Zajęcia prowadzone przez firmę Solaris były podzielone na część teoretyczną i praktyczną. Goście zapoznali się z walorami techniczno-użytkowymi a także zagrożeniami pożarowymi na jakie ewentualnie może być narażony Tramino. Część praktyczna odbyła się już w tramwaju i tam strażacy z JRG-2, JRG-4, naczelnik wydziału operacyjno-szkoleniowego KM oraz Dowódcy JRG miasta Poznania mieli okazję obejrzeć i „dotknąć”wagon, który w niedalekim czasie na stałe zagości na ulicach Poznania.
Źródło
[scroll]Tramwaj = czyste powietrze nad miastem i więcej przewiezionych pasażerów niż autobusem!!![/scroll]

Awatar użytkownika
Kamil105Na
Posty: 189
Rejestracja: 28 lip 2010, 19:36
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

#84 Post autor: Kamil105Na » 17 mar 2011, 20:30

Sądzę, że ten Moderus Beta jest o wiele lepszy technicznie od chociażby Pesy. Na przykład ze względu na to, że ma wózki skrętne. Na nasze torowiska idealnie by się nadawał :)
Pozdrawiam !!!
Tramwaje Elektryczne w Zagłębiu Dąbrowskiem Sp. Akc.

Awatar użytkownika
Penny
Posty: 9369
Rejestracja: 14 cze 2008, 20:27
Lokalizacja: Chorzów

#85 Post autor: Penny » 24 mar 2011, 13:58

Co do wcześniejszej informacji, że Moderus Beta wyjedzie na tory w drugiej połowie roku, okazuje się, że pozostał już "tylko" proces homologacji i być może tramwaj pojawi się już kwietniu :) Więcej...
Załączniki
15e32ae4863dd5ebcddce31ce60c833b_d[1].jpg

Awatar użytkownika
KZKGaPowicz
Posty: 5835
Rejestracja: 08 mar 2008, 21:27
Lokalizacja: Ruda Śląska

#86 Post autor: KZKGaPowicz » 26 mar 2011, 11:15

InfoTram pisze:Tramwaj na Franowo coraz bliżej – umowa z wykonawcą podpisana

W poniedziałek, 21 marca 2011 roku, w siedzibie spółki Infrastruktura Euro Poznań 2012 przy al. Niepodległości 27 podpisana została umowa z wykonawcą na budowę trasy tramwajowej os. Lecha - Franowo. Prace prowadzić będzie konsorcjum firm: Bilfinger Berger Budownictwo (spółka wiodąca), Zakład Urządzeń Energetycznych oraz Przedsiębiorstwo Budowy Kopalń.
Celem inwestycji jest połączenie nowo projektowanej zajezdni na Franowie z obecnym układem komunikacyjnym w rejonie pętli tramwajowej przy os. Lecha, obsługa osiedli ratajskich komunikacją tramwajową i poprawa funkcjonowania transportu publicznego podczas EURO 2012 w Poznaniu.

Trasa będzie miała długość 2,5 km (z czego ok. 1,2 km będzie przebiegać w tunelu: od pętli na os. Lecha do ul. Szwedzkiej), 6 przystanków (os. Lecha, ul. Piaśnicka, ul. Kurlandzka, Centrum Handlowe M1, ul. Szwajcarska, pętla Franowo) i nowoczesną pętlę na Franowie. Szacunkowy koszt realizacji inwestycji brutto to 250 mln zł (w tym 108 mln dofinansowania z Regionalnego Programu Operacyjnego dla Województwa Wielkopolskiego). Całość ma być gotowa wiosną 2012 roku.
Pierwsze kroki, zmierzające do budowy nowej linii zostały już podjęte, i nie chodzi tylko w podpisanie umowy. Zakończyła się wycinka drzew rosnących na trasie, dogadano się również z …kupcami, którzy zmienią miejsce handlowania. Jak powiedział Gazecie Wyborczej Marcin Lewandowski, członek zarządu firmy Bilfinger prace przy budowie tunelu rozpoczną się już w przyszłym tygodniu. - Inwestycja jest niezwykle trudna technicznie i mamy na jej realizację mało czasu. Nie wiemy, czego spodziewać się pod ziemią - takie roboty czasami wymagają prac archeologicznych. Ale jesteśmy gotowi, aby w przyszłym tygodniu wejść na plac budowy. Chcemy jak najszybciej wykonać tę robotę –mówił Gazecie Wyborczej Lewandowski. Budowa prowadzona będzie równocześnie z dwóch stron - od Franowa i pętli przy os. Lecha. Konieczne będzie m.in. rozebranie wiaduktu drogowego w ulicy Chartowo, który jest w złym stanie technicznym i zbudowanie go od nowa. Na pewien czas skomplikuje to komunikację samochodową i tramwajową na górnym tarasie Rataj.

Inwestycja będzie realizowana w ramach działania 2.5 ,,Rozwój miejskiego transportu zbiorowego', priorytetu II ,,Infrastruktura komunikacyjna' Wielkopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2007-2013. Zaliczana jest do programu inwestycji na Euro 2012. Projekt budowy trasy tramwajowej os. Lecha-Franowo decyzją Zarządu Województwa Wielkopolskiego został umieszczony na liście indywidualnych projektów kluczowych o szczególnym znaczeniu dla rozwoju regionu już w 2007 r. Dzięki budowie nowego połączenia Poznań podejmie kolejny krok, zmierzający do utworzenia zintegrowanego transportu szynowego w ramach aglomeracji poznańskiej.

Przebieg trasy
Os. Lecha –ul. Piaśnicka –Centrum Handlowe M1- pętla Franowo.
* na odcinku od ul. Chartowo do ul. Kurlandzkiej trasa tramwajowa będzie poprowadzona w wykopie z lekkim przykryciem, co pozwoli uzyskać wysoki komfort akustyczny oraz wizualny dla przylegających osiedli mieszkaniowych

Podstawowe dane techniczne
długość trasy ca 2500 m,
długość peronów 45-60 m,
maks. pochylenie podłużne 3,5 %,
przystanki na trasie: Os. Lecha, Piaśnicka, Kurlandzka, Centrum Handlowe M1, Szwajcarska, pętla Franowo.

Cele projektu
Połączenie nowej zajezdni na Franowie z istniejąca siecią tramwajową,
Poprawa i rozwój funkcjonowania infrastruktury technicznej,
Poprawa sprawności całego systemu komunikacji publicznej w Poznaniu, co przyczyni się do polepszenia obsługi pasażerskiej związanej z EURO 2012,
Obsługa komunikacyjna terenów położonych wzdłuż ul. Piaśnickiej i ul. Kurlandzkiej oraz centrum handlowego M1 i IKEA poprzez szybkie i bezkolizyjne połączenia komunikacją szynową przedmiotowych rejonów z centrum miasta.
Źródło
Załączniki
resizedimage380284tramwaj_franowopoznan.jpg
1289315455_tramwaj_franowo.jpg
franowo_p__tla_760.jpg
[scroll]Tramwaj = czyste powietrze nad miastem i więcej przewiezionych pasażerów niż autobusem!!![/scroll]

Awatar użytkownika
Penny
Posty: 9369
Rejestracja: 14 cze 2008, 20:27
Lokalizacja: Chorzów

#87 Post autor: Penny » 04 kwie 2011, 07:24

Rynek Kolejowy, 2011-03-01 pisze:Będzie związek transportowy w aglomeracji poznańskiej

- Budujemy zintegrowany system transportu zbiorowego w aglomeracji poznańskiej. Umowy międzygminne zostały już podpisane z 5 gminami. Planowane jest utworzenie Związku Międzygminnego „Transport Aglomeracji Poznańskiej” - podał dyrektor poznańskiego Zarządu Transportu Miejskiego Rafał Kupś podczas konferencji "Region - Miasto - Kolej", zorganizowanej przez "Rynek Kolejowy".


Obecnie w Poznaniu istnieją węzły przesiadkowe łączące kolej i komunikację miejską na Dworcu Głównym, Starołęce, Górczynie, Dębcu i Garbarach. W reszcie aglomeracji są to: Mosina Dworzec PKP, Dopiero Dworzec PKP, Puszczykowo PKP i Puszczykówko PKP.

Stacja kolejowa Poznań Górczyn to 7 peronów, 12 stanowisk oraz 14 linii autobusowych i 3 tramwajowe. Pętla autobusowa powstała tam w 1972 r., a obecny wygląd posiada od 1999 r. Wyposażona jest m.in. w tablice informacyjne, punkt sprzedaży biletów, biletomat i stanowiska postojowe dla rowerów.

- Dębiec jest natomiast prawdziwym komunikacyjnym węzłem gordyjskim, gdzie krzyżują się linie kolejowe. Od 30 lat proponowane są nowe rozwiązania, zbyt kosztowne dla miasta - przyznał dyrektor Kupś. Pasażerowie mogą tam również korzystać z 14 linii autobusowych i 3 tramwajowych. Na Starołęce są natomiast 4 linie autobusowe i 6 tramwajowych, a na Garbarach - 8 autobusowych. - Dworzec Garbary jest obiektem przesiadkowym na linii Warszawa – Berlin. To dworzec autobusowy zintegrowany ze stacją kolejową - powiedział Kupś.

Wśród realizowanych przedsięwzięć infrastrukturalnych w stolicy Wielkopolski należy przede wszystkim wskazać Poznański Szybki Tramwaj. - Zrealizowano 6 km, w tej chwili przedłużamy go do Dworca Zachodniego i do Dworca Głównego. Tam odbywać się będzie typowa przesiadka z tramwaju na kolej i odwrotnie. Plac przed dworcem będzie połączony z przystankiem PST. Umowa z Trigranitem jest już podpisana, początek prac – w maju - zaznacza Kupś.

- Następna duża inwestycja to tramwaj na Franowo. Pętla tramwajowa zostanie zintegrowana z autobusami - dodał dyrektor poznańskiego ZTM. Jak wskazał Rafał Kupś, trwają prace nad biletem autobus – tramwaj – kolej.
źródło

W Pyrogrodzie kolejny krok w kierunku pełni witalności tamtejszego systemu transportowego - szczególnie szynowego ;)

Awatar użytkownika
KZKGaPowicz
Posty: 5835
Rejestracja: 08 mar 2008, 21:27
Lokalizacja: Ruda Śląska

#88 Post autor: KZKGaPowicz » 07 kwie 2011, 14:53

InfoTram pisze:Dlaczego w Poznaniu wykolejają się tramwaje?

Trasa Kórnicka, odcinek między Jana Pawła II a Os. Lecha. Wykolejenie. 23 marca –przyczyna: głaz ułożony na torowisku. 3 kwietnia –przyczyna: głaz ułożony w torowisku. Przez takie głupie pomysły, zachodzi konieczność zamykania fragmentu trasy, notujemy opóźnienia, angażujemy służby, cierpi tabor i torowisko, które na skutek wykolejeń zostają uszkodzone. Niestety, każdy z tych wypadków mógł się też zakończyć tragedią.

23 marca motorniczy pierwszego porannego kursu ok. 4:40 nie zdążył zahamować w momencie, kiedy wyjeżdżając zza łuku, zobaczył na torowisku duży kamień. Wagon wjechał na głaz, wypadając z szyn i skręcając w prawo. Gdyby skręcił w lewo, zdarzenie mogłoby się skończyć tragicznie –w tym miejscu stał bowiem słup sieci trakcyjnej. Na feralnym odcinku zostały zablokowane trzy inne pojazdy, pozostałe kursowały trasami objazdowymi. Na czas pracy dźwigu Zakładowej Służby Ratowniczej, zaszła konieczność wyłączenia napięcia w sieci. Tramwaje na Górnym Tarasie Rataj nie kursowały przez ponad godzinę.

3 kwietnia doszło do podobnej sytuacji. Tym razem wykoleiła się „jedynka”zmierzająca w stronę Junikowa. Przyczyną także był głaz położony przez nieznanych sprawców na torach. Szczęśliwie nikt nie odniósł obrażeń. Na miejscu zjawiła się Zakładowa Służba Ratownicza, która wstawiła pojazd na torowisko. Ruch na GTR wstrzymany był przez 50 minut. We wszystkich tych przypadkach tramwaje musiały zjechać do zajezdni, wstrzymania ruchu na skutek wyłączenia napięcia w sieci a także skierowanie kursujących w rejonie linii trasami objazdowymi spowodowały utrudnienia dla pasażerów, uruchomiliśmy zastępczą komunikację autobusową, co wygenerowało dodatkowe koszty. Najgorsze jest jednak to, że gdyby sprawy potoczyły się inaczej, ktoś mógł stracić zdrowie a nawet życie.
Zgodnie z ustaleniami z policją, wzdłuż Trasy Kórnickiej pojawią się wzmożone patrole. Liczymy jednak na to, że te „pomysłowe” i lekkomyślne osoby zrozumieją, że ich „dowcipy” mają poważny wpływ na kursowanie komunikacji miejskiej i generują niepotrzebne koszty, które mogły by zostać spożytkowane na bardziej pożyteczne cele, ułatwiające Pasażerom podróżowanie komunikacją miejską.
Źródło
Załączniki
kornickawykolejenia07_100.jpg
kornickawykolejenia07_100.jpg (4.49 KiB) Przejrzano 5663 razy
kornickawykolejenia06_100.jpg
kornickawykolejenia06_100.jpg (5.21 KiB) Przejrzano 5663 razy
kornickawykolejenia05_100.jpg
kornickawykolejenia05_100.jpg (4.65 KiB) Przejrzano 5663 razy
kornickawykolejenia04_100.jpg
kornickawykolejenia04_100.jpg (5.07 KiB) Przejrzano 5663 razy
kornickawykolejenia03_100.jpg
kornickawykolejenia03_100.jpg (4.44 KiB) Przejrzano 5663 razy
kornickawykolejenia02_100.jpg
kornickawykolejenia02_100.jpg (5.01 KiB) Przejrzano 5663 razy
kornickawykolejenia01_100.jpg
kornickawykolejenia01_100.jpg (4.94 KiB) Przejrzano 5663 razy
[scroll]Tramwaj = czyste powietrze nad miastem i więcej przewiezionych pasażerów niż autobusem!!![/scroll]

Awatar użytkownika
Penny
Posty: 9369
Rejestracja: 14 cze 2008, 20:27
Lokalizacja: Chorzów

#89 Post autor: Penny » 14 kwie 2011, 10:03

Rynek Kolejowy, 2011-04-13 pisze:Przedłużenie poznańskiego tramwaju do dworca zagrożone

Kosztorys przedłużenia Poznańskiego Szybkiego Tramwaju do dworca Poznań Główny stanęło pod znakiem zapytania. Urzędniczy kosztorys jest niższy o 23 mln złotych niż najtańsza ofera wykonawcy - informuje "Gazeta Wyborcza".


Wczoraj otwarto oferty w przetargu na przedłużenie trasy Poznańskiego Szybkiego Tramwaju do dworca PKP. Do przetargu stanęły trzy firmy - i wszystkie zaproponowały znacznie wyższą cenę niż 102 mln zł, które miasto zakładało w kosztorysie. Najtańsza oferta firmy Torpol jest od tej kwoty o 23 mln zł droższa. - Są dwa wyjścia z sytuacji - albo przetarg zostanie unieważniony, albo trzeba będzie znaleźć brakującą kwotę. Dziś trudno powiedzieć, które rozwiązanie wybierzemy - powiedział "Gaziecie Wyborczej" Andrzej Nowakowski, prezes spółki Infrastruktura Euro Poznań 2012, odpowiedzialnej za inwestycję.

To nie koniec kłopotów z inwestycjami na Euro. Miasto unieważniło też przetarg na przebudowę torowisk na ul. Grunwaldzkiej. Najpierw projekt wart ponad 320 mln zł okroiło o połowę i zrezygnowało z budowy szybkich pasów autobusowo-tramwajowych, teraz z powodu braku pieniędzy rezygnuje z kolejnej części. - W tym przypadku jedyny oferent - firma Torpol - również zaproponował prawie o 30 mln więcej, niż miasto zakładało w kosztorysie. Musieliśmy unieważnić przetarg. Nowy, ze zmienionym zakresem prac, ogłosimy najprawdopodobniej pod koniec kwietnia - powiedział "Gazecie Wyborczej" Nowakowski.
źródło

rafalurbino18
Posty: 6216
Rejestracja: 09 paź 2007, 13:56
Lokalizacja: Zabrze

#90 Post autor: rafalurbino18 » 23 kwie 2011, 12:10


Awatar użytkownika
Kamil105Na
Posty: 189
Rejestracja: 28 lip 2010, 19:36
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

#91 Post autor: Kamil105Na » 23 kwie 2011, 19:23

Ogólnie jest ładny, ale wg mnie tramwaj jednak lepiej się prezentuje z symetrycznym czołem.
Pozdrawiam !!!
Tramwaje Elektryczne w Zagłębiu Dąbrowskiem Sp. Akc.

Awatar użytkownika
KZKGaPowicz
Posty: 5835
Rejestracja: 08 mar 2008, 21:27
Lokalizacja: Ruda Śląska

#92 Post autor: KZKGaPowicz » 29 kwie 2011, 10:07

InfoTram pisze:Wybierz najlepszego motorniczego MPK Poznań!

Już po raz czwarty MPK Poznań ogłosiło konkurs na najlepszego motorniczego roku. Do walki o tytuł stanie w tym roku 64 kandydatów. Spełniają warunki udziału i odważyli się stanąć do walki o tytuł i nagrody. Są nietuzinkowi. Dla wszystkich praca to życiowa pasja, choć mają też inne ciekawe zainteresowania. To świetni fachowcy, ale są też w tym gronie sportowcy, miłośnicy wędkarstwa i komputerów, modelarze czy honorowi krwiodawcy. W tym roku jest wśród nich na przykład Michalina –z zawodu pielęgniarka, która z miłości do tramwajów porzuciła swoją profesję oraz Krzysztof, który kultywuje rodzinne tradycje i za sterem tramwaju zasiadł idąc w ślady ojca. O tytuł najlepszego rywalizować będą też Alina i Radek - matka i syn, których łączy na co dzień i dom, i praca.

„Konkurs na najlepszego motorniczego”pod honorowym patronatem Prezydenta Ryszarda Grobelnego organizujemy przy współudziale Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego, Sekcji Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu, Stowarzyszenia „Droga i Bezpieczeństwo”, związków zawodowych działających w MPK, Klubu Miłośników Pojazdów Szynowych oraz …naszych pasażerów, którzy w jednym z ostatnich etapów konkursowych zmagań wybierają swoich faworytów.
- Dzięki temu ten konkurs to nie jest współzawodnictwo zakładowe tylko turniej, który ma szeroki zasięg społeczny. Chodzi w nim nie tylko o doskonalenie umiejętności zawodowych, podnoszenie kwalifikacji, prowadzących nasze tramwaje, ale przede wszystkim o kształtowanie nawyków działań poprawiających bezpieczeństwo jazdy i zapewniających jak najwyższą jakość miejskiej komunikacji przejawiającą się również w codziennych kontaktach naszych pracowników z pasażerami –mówi Jan Firlik, dyrektor przewozów tramwajowych w poznańskim MPK.

Badania wykazują, że pod tym względem plasujemy się w gronie krajowych liderów, ale chcemy być wciąż lepsi. I to w oczach naszych pasażerów, którzy głosują na najlepszego motorniczego w drodze plebiscytu. W tym roku spośród 502 zatrudnionych w MPK motorniczych stanie w szranki 64 kandydatów, którzy są pełnoetatowymi pracownikami i wykazywali się dobrą pracą a w ciągu ostatnich 12 miesięcy. Wśród kandydatów jest aż 11 pań. To swoisty rekord zważywszy, że w MPK motorniczymi jest tylko 51 kobiet!
Wśród kandydatów są ludzie nietuzinkowi. Dla niektórych to praca stanowi największą życiową pasję. Przykładem jest motornicza –z zawodu pielęgniarka, która z miłości do tramwajów porzuciła swoją profesję Inni realizują swoje zamiłowania nie tylko za sterem tramwaju. To świetni fachowcy ale i sportowcy, miłośnicy wędkarstwa i komputerów, modelarze czy honorowi krwiodawcy. Niektórzy pracuja w MPK kultywując rodzinne tradycje. W tym roku o tytuł najlepszego powalczy nie tylko kolega z kolega, przyjaciel z przyjacielem, ale również matka z synem.
W pierwszym etapie konkursu wszyscy jego uczestnicy będą musieli rozwiązać testy z zakresu prawa o ruchu drogowym, znajomości przepisów BHP, instrukcji służbowej dla motorniczych zasad organizacji czasu pracy, a także zasad udzielania pierwszej pomocy. Do następnego etapu konkursu przejdą najlepsi, którzy zajęli 20 najwyższych lokat w testach eliminacyjnych.
W maju –najważniejszy etap konkursu –przebiegająca dwutorowo (jak tramwaj) obserwacja. Pretendenci do tytułu będą monitorowani podczas pracy przez niezależnie od siebie działające zespoły, występujące incognito. Obserwatorzy poddadzą ocenie między innymi płynność jazdy, przestrzeganie przepisów, obsługę przystanków, kulturę osobistą i stosunek do pasażerów.

Jednocześnie równolegle toczyć się będzie plebiscyt pasażerów, którzy będą głosować na swojego faworyta wysyłając e-mail lub sms.
- Przez ten konkurs przestajemy być dla ludzi anonimowi –zgodnie twierdzą uczestnicy i laureaci poprzednich edycji konkursu. –Ludzie, z którymi codziennie jeździmy, już nas rozpoznają. Są bardziej świadomi uwarunkowań naszej pracy i bardziej wyrozumiali. Nabierają do nas szacunku i …częściej się do nas uśmiechają.
Pasażerowie będą mogli głosować na swojego ulubieńca w maju. Ich faworyta i najlepszego motorniczego 2011 roku poznamy 11 czerwca podczas wielkiego finału.
Źródło
InfoTram pisze:Poznań: MPK sprzedaje wagony 3G

Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne w Poznaniu poinformowało o sprzedaży wagonów typu 3G oraz odbiorze własnym transportem od Sprzedającego przez Nabywcę wycofanych z eksploatacji pojazdów. W chwili obecnej szacowane jest wycofanie 5-ciu sztuk wagonów, Sprzedający zastrzega sobie jednak prawo do zmniejszenia liczby wycofanych wagonów tramwajowych w zależności od bieżących potrzeb i zaistniałej sytuacji. Oferty można składać do dnia 28 kwietnia 2011 roku. Podstawowe dane techniczne wagonów tramwajowych przewidywanych do wycofania z eksploatacji:
Typ 3G
Długość całkowita: 25,645 m,
Szerokość: 2,35 m,
Wysokość: 3,10 m,
Masa własna: 26,9 Mg.

Przy ocenie ofert jedynym kryterium będzie cena jednostkowa netto przedstawiona przez Nabywcę w formularzu ofertowym. Sprzedający zastrzega sobie prawo do zbycia pojazdów więcej niż jednemu Nabywcy. Za najkorzystniejszą uznana zostanie oferta (oferty), która (które) będą zawierały najwyższą cenę jednostkową netto za jeden pojazd. Jeżeli w postępowaniu nie można dokonać wyboru oferty najkorzystniejszej ze względu na to, że zostały złożone oferty o takiej samej cenie, Sprzedający wezwie Nabywców, którzy złożyli te oferty, do złożenia w terminie określonym przez Sprzedającego ofert dodatkowych. Nabywcy składając oferty dodatkowe nie mogą zaoferować cen niższych niż zaoferowane w pierwotnie złożonych ofertach.
Źródło
[scroll]Tramwaj = czyste powietrze nad miastem i więcej przewiezionych pasażerów niż autobusem!!![/scroll]

Awatar użytkownika
Penny
Posty: 9369
Rejestracja: 14 cze 2008, 20:27
Lokalizacja: Chorzów

#93 Post autor: Penny » 04 maja 2011, 10:54

Rynek Kolejowy, 2011-05-04 pisze:Tramino w poznańskich barwach

W zajezdni tramwajowej przy ul. Głogowskiej w Poznaniu gości już pierwszy egzemplarz tramwaju Tramino firmy Solaris Bus & Coach, pomalowany w firmowe kolory MPK Poznań Sp. z o.o. Już niebawem podobnych pojazdów pojawi się coraz więcej.


- Pierwszy egzemplarz Solaris Tramino z puli dostawy dla MPK Poznań uzyskał zezwolenie na jazdy testowe bez pasażerów – mówi Jan Firlik, Dyrektor Przewozów Tramwajowych MPK Poznań – dlatego można już zobaczyć go na poznańskich trasach. Zgodnie z umową zawartą przez naszą Spółkę z firmą Solaris Bus & Coach, powyższy tramwaj zostanie przekazany nam w czerwcu. I wtedy już na pewno będzie woził pasażerów. Następnie, począwszy od lipca, nasze przedsiębiorstwo będzie otrzymywać do użytku cztery sztuki Solaris Tramino miesięcznie - dodaje.

Pierwszy egzemplarz Solaris Tramino, który pojawił się w Poznaniu w zeszłym roku był pojazdem prototypowym. Już wówczas było wiadomym, że tramwaje docelowo przeznaczone dla MPK Poznań będą różniły się od wersji wczesnorozwojowej.

- Różnice w stosunku do tego pierwszego prototypu są znaczące, szczególnie dla pasażerów – mówi Dyrektor Przewozów Tramwajowych MPK Poznań. - Już na pierwszy rzut oka widać, że wagon jest inny - pomalowany został w żółto-zielone barwy MPK Poznań. Poza tym posiada znacznie szersze drzwi wejściowe - o 20 cm w stosunku do prototypu powiększone są drzwi podwójne, natomiast pojedyncze o 10 cm. Zamiast skośnych wykończeń boków wagonu zastosowano wykończenia proste, dlatego też tramwaj osadzony jest bliżej krawędzi peronu. Jednocześnie sprawia wrażenie szerszego od prototypu pomimo tego, że szerokość w stosunku do pierwszego egzemplarz została pozostawiona bez zmian. Zmianie uległy także siedzenia dla pasażerów. Zamiast plastikowych zastosowano wyściełane tkaniną zieloną w żółte kropki i z obowiązkowym logo naszej firmy. Samych miejsc siedzących jest trochę mniej, gdyż zdecydowaliśmy się na zmniejszenie ich ilości na rzecz szerszego przejścia. Dzięki temu zabiegowi, zyskaliśmy więcej miejsca dla pasażerów w przestrzeni wewnętrznej pojazdu. Docelowo tramwaj będzie miał zainstalowane biletomaty do sprzedawania biletów oraz pełen monitoring wnętrza.

Obecnie Solaris Tramino przez media centralne uznany został za Mercedesa wśród tramwajów. Mam nadzieję, że na takie miano będzie zasługiwał. Bez dwóch zdań jest to na pewno najnowocześniejszy tramwaj w Poznaniu, a myślę, że nawet w Polsce - powiedział Firlik.
źródło
Załączniki
poztram1.jpg
poztram2.jpg
poztram3.jpg

Awatar użytkownika
KZKGaPowicz
Posty: 5835
Rejestracja: 08 mar 2008, 21:27
Lokalizacja: Ruda Śląska

#94 Post autor: KZKGaPowicz » 05 maja 2011, 14:58

epoznan.pl pisze:Zobacz jak powstaje linia tramwajowa na Franowo

Na Ratajach praca wre. Od początku kwietnia wzdłuż Piaśnickiej powstaje metodą odkrywkową tunel tramwajowy. Poznaniacy pojadą nim do centrów handlowych na Franowie przed Euro 2012 r.

Trasa na Franowo będzie mieć 2,5 kilometra długości, z czego 1200 metrów znajdzie się w tunelu. Połączy pętlę na os. Lecha z zajezdnią Franowo, którą ma wybudować MPK. Na trasie pojawią się następujące przystanki: os. Lecha, ul. Piaśnicka, ul. Kurlandzka, Centrum Handlowe M1, ul. Szwajcarska i pętla Franowo.

Wykonawcą trasy tramwajowej na Franowo jest konsorcjum niemieckiej firmy Bilfinger oraz krakowskiego Zakładu Urządzeń Energetycznych. Koszt robót budowlanych to blisko 225 milionów złotych. Ponad 108 milionów na tę inwestycję wyłożyła Unia Europejska.
Źródło
Załączniki
4db99396b896c.jpg
4db99396b9daa.jpg
4db99396bba54.jpg
4db99396bd836.jpg
4db99396bf9e8.jpg
4db99396c186c.jpg
[scroll]Tramwaj = czyste powietrze nad miastem i więcej przewiezionych pasażerów niż autobusem!!![/scroll]

Awatar użytkownika
Penny
Posty: 9369
Rejestracja: 14 cze 2008, 20:27
Lokalizacja: Chorzów

#95 Post autor: Penny » 10 maja 2011, 08:18

Rynek Kolejowy, 2011-05-03 pisze:Moderus Beta może już wozić pasażerów!

28 kwietnia nowoczesny pojazd otrzymał homologację Ministra Infrastruktury, a to oznacza, że może już wozić pasażerów. Przeczytaj w co wyposażono tramwaj!


Moderus Beta MF 02 AC składa się z trzech członów. W środkowej części jednoprzestrzennego pojazdu znajdują się m.in. miejsca dla osób na wózku inwalidzkim. Ta część jest również niskopodłogowa. Drzwi otwierają się na zewnątrz, co ułatwia wysiadania i wsiadanie pasażerów.

Na dachu Moderusa Beta umieszczona jest okrągła tablica, na której pojawiać się będzie numer linii tramwajowej. Pojazd wyposażono w monitoring - kamery znajdują się nie tylko wewnątrz, ale też na zewnątrz tramwaju.

Wszystkie Moderusy Beta, podobnie jak samoloty, posiadają czarne skrzynki, które rejestrują sygnały ważne dla bezpieczeństwa jazdy. Sufitowe kanały mają umożliwić przewietrzanie tramwaju, a także jego nagrzewanie.

W sumie Moderus Beta będzie mógł zabrać na pokład 207 pasażerów. Znajduje się w nim 30 miejsc siedzących, a także 9 składanych foteli. Pojazd ma ponad 28 metrów długości.

Do poznańskiego MPK trafi w tym roku jeszcze 6 Moderusów Beta wyprodukowanych przez Modertrans. Cała umowa z MPK przewiduje dostarczenie łącznie 24 takich pojazdów do naszego miasta.
źródło

Fotografie: 1 2 3

Awatar użytkownika
KZKGaPowicz
Posty: 5835
Rejestracja: 08 mar 2008, 21:27
Lokalizacja: Ruda Śląska

#96 Post autor: KZKGaPowicz » 18 maja 2011, 19:14

epoznan.pl pisze:Nie będzie przedłużenia PST na Euro 2012

mk | aktualizacja: Pt, 2011.05.13 14:44

Przetarg na przedłużenie torów PST do 7. peronu Dworca Zachodniego zostanie rozpisany od nowa. Aby uniknąć dyktatu cenowego wykonawców, tym razem miasto nie postawi im warunku, aby prace zakończyli do Euro 2012.

- Poprzedni przetarg na przedłużenie PST do Dworca Zachodniego został unieważniony. Zbędzie trzeba go rozpisać na nowo – mówi Maciej Milewicz z biura prasowego Urzędu Miasta. To oznacza, że inwestycja nie będzie zrealizowana na przyszłoroczne Mistrzostwa Europy w Piłce Nożnej.

W unieważnionym przetargu najtańsza oferta od wykonawcy chcącego przedłużyć Pestkę wynosiła 125 mln zł. Kolejne dwie firmy w przetargu proponowały ceny na poziomie 129 i 132 mln zł. Tymczasem miejska Spółka Infrastruktura Euro Poznań 2012 szacowała wcześniej wartość tego projektu na 102 mln zł. Według miejskich urzędników, wykonawcy dyktowali wysokie ceny wiedząc, że Poznań ma nóż na gardle, chcąc zdążyć na Euro. Teraz liczą, że dając wykonawcom więcej czasu, cena za wykonanie prac spadnie.

Przedłużenie PST, podobnie jak przebudowa Kaponiery, z którą miasto również nie zdąży na Euro 2012, było przygotowywane na ostatnią chwilę. Urzędnicy wiedzieli, że nawet skorzystanie z oferty wykonawcy za 125 mln zł nie da, czy inwestycja będzie gotowa przed piłkarskimi mistrzostwami. Podczas prac mogłoby dojść do nieprzewidywanych wcześniej problemów, tak jak np. przy budowie Stadionu Miejskiego.
Źródło
Załączniki
25180[1].jpg
[scroll]Tramwaj = czyste powietrze nad miastem i więcej przewiezionych pasażerów niż autobusem!!![/scroll]

Awatar użytkownika
KZKGaPowicz
Posty: 5835
Rejestracja: 08 mar 2008, 21:27
Lokalizacja: Ruda Śląska

#97 Post autor: KZKGaPowicz » 26 maja 2011, 13:13

InfoTram pisze:Pierwszy w pełni poznański Solaris Tramino

23 maja 2011 r. w samo południe w zajezdni przy ul. Głogowskiej Solaris zaprezentował lokalnym władzom oraz przedstawicielom mediów pierwszy egzemplarz tramwaju Solaris Tramino dla Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego w Poznaniu. Firma pokazała także swoje hale produkcyjne, w których odbywa się końcowy etap wytwarzania nowoczesnych, niskopodłogowych pojazdów szynowych marki Solaris. Po fabryce oprowadzał sam Przewodniczy Rady Nadzorczej Solaris Bus&Coach –Krzysztof Olszewski.

Przypomnijmy, iż w listopadzie 2009 r. Solaris podpisał z poznańskim Miejskim Przedsiębiorstwem Komunikacyjnym kontrakt na dostawę 40 niskopodłogowych tramwajów Tramino z opcją rozszerzenia zamówienia o kolejnych 20 pojazdów (już zwiększono zamówienie w ramach tzw. opcji o 5 sztuk). Pierwszy tramwaj zostanie oficjalnie przekazany przewoźnikowi w najbliższych dniach, co oznacza, iż MPK będzie miało dyspozycji Tramino znacznie wcześniej, niż zakładała to umowa, mówiąca o końcu czerwca 2011 r. Dostawa wszystkich wagonów zakończy się w marcu 2012. Już dziś wiemy, że Solaris Tramino uzyskał niezbędną homologację, dzięki której będzie mógł rozpocząć liniowe jazdy z pasażerami. Krzysztof Olszewski żartował nawet, że pracownik Solarisa czeka pod drzwiami Ministra na ową homologację. Jak się okazało czekał na tyle skutecznie, że w dniu prezentacji, w godzinach popołudniowych homologacja dla Tramino stała się faktem. Prawdopodobnie po raz pierwszy pasażerowie będą mogli korzystać z tramwaju Solarisa już pod koniec tego tygodnia na linii 14. Wyjazd na trasę poprzedzą szkolenia motorniczych. Przypomnijmy, iż od kilku miesięcy po mieście jeździ inny, prototypowy wagon Solarisa, który od tych poznańskich różni się nie tylko kolorem, ale i wykończeniem czy układem siedzeń. Doświadczenia z jego liniowej eksploatacji są znakomite –mówi nam Krzysztof Olszewski. Jeździ właściwie bezawaryjne –dodaje.
Tramino dla MPK Poznań mierzy blisko 32 m. Jest niskopodłogowym wagonem przegubowym, pięcioczłonowym i jednoprzestrzennym. Pojazd napędzany jest czterema silnikami asynchronicznymi firmy VEM o mocy 105 kW każdy. Czworo drzwi podwójnych i dwoje drzwi pojedynczych zapewnia swobodną wymianę pasażerów. Szerokość drzwi podwójnych wynosi 1500 mm i jest największą, jaką można obecnie spotkać w oferowanych na rynku tramwajach. To najszersze tramwajowe drzwi w Europie –mówi nam Krzysztof Olszewski. Z kolei minimalna szerokość przejścia wewnątrz wagonu to 750 mm. Te elementy znacznie ułatwią wymianę pasażerów na przystankach, jak również sprawią, że będą oni mogli z łatwością przemieszczać się wewnątrz pojazdu –zachwala Tramino Krzysztof Olszewski. Nowy tramwaj Solarsia może zabrać na pokład 229 pasażerów, w tym 48 na miejscach siedzących.

Krzysztof Olszewski wspomniał także o komfortowych warunkach podróżowania, które zapewniają m.in. w pełni klimatyzowana przestrzeń pasażerska czy wygodne siedzenia. Nowatorskim rozwiązaniem zastosowanym we wnętrzu tramwaju są specjalne szyny, do których zamocowano siedzenia. Dzięki temu możliwa jest ich szybka wymiana. W drugim członie Tramino znajduje się miejsce dla osób poruszających się na wózkach inwalidzkich. Dodatkowo tramwaj wyposażony jest w specjalnie oznaczone miejsca siedzące dla osób o ograniczonej możliwości poruszania się oraz matek z dzieckiem. Zamontowane wewnątrz pojazdu tablice informacji pasażerskiej pokazują kierunek trasy tramwaju, a system głosowy zapowiada najbliższe przystanki. Zgodnie z poznańską tradycją, tramwaj ma na dachu dwie okrągłe tablice (z przodu i z tyłu) wyświetlające numer linii. Wagon posiada oddzieloną od przedziału pasażerskiego kabinę motorniczego z niezależnym systemem wentylacji i klimatyzacji, co umożliwia stworzenie optymalnych dla prowadzącego tramwaj warunków pracy. Tradycyjny pulpit zastąpiono ekranami dotykowymi, za pomocą których motorniczy steruje tramwajem. Regulowany fotel oraz regulacja ekranów sterujących pozwalają dostosować miejsce do indywidualnych potrzeb motorniczego. Producent pomyślał również o lodówce, w której w upalne dni można przechowywać napoje chłodzące. Dużym udogodnieniem dla pasażerów Tramino jest też umieszczenie w każdym egzemplarzu pojazdu dwóch biletomatów. Bez fałszywej skromności mogę stwierdzić, że Traminio to jeden z najnowocześniejszych tramwajów w Europie –powiedział nam Krzysztof Olszewski.

Oprócz prezentacji pojazdu odbył się także pokaz końcowego etapu produkcji Solarisów Tramino, który realizowany jest w Poznaniu, w halach przy ulicy Wieruszowskiej. Jak już wspomnieliśmy na wstępie, po obiekcie, który ma 5600 m2 powierzchni i pracuje w nim blisko 250 osób, oprowadzał Krzysztof Olszewski –Przewodniczący Rady Nadzorczej Solaris Bus&Coach. Z pomalowanej konstrukcji stalowej tramwaju powstaje tutaj gotowy pojazd. Wykonywane są m.in. takie czynności jak: montaż okien, podłóg, okablowania elektrycznego i systemów trakcyjnych oraz końcowa kontrola jakości. Mam nadzieję, że wkrótce w tej hali będziemy montować wagony nie tylko dla MPK Poznań, ale także dla innych przewoźników –mówił nam Krzysztof Olszewski.
W ubiegłym roku firma prezentowała hale produkujące elementy stalowe konstrukcji tramwajowych w Środzie Wlkp. Przy produkcji tzw. pudeł tramwajowych zatrudnionych jest 120 osób. Zastosowana technologia pozwala na wytwarzanie zestawu pudeł dla tramwaju pięcioczłonowego o długości 32 m, w ciągu jednego tygodnia, przy pracy na dwóch zmianach. Fabryka produkująca konstrukcje stalowe tramwajów uzyskała certyfikaty ISO 3834-2 i PN-EN 15085 poprzedzone audytem jakościowym niemieckiej firmy certyfikacyjnej TÜV SÜD. Certyfikaty potwierdzają wysoką jakość dla produkcji spawalniczej. Do produkcji tramwajów Tramino, wykorzystywane są materiały i maszyny najwyższej jakości. Jedną z nich jest TrueLaser Cell 7040 laser 3D, laserowa maszyna do cięcia i spawania firmy TRUMPF - jedno z pierwszych tego typu urządzeń w Polsce –informuje Solaris.
- Z pełną odpowiedzialnością mogę stwierdzić, że mieszkańcy Poznania będą mogli korzystać z tramwajów, które są jednymi z najnowocześniejszych w Europie - powiedział o Solarisie Tramino Krzysztof Olszewski, Przewodniczący Rady Nadzorczej firmy Solaris. Słowa te potwierdził szef MPK Poznań Wojciech Tulibacki. Dziękuję dziś Panu Prezydentowi i władzom miasta, które podjęły decyzję o wymianie taboru tramwajowego. Zakupione przez Poznań 45 Tramino sprawią, że w 2012 roku, w czasie Mistrzostw Europy, Poznań będzie miał jeden z najnowocześniejszych parków taborowych w Polsce –mówił Tulibacki. Jego radość z zakupu nowych wagonów podzielał również prezydent Poznania –Ryszard Grobelny.
Źródło i zdjęcia
InfoTram pisze:MPK Poznań odnawia park taborowy

Poznańskie MPK już w przyszłym roku będzie miało jedną z najnowocześniejszych flot tramwajowych w Polsce –mówił nam podczas prezentacji Solarisa Tramino szef wielkopolskiego przewoźnika –Wojciech Tulibacki. Wszystko dzięki odważnej decyzji władz miasta, na czele z Prezydentem Ryszardem Grobelnym. To dzięki lokalnym samorządowcom, którzy zapalili zielone światło odmładzaniu taboru, zarówno autobusowego, jak i tramwajowego, Poznań mógł rozstrzygnąć przetarg na dostawę nowoczesnych tramwajów. Jak wiadomo wygrał Solaris z modelem Tramino. Do 2012 roku po stolicy Wielkopolski przybędzie 45 takich pojazdów. Dodatkowo Modertrans rozpoczął dostawy wagonów Beta MF 02 AC. Łącznie ma ich być w MPK 7 w tym roku i 17 w roku 2012. To całkiem spora, jak na polskie realia, dostawa nowoczesnych, co ważne niskopodłogowych wagonów. W ostatnim czasie tylko Warszawa zdecydowała się na zakup większej liczby tramwajów, rozstrzygając przetarg na 186 pojazdów, które, jak powszechnie wiadomo, produkuje dla Tramwajów Warszawskich bydgoska PESA.

Z dostawami wymienionych powyżej wagonów wiążą się kasacje pojazdów starszych. Już dziś wiemy, że MPK ogłosiło przetarg na ich sprzedaż. I tak do kupienia są wagony sprowadzone niegdyś z Europy Zachodniej. Trzeba bowiem w tym miejscu przypomnieć, iż Poznań, podobnie jak wiele innych polskich miast ratował się swego czasu sprowadzaniem wagonów tramwajowych wycofywanych z innych miast europejskich. Tak właśnie do MPK trafiły pojazdy typu 3G, GT-6 i GT-8 które już wkrótce ponownie zmienią właściciela. Zapewne po raz ostatni, gdyż ich nabywca przeznaczy je na złom. Do sprzedania MPK chce przeznaczyć 5 wagonów 3G, 1 wagon GT-6 oraz 9 wagonów GT-8. Sprzedający zastrzega sobie jednak prawo do zmniejszenia, jak również zwiększenia liczby wycofanych wagonów tramwajowych w zależności od bieżących potrzeb i zaistniałej sytuacji. Wagony będą sprzedawane do 31 grudnia 2011 roku lub do wyczerpania limitu ilości wagonów przewidzianych do sprzedaży.
Kończy się zatem powoli pewien etap w historii poznańskiej komunikacji tramwajowej, warto zatem przypomnieć dane techniczne wagonów, które już wkrótce przestaną wozić pasażerów.
Wagon typ 3G:
Długość całkowita: 25,645 m,
Szerokość: 2,35 m,
Wysokość: 3,10 m,
Masa własna: 26,9 Mg.
Wagony 3G były produkowane od 1961 roku przez holenderską firmę Beijnes Waggonfabrik. Do MPK Poznań z Amsterdamu trafiło 31 sztuk tego typu pojazdów. Są tramwajami jednokierunkowymi, trójczłonowymi, osadzonymi na 4 wózkach (dwa toczne, dwa napędowe).

Wagon Typ GT6
Długość całkowita: 20,1 m,
Szerokość: 2,35 m,
Wysokość: 3,35 m
Masa własna: 23,30 Mg.
Wagony typu GT6 zostały sprowadzone do Poznania z Dusseldorfu oraz Frankfurtu nad Manem. Łącznie było ich 19, z czego obecnie w ruchu pozostaje 8. GT6 to tramwaj jednokierunkowy, dwuczłonowy, sześcioosiowy, napędzany dwoma silnikami o mocy 120 kW każdy.

Wagon Typ GT8
Długość całkowita: 25,647 m,
Szerokość: 2,35 m,
Wysokość: 3,35 m
Masa własna: 26,0 Mg.
Wagony GT8 były produkowane w latach 1957-1976 przez niemiecką firmę Düsseldorfer Waggonfabrik. Do Poznania zostało sprowadzonych 40 wagonów: 29 wagonów z Düsseldorfu, a 11 z Frankfurtu nad Menem. W kwietniu 2010 roku podpisana została umowa na zakup kolejnych 21 wagonów z Düsseldorfu.
Źródło
Załączniki
mpk_pozna_664_760.jpg
mpk_pozna_691_760.jpg
mpk_pozna_801_1_760.jpg
mpk_pozna_673_1_760.jpg
[scroll]Tramwaj = czyste powietrze nad miastem i więcej przewiezionych pasażerów niż autobusem!!![/scroll]

rafalurbino18
Posty: 6216
Rejestracja: 09 paź 2007, 13:56
Lokalizacja: Zabrze

#98 Post autor: rafalurbino18 » 14 cze 2011, 10:30

Koniec wagonów 3G w barwach MPK Poznań

Pierwszy czerwcowy weekend był ostatnim w Poznaniu dla popularnych „holendrów”, czyli wagonów typu 3G. Kilka minut po godzinie 15 wagony wyruszyły w pożegnalną podróż z zajezdni przy ul. Madalińskiego do pętli, na które często przybywały podczas liniowej służby w barwach MPK Poznań: Ogrody, Miłostowo, Os. Lecha, Piątkowska, Budziszyńska i Os. Sobieskiego. W czasie przejażdżki członkowie Klubu Miłośników Pojazdów Szynowych prowadzili zbiórkę pieniędzy na odrestaurowanie jednego z tych wagonów, który zostanie zachowany jako pojazd historyczny.

Historia wagonów 3G
Holenderskie wagony typu 1G, 2G i 3G, wyprodukowane zostały w latach 1956 - 1961 w fabryce wagonów Beynes, a ich konstrukcja częściowo oparta została na standardowym projekcie firmy Düwag. Historia tych tramwajów w Poznaniu rozpoczęła się w 1991 r., kiedy to dostarczono pierwszy wagon z Amsterdamu, który zapoczątkował dostawy 20 sztuk wagonów serii 1G i 2G. Większość z tych tramwajów przekazana była w darze dla Poznania, stąd przez kilka lat tramwaje tej kursowały po ulicach Poznania w żółtych barwach Amsterdamu. W początkowym okresie wagony skierowane były do obsługi linii nr 8 i 16, a także służyły jak tzw. rezerwy czynne na pętlach końcowych, z uwagi na łatwość ekspediowania tramwaju na dowolną linię. Było to możliwe dzięki zamontowanym w tych tramwajach zwijkom z numerami linii oraz nazwami końcówek. Tego rozwiązania nie posiadały polskie wagony w tamtych latach. Pod koniec lat 90-tych cała seria wagonów 1G i 2G jeździła po Poznaniu pomalowana w różnokolorowe reklamy. W tramwajach tych nigdy nie przeprowadzano poważniejszych remontów ograniczając się wyłącznie do bieżących napraw. W związku z tym na początku lat 2000 podjęto decyzję o stopniowym wycofywaniu pierwszych serii wagonów amsterdamskich, a zakup 11 sztuk wagonów serii 3G w 2003 r. spowodował całkowite wycofanie wagonów 1G i 2G z ruchu liniowego. Młodsza seria wagonów amsterdamskich 3G na dzień dzisiejszy również uległa stopniowemu wycofywaniu, a ostatecznie eksploatacja starych wagonów amsterdamskich została zakończona.

Dane techniczne wagonów 3G
Liczba członów - 3
Długość - 23400 mm
Masa - 29200 kg
Miejsca siedzące - 50
Miejsca stojące - 195
Silniki - 4x50kW
Źródło: Infotram.pl

Rewolucja na Ratajach: zamykają wiadukt Chartowo i pętlę os. Lecha

13 czerwca na Ratajach szykuje się prawdziwa rewolucja komunikacyjna. Na blisko pięć miesięcy zamknięty zostanie cały wiadukt Chartowo. Jeszcze dłużej nieczynna będzie pętla tramwajowa os. Lecha.

Prace nad trasą tramwajową na Franowo idą pełną parą. Postęp jest widoczny gołym okiem. Choć prace prowadzone przy samej trasie tramwajowej na razie nie utrudniały życia kierowcom poruszającym się w okolicy np. ulicy Piaśnickiej, już niedługo się to zmieni.

W połowie maja w porozumieniu z Zarządem Dróg Miejskich zdecydowaliśmy, że zamykamy dwa poziomy skrzyżowania Chartowo - wiadukt, po którym poruszają się samochody, a także pętle tramwajową os. Lecha - informuje Gerard Masłowski z Infrastruktury Euro Poznań 2012. Wszystko przez fatalny stan wiaduktu, który trzeba wybudować od podstaw.

Prace nad budową nowego wiaduktu będą trwały 4,5 miesiąca. Rozpoczną się 13 czerwca, a zakończą pod koniec października - dodaje Masłowski. Na początku listopada powinniśmy już pojechać po nowym wiadukcie. Pętla tramwajowa będzie natomiast zamknięta jeszcze dłużej.

Rewolucja komunikacyjna to wyzwanie dla mieszkańców osiedli Lecha, Czecha, czy Rusa, którzy mieszkają w bezpośrednim sąsiedztwie wiaduktu Chartowo i każdego dnia się po nim poruszają. Do zmian będą musieli się przyzwyczaić nie tylko kierowcy, ale też pasażerowie komunikacji miejskiej.

Inaczej będą kursować tramwaje linii nr 1, 3, 5, 11, 16 i 17. Tymczasowy przystanek tramwajowy będzie zlokalizowany pomiędzy obecnymi przystankami os. Tysiąclecia i pętlą os. Lecha. W kierunku miasta zawiozą nas tramwaje poruszające się wahadłowo. Wahadłowo kursować też będą tramwaje na trasie os. Czecha - Stomil. Trasy zmienią też autobusy linii nr 53, 55, 66, 81, 92, A i nocne 232, 241, 245.
Źródło + schematy: epoznan.pl

Ostatnie tramwaje zawracające na pętli: (TWB)
Foto1, Foto2 i Foto3
Ostatnio zmieniony 15 cze 2011, 20:18 przez rafalurbino18, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Penny
Posty: 9369
Rejestracja: 14 cze 2008, 20:27
Lokalizacja: Chorzów

#99 Post autor: Penny » 17 cze 2011, 13:05

Rynek Kolejowy, 2011-06-17 pisze:Coraz bliżej do zajezdni na Franowie

Przetarg na budowę nowej zajezdni tramwajowej na poznańskim Franowie już się zakończył, a wczoraj po południu sfinalizowane zostały przygotowania do zapewnienia gruntów pod jej budowę. MPK Poznań Sp. z o.o. i PKP SA podpisały akt notarialny dotyczący gruntów na których powstanie nowy obiekt.


- Już od kilku lat staraliśmy się o pozyskanie gruntów na Franowie pod budowę nowej zajezdni na poznańskim Franowie – mówi Wojciech Tulibacki, prezes Zarządu MPK Poznań Sp. z o.o.

Niezbędny dla tej inwestycji kawałek ziemi o powierzchni 3,7 hektara między ul. Folwarczną, a terenami Kompanii Piwowarskiej należał do PKP SA. Była to część kolejowej stacji przeładunkowej, która nie była używana do obsługi ruchu kolejowego. PKP zdecydowało o sprzedaży tej nieruchomości. Zgodnie z wymogiem zbywania nieruchomości kolejowych w trybie przetargu, PKP SA przeprowadziły ustną licytację na sprzedaż nieruchomości. Minister Infrastruktury wydał zgodę na dokonanie transakcji i można było przystąpić do podpisania aktu notarialnego.

- Ta transakcja to przykład dobrej współpracy między PKP a MPK – stwierdza Grzegorz Tomaszewski, dyrektor poznańskiego Oddziału Gospodarowania Nieruchomościami PKP SA.

Nowa zajezdnia zapewni miejsce dla 150 tramwajów. Obszar obiektu, który sięga 17 hektarów przekroczy powierzchnię wszystkich dotychczas istniejących w Poznaniu zajezdni tramwajowych. Na je terenie będzie trzeba ułożyć 330 zwrotnic (439 jest w całym mieście) i prawie 13 km torów. Nowy obiekt przejmie działalność zajezdni przy ul. Madalińskiego i ul. Gajowej i umożliwi likwidację torów odstawczych przy ul.Budziszyńskiej. Nowa zajezdnia stanowić będzie imponujący obiekt, a jej koncepcja równa do najnowocześniejszych rozwiązań stosowanych w Europie
źródło

hanys76
Posty: 9047
Rejestracja: 12 lis 2006, 16:03
Lokalizacja: Górny Śląsk

#100 Post autor: hanys76 » 25 lip 2011, 23:13

Poznańskie Tramino są wywożone z powrotem w częściach do fabryki Solarisa.
Podobno mają jakąs usterkę, która trzeba usunąc.
http://fotozajezdnia.pl/details.php?image_id=34797
http://www.skyscrapercity.com/showthrea ... 8&page=180 dyskusja na forum na ten temat.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości