Ulubione wagony tramwajowe
Ulubione wagony tramwajowe
Najbardziej lubie z TŚ #777 Lubie też #347, #361, #375, #708, #718
#785 zwany niedawno chorzowskim citadisem chyba powinien zmienić nazwę, np. gliwicki citadis
Ja osobiście mówię na niego "perełka", bo jest to swego rodzaju skarb, jedyny odremontowany wagon po latach niczego. Pikawki i te lampeczki na dachu, mniam, szkoda że go teraz mniej widuję.
Co do ulubionej stodwójki #205 (w większości chyba chodzi o stan techniczny ) to cieszę się że dostała reklamę, bo to ją umocni w funkcjonowaniu. #209 i tak długo wytrzymał, chyba dzięki tej reklamie.
Ja osobiście mówię na niego "perełka", bo jest to swego rodzaju skarb, jedyny odremontowany wagon po latach niczego. Pikawki i te lampeczki na dachu, mniam, szkoda że go teraz mniej widuję.
Co do ulubionej stodwójki #205 (w większości chyba chodzi o stan techniczny ) to cieszę się że dostała reklamę, bo to ją umocni w funkcjonowaniu. #209 i tak długo wytrzymał, chyba dzięki tej reklamie.
Legenda:
R - obsada z rozkładu
D - domyślam się, obsada typowana analogicznie
K - obsada z kamerki
R - obsada z rozkładu
D - domyślam się, obsada typowana analogicznie
K - obsada z kamerki
#205 ma reklamę?luki pisze:#785 zwany niedawno chorzowskim citadisem chyba powinien zmienić nazwę, np. gliwicki citadis
Ja osobiście mówię na niego "perełka", bo jest to swego rodzaju skarb, jedyny odremontowany wagon po latach niczego. Pikawki i te lampeczki na dachu, mniam, szkoda że go teraz mniej widuję.
Co do ulubionej stodwójki #205 (w większości chyba chodzi o stan techniczny ) to cieszę się że dostała reklamę, bo to ją umocni w funkcjonowaniu. #209 i tak długo wytrzymał, chyba dzięki tej reklamie.
Ja #785 widuje teraz codziennie na 5luki pisze:#785 zwany niedawno chorzowskim citadisem chyba powinien zmienić nazwę, np. gliwicki citadis
Ja osobiście mówię na niego "perełka", bo jest to swego rodzaju skarb, jedyny odremontowany wagon po latach niczego. Pikawki i te lampeczki na dachu, mniam, szkoda że go teraz mniej widuję.
Zapomniałem dopisać, więc dopisuję śp.#335+336. On dosyć często był jako rezerwowy, najczęściej podmieniał stałego bywalca na 6 #691+689. Gdy podjeżdzał #691+689 na Rynek (godz.7.21) to pod teatrem już czekał #335+336. Na 5 przypadków to 3 były podmianyBoguś pisze:Moje ulubione składy to #691+689, #783+784 i #574+573
Słyszałem już kiedyś tę historię, sam nie kojarzę tego, ale na pewno to miało miejsce dopiero po tym jak karliki wprowadzili, bo wcześniej na bank tak nie było.Boguś pisze: Zapomniałem dopisać, więc dopisuję śp.#335+336. On dosyć często był jako rezerwowy, najczęściej podmieniał stałego bywalca na 6 #691+689. Gdy podjeżdzał #691+689 na Rynek (godz.7.21) to pod teatrem już czekał #335+336. Na 5 przypadków to 3 były podmiany
Właśnie przed karlikami. Jak zacząłem jeżdzić 6 (od września 2000 roku).ff pisze:Słyszałem już kiedyś tę historię, sam nie kojarzę tego, ale na pewno to miało miejsce dopiero po tym jak karliki wprowadzili, bo wcześniej na bank tak nie było.Boguś pisze: Zapomniałem dopisać, więc dopisuję śp.#335+336. On dosyć często był jako rezerwowy, najczęściej podmieniał stałego bywalca na 6 #691+689. Gdy podjeżdzał #691+689 na Rynek (godz.7.21) to pod teatrem już czekał #335+336. Na 5 przypadków to 3 były podmiany
A wisz który to? taki co dłuugo miał reklame gazet na bokach.
Załączam zdjęcie lukiego
Ostatnie tygodnie spędził na 14 dzień w dzień i kursowanie również na niej skończył Akurat w Mysłowicach wtedy na niego czekałem żeby sie ostatni raz przejechać i nic nie jeździło Potem sie dowiedziałem o wypadku...
Załączam zdjęcie lukiego
Ostatnie tygodnie spędził na 14 dzień w dzień i kursowanie również na niej skończył Akurat w Mysłowicach wtedy na niego czekałem żeby sie ostatni raz przejechać i nic nie jeździło Potem sie dowiedziałem o wypadku...
Gdzieś stoi rozbity na Zawodziu, nie wiem w jakim stanie są uszkodzenia, ale i tak mają go teraz w grudniu skreślić. Niby miał iść na zabytkowy 105N, w zeszłym roku Alstom chciał sponsorować taki remont, ale jak się sprawy mają teraz, ja coraz częściej słyszę o jego kasacji.
Legenda:
R - obsada z rozkładu
D - domyślam się, obsada typowana analogicznie
K - obsada z kamerki
R - obsada z rozkładu
D - domyślam się, obsada typowana analogicznie
K - obsada z kamerki
Wiedziałem co to za wagon, ale i tak dziękuję za fotkę. Bardzo szkoda mi tego wagonu, tym bardziej że był to 105N. Jestem ciekaw czy plany przerobienia go na historyczny nie spełzną teraz na niczym . Chociaż słyszałem o tym wypadku, to nie znam żadnych jedo szczegółów. Wiem że była to kolizja z tirem.dombia pisze:A wisz który to? taki co dłuugo miał reklame gazet na bokach.
Załączam zdjęcie lukiego
Ostatnie tygodnie spędził na 14 dzień w dzień i kursowanie również na niej skończył Akurat w Mysłowicach wtedy na niego czekałem żeby sie ostatni raz przejechać i nic nie jeździło Potem sie dowiedziałem o wypadku...
Alstom raczej go nie przebuduje na klasyczny 105N, ponieważ ostatnie stosunki na linii Tramwaje Śląskie - Alstom nie są najlepsze. Przyczyną jest niedawny proces pomiędzy TŚ a Alstomem, zresztą przegrany przez TŚ z kretesem.luki pisze:Gdzieś stoi rozbity na Zawodziu, nie wiem w jakim stanie są uszkodzenia, ale i tak mają go teraz w grudniu skreślić. Niby miał iść na zabytkowy 105N, w zeszłym roku Alstom chciał sponsorować taki remont, ale jak się sprawy mają teraz, ja coraz częściej słyszę o jego kasacji.
Moimi ulubionymi składami i wagonami są: #417+418, #518, #685+686 (jeszcze z czasów reklamy Techmex), #783+784, #655+393 (Gliwice - ta wspaniała atrapa w wagonie #655 :spoko: ), #623+624, #757+758 i wreszcie nie może zabraknąć 105NT #789. 8)
Wcześniej jeszcze jako składy #530+540, #683+684 (np. czasy jak był w reklamie Candy albo Hoover), #785+786, 746+745.
Kiedyś moimi ulubionymi składami były też: #605+606 w BG i #585+586 w Italian Fashion. Oba zostały niestety skasowane w 01.06.2000r.
Aha, jeszcze ś.p. #486+494 (Gliwice - miał kiedyś malowane numerki z szablonów gdy inne wagony już dawno miały numerki nalepiane tak jak dzisiaj. Drugim takim był też wówczas gliwicki skład #391+390 już też dawno skasowany).
Lubiłem również będziński skład #533+534, ale on został rozbity i do dzisiaj pozostał tylko 105Na #534.
W latach 80'tych uwielbiałem składy (i tylko składy) 2x102N w dowolnym zestawieniu.
Ostatnio polubiłem też #492+493.
Co będzie w przyszłości to nie wiem, bo gusta się zmieniają.
Wcześniej jeszcze jako składy #530+540, #683+684 (np. czasy jak był w reklamie Candy albo Hoover), #785+786, 746+745.
Kiedyś moimi ulubionymi składami były też: #605+606 w BG i #585+586 w Italian Fashion. Oba zostały niestety skasowane w 01.06.2000r.
Aha, jeszcze ś.p. #486+494 (Gliwice - miał kiedyś malowane numerki z szablonów gdy inne wagony już dawno miały numerki nalepiane tak jak dzisiaj. Drugim takim był też wówczas gliwicki skład #391+390 już też dawno skasowany).
Lubiłem również będziński skład #533+534, ale on został rozbity i do dzisiaj pozostał tylko 105Na #534.
W latach 80'tych uwielbiałem składy (i tylko składy) 2x102N w dowolnym zestawieniu.
Ostatnio polubiłem też #492+493.
Co będzie w przyszłości to nie wiem, bo gusta się zmieniają.
Ostatnio zmieniony 12 gru 2006, 16:21 przez Peter, łącznie zmieniany 4 razy.
*SDIP (U.N.O.)
Gusta się zmieniają, tramwaje też.. .Peter pisze:Moimi ulubionymi składami i wagonami są: #417+418, #518, #685+686 (jeszcze z czasów reklamy Techmex), #783+784, #655+393 (Gliwice - ta wspaniała atrapa w wagonie #655 :spoko: ), #623+624, #757+758 i wreszcie nie może zabraknąć 105NT #789. 8)
Wcześniej jeszcze jako składy #530+540, #683+684 (np. czasy jak był w reklamie Candy albo Hoover), #785+786, 746+745.
Kiedyś moimi ulubionymi składami były też: #605+606 w BG i #585+586 w Italian Fashion. Oba zostały niestety skasowane w 01.06.2000r.
Aha, jeszcze ś.p. #486+494 (Gliwice - miał kiedyś malowane numerki z szablonów gdy inne wagony już dawno miały numerki nalepiane tak jak dzisiaj. Drugim takim był też wówczas gliwicki skład #391+390 już też dawno skasowany).
Lubiłem również będziński skład #533+534, ale on został rozbity i do dzisiaj pozostał tylko 105Na #534.
W latach 80'tych uwielbiałem składy (i tylko składy) 2x102N w dowolnym zestawieniu.
Ostatnio polubiłem też #492+493.
Co będzie w przyszłości to nie wiem, bo gusta się zmieniają.
Widzę że wśród Twoich ulubionych wagonów nie brakuje gliwickich wozów (obecnych i dawnych). Co do składu #417+418 to bardziej lubiłem go, gdy nosił reklamę telefonów "NOKIA". To była jedna z najfajniejszych wg. mnie reklam na tramwajach.
Obecnie moim ulubiony wagonem jest #553
Ma przetwornicę statyczną, malowane poręcze, jest ładnie pomalowany i w dość dobrym stanie technicznym. Poza tym ma stał przydział na linii 21.
Ostatni rok nie był dla niego zbyt dobry, bo 2 razy uczestniczył w większych wypadkach w wyniku czego konieczna była naprawa przodu.
Ma przetwornicę statyczną, malowane poręcze, jest ładnie pomalowany i w dość dobrym stanie technicznym. Poza tym ma stał przydział na linii 21.
Ostatni rok nie był dla niego zbyt dobry, bo 2 razy uczestniczył w większych wypadkach w wyniku czego konieczna była naprawa przodu.
Moje ulubione składy to: #467+489, #644+344, #252+253, #257+258 i #464+465. Do ulubionych solówek zaliczę: #777, #779, #782 Natomiast moim ulubionym wagonem typu 116Nd jest #812.
Ostatnio zmieniony 20 cze 2008, 18:16 przez 116Nd#808, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Posty: 6216
- Rejestracja: 09 paź 2007, 13:56
- Lokalizacja: Zabrze
No ja się tu jeszcze odnośnie tematu nie wypowiadałem. Ja bardzo lubiłem generalnie heble oraz wagony, które się czymś wyróżniały (i chodziło bardziej o jakieś archaizmy - czyli np. stare kasowniki, brak wyświetlaczy, aniżeli OTK-2 czy wyświetlacz w doczepce). Nie bez znaczenia były też reklamy (np. Adler). Moimi ulubionymi składami w latach 1997-2001 były z Zawodzia 335+336, 337+338, 403+404, 554+555, 572+312 oraz solówka 315 (jak wiemy niektóre z nich potem przekazano do Chorzowa), a z Bytomia 470+471, 488+489 (później 467+489), 683+684, 713+714 i 719+720. Ze stodwójek tylko chorzowskie: 103, 110, 120, 211, 216, 217 i 222.
Obecnie większość z tych wagonów albo nie istnieje, albo straciła swój ówczesny klimat. Tylko 467+489 jest praktycznie prawie że taki sam i dzięki temu nadal zalicza się do moich ulubionych
Po maturze i pierwszym roku studiów reaktywowałem swoje porzucone na ponad rok hobby i zauważyłem, że moje ulubione wagony co jakiś czas się zmieniają (z wyjątkiem jeszcze wtedy kursujących 335+336, 338 i 554+555) i zależy to chyba od ich aktualnego wyglądu - wśród ulubionych przewinęły się dodatkowo stodwójka 113 (z sentymentu do hebli), skład 599+600 (lata 2003-2006) oraz po otrzymaniu pierwszych od dawna kremowych listew po reklamach składy 456+457 i 641+642 (lata 2006-2007).
W tej chwili sympatyzuję z wagonami 694+693 (oraz obecnie straszydło 694 solo) oraz 471+478. Cieszy mnie, że ten ostatni często się teraz pojawia na trasach do Katowic i obecnie rzadko jeździ jako długoterminowa solówka. No i ma fajną reklamę.
No i karliki. Myślę, że 807 jest od kilku lat dla mnie najbardziej wyróżniającym się spośród całej 17-tki (16-tki) i dlatego bym go tu wskazał
Obecnie większość z tych wagonów albo nie istnieje, albo straciła swój ówczesny klimat. Tylko 467+489 jest praktycznie prawie że taki sam i dzięki temu nadal zalicza się do moich ulubionych
Po maturze i pierwszym roku studiów reaktywowałem swoje porzucone na ponad rok hobby i zauważyłem, że moje ulubione wagony co jakiś czas się zmieniają (z wyjątkiem jeszcze wtedy kursujących 335+336, 338 i 554+555) i zależy to chyba od ich aktualnego wyglądu - wśród ulubionych przewinęły się dodatkowo stodwójka 113 (z sentymentu do hebli), skład 599+600 (lata 2003-2006) oraz po otrzymaniu pierwszych od dawna kremowych listew po reklamach składy 456+457 i 641+642 (lata 2006-2007).
W tej chwili sympatyzuję z wagonami 694+693 (oraz obecnie straszydło 694 solo) oraz 471+478. Cieszy mnie, że ten ostatni często się teraz pojawia na trasach do Katowic i obecnie rzadko jeździ jako długoterminowa solówka. No i ma fajną reklamę.
No i karliki. Myślę, że 807 jest od kilku lat dla mnie najbardziej wyróżniającym się spośród całej 17-tki (16-tki) i dlatego bym go tu wskazał
- shinkadamo
- Posty: 112
- Rejestracja: 22 sie 2007, 22:20
- Lokalizacja: Ruda Śląska
Ja nie potrafię sobie przypomnieć początków interesowania się kolejnictwem różnego rodzaju. Według mojego ojca interesuję się tym od początku mojego życia. W zasadzie On sam ma problemy sobie to przypomniećJak tak sobie liczę to moje hobby już trwa nieprzerwanie 14 rok kalendarzowy i wciąż nie mogę przestać. :DD:
Kaj tyn Ikarus na uoziym dwa?
A kaj ta Zibena z Bipom do Zwardůnia?
A kaj ta Zibena z Bipom do Zwardůnia?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości