I to mi się podobaDobudowa drugiego toru na linii nr 26, przedłużenie linii tramwajowej od pętli w Zagórzu do ronda Żołnierzy Wyklętych oraz modernizacja torowiska w ul. Będzińskiej to tylko niektóre projekty przygotowywane przez Tramwaje Śląskie.
Tramwajowa spółka przygotowała warty około 775 mln zł [140 mln zł zostanie przeznaczone na zakup nowych tramwajów] program modernizacji torowisk na Śląsku i w Zagłębiu na lata 2015-2020.
Aż 266 mln zł z 775 przypadnie na Sosnowiec, co sprawi, że miasto nad Brynicą będzie jednym z największych beneficjentów tramwajowych inwestycji.
O szczegółach programu Tramwaje Śląskie jeszcze nie informowały. W czwartek o planach dotyczących sosnowieckiej części poinformował prezydent Arkadiusz Chęciński. - Nasza współpraca z Tramwajami Śląskimi układa się wzorowo - podkreślał kolejny raz prezydent Sosnowca.
Na razie wiadomo, że Warty 775 mln zł program w 63 proc. zostałby dofinansowany z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. Wkład własny Tramwajów Śląskich pochodziłby z kredytu, które w ramach podwyższonej składki do KZK GOP spłacałyby miasta.
Najwięcej, bo aż 190 mln zł, zostanie wydanych na budowę 10,5 km toru od pętli w Zagórzu do ronda Żołnierz Wyklętych, czyli połączenia z linią nr 27. Inwestycje realizowana będzie w dwóch etapach.
Pierwszy obejmie budowę 6,7 km torowiska od pętli w Zagórzu równolegle do ul. Lenartowicza, wzdłuż al. Paderewskiego i Rydza Śmigłego do ronda Jana Pawła II.
W drugim etapie powstanie 3,8 km od ronda Jana Pawła II do połączenia z linią nr 27. W wydatkach jest także budowa dwóch centrów przesiadkowych (Dańdówka i Zagórze), dwóch podstacji, 10 nowych tramwajów i dwóch wozów pogotowia technicznego.
28 mln zł ma zostać wydane na modernizację i dobudowę drugiego toru na linii 26 w ciągu ul. Wojska Polskiego od ul. Andersa do ul. Orląt Lwowskich.
27 mln zł będzie kosztować modernizację torowiska i budowa bus pasa w ul. Piłsudskiego od skrzyżowania z Sobieskiego do do drogi ekspresowej S86.
Kolejne inwestycje to modernizacja torowiska w ul. Będzińskiej od granicy z Będzinem do skrzyżowania z ul. Staropogońską [8,1 mln zł] oraz przebudowa torowiska w ciągu ul. Mariackiej i Żeromskiego [12,9 mln zł].
Podobnie jak w przypadku obecnie realizowanych inwestycji, Tramwaje Śląskie przygotowały listę rezerwową. Umieszczone na niej projekty mogłyby zostać zrealizowane z ewentualnych oszczędności. Być może udałoby się dzięki nim zmodernizować torowisko wzdłuż ul. 1 Maja lub Andersa.
Cały tekst: http://sosnowiec.gazeta.pl/gazetasosnow ... z3SsnwdnNU
Wielkie inwestycje tramwajowe za 266 mln zł Sosnowiec
Wielkie inwestycje tramwajowe za 266 mln zł Sosnowiec
Mnie tam to nie zaskoczyło bo było już o tym wspominane w planach spółki Mnie, jeśli to tak można nazwać, zaskoczyło, to to że Sosnowiec po zmianie władz dalej zamierza inwestować w tramwaje i to dosyć spora suma na to pójdziepolaque pisze:Przecież to nie są jakieś super zaskakujące informacje oprócz drugiego toru na 26 który jest sporym zaskoczeniem jako planowana inwestycja.
Zamiast wpuścić tramwaj w głąb osiedla, to tramwaje będą robiły kółeczko po obrzeżach osiedla wtórując autobusom. I jeszcze ten zjazd-podjazd na Dańdówkę.Najwięcej, bo aż 190 mln zł, zostanie wydanych na budowę 10,5 km toru od pętli w Zagórzu do ronda Żołnierz Wyklętych, czyli połączenia z linią nr 27. Inwestycje realizowana będzie w dwóch etapach.
Do Pawiaka ok, ale dalej w stronę Mysłowic nie ma miejsca. Nie widzę tego.28 mln zł ma zostać wydane na modernizację i dobudowę drugiego toru na linii 26 w ciągu ul. Wojska Polskiego od ul. Andersa do ul. Orląt Lwowskich.
Fajnie, że tak jak wspomnieli poprzednicy nowa władza patrzy przychylnie na tramwaje, ale to raczej mydlenie oczu. Jest dużo torowisk do zmodernizowania, a tego się nie robi. Są za to plany które łatwo wytłumaczyć w przypadku porażki.
Pozdrawiam R1 :santa:
O pewnych uzgodnieniach mówiło się już w II połowie 2013 r. Teraz, po wyborach gmina to potwierdza. W międzyczasie uporządkowano trochę sprawy kolejowe, jednocześnie część gmin potwierdziła, że chce realizować inwestycje zgłoszone do POIiŚ. Ta wypowiedź Prezydenta Chęcińskiego to pozytywny sygnał, ale nie jest to 100% gwarancja. Teraz kolejne sprawy formalne - gminy lub TŚ SA muszą zapewnić wkład własny. A tu mogą pojawić się niespodzianki i gminy, które będą chciały zrobić sąsiadom na złość.R_G pisze:Fajnie, że tak jak wspomnieli poprzednicy nowa władza patrzy przychylnie na tramwaje, ale to raczej mydlenie oczu. Jest dużo torowisk do zmodernizowania, a tego się nie robi. Są za to plany które łatwo wytłumaczyć w przypadku porażki.
W niektórych miejscach przy "Stawikach" też nie było miejsca na drugi tor.R_G pisze:Do Pawiaka ok, ale dalej w stronę Mysłowic nie ma miejsca. Nie widzę tego.quote pisze:28 mln zł ma zostać wydane na modernizację i dobudowę drugiego toru na linii 26 w ciągu ul. Wojska Polskiego od ul. Andersa do ul. Orląt Lwowskich.
Ok, ale ulica przy Stawikach jest z rodzaju rekreacyjnych, a nie kręgiem łączącym dużą dzielnicę z inną dużą dzielnicą. Jeśli jest zamiar stworzenia właśnie toru w jezdni, to Gierek by się w grobie przewrócił, bo to poroniony pomysł po prostu.Boguś pisze:W niektórych miejscach przy "Stawikach" też nie było miejsca na drugi tor.R_G pisze:Do Pawiaka ok, ale dalej w stronę Mysłowic nie ma miejsca. Nie widzę tego.quote pisze:28 mln zł ma zostać wydane na modernizację i dobudowę drugiego toru na linii 26 w ciągu ul. Wojska Polskiego od ul. Andersa do ul. Orląt Lwowskich.
Pozdrawiam R1 :santa:
W jaki sposób torowisko w jezdni ma poprawić warunki i zmniejszyć liczbę samochodów?auri23 pisze:A dlaczego poroniony pomysł? Żyjemy w czasach w których na szczęście KM zyskuje na ważności nad samochodami więc takie rozwiązanie jak najbardziej na miejscu. Nie tylko poprawią się warunki na linii ale zmniejszy się liczba samochodów.
Tramwaj jadący po jezdni różni się od autobusu tylko tym, że nie emituje spalin oraz nie ma możliwości ominięcia przeszkody (np. innego pojazdu znajdującego się w skrajni torowiska). Tramwaj będzie musiał zwalniać lub zatrzymywać się w przypadku pojazdów skręcających w lewo czy jadących przed nim. Szczególnie kłopotliwe, gdy będą to rowerzyści. Ponadto koszt budowy i utrzymania torowiska w jezdni jest większy niż torowiska wydzielonego, na podkładach.
Na Sobieskiego/Sosnowieckiej takie rozwiązanie można jeszcze zaakceptować, bo tam ruch jest płynny. Natomiast Wojska Polskiego to jedna z najważniejszych ulic w mieście o dużym ruchu i sporej liczbie pojazdów wyjeżdżających z bocznych ulic.
Jeśli rzeczywiście nie będzie miejsca na dwa tory wydzielone to chociaż jeden z nich mógłbym pozostać wydzielony a drugi w jezdni (rozwiązanie nietypowe, ale moim zdaniem lepsze).
Mam nadzieję, że przeanalizowane zostaną wszystkie możliwe warianty i wybrany zostanie najlepszy
-
- Posty: 5904
- Rejestracja: 23 cze 2015, 00:05
- Lokalizacja: Siem-ce Śl.
http://www.twojezaglebie.pl/linia-tramw ... zona-95844
Kolejny artykuł nt. przedłużenia linii tramwajowej z Zagórza w kierunku Klimontowa. Jeszcze w tym roku może ruszyć I etap inwestycji.
Kolejny artykuł nt. przedłużenia linii tramwajowej z Zagórza w kierunku Klimontowa. Jeszcze w tym roku może ruszyć I etap inwestycji.
Linia nr 13: Siemianowice Plac Skargi - Katowice Plac Wolności
Linia nr 16: Wełnowiec - Brynów
Linia nr 16: Wełnowiec - Brynów
Tymczasem na południu Katowic: http://www.naszlas.katowice.pl/files/pr ... o-lasu.pdf
Poparłbym ten protest choćby z uwagi na to, że przebieg planowanej trasy tramwajowej do Piotrowic jest po prostu beznadziejny i być może wymusi jakieś korekty.37 pisze:Tymczasem na południu Katowic: http://www.naszlas.katowice.pl/files/pr ... o-lasu.pdf
"Władze Sosnowca chcą, aby linia tramwajowa nr 15 po przedłużeniu do ronda Jana Pawła II "zawróciła" i została doprowadzona aż do dąbrowskiej alei Róż. W przyszłym tygodniu plan ma zatwierdzić rada nadzorcza tramwajowej spółki.
Jeszcze rok temu taki scenariusz wydawał się nierealny. Tadeusz Freisler, prezes Tramwajów Śląskich, mówił nam, że wydłużenie linii z Zagórza do Dąbrowy Górniczej zostało uwzględnione w zamówionym przez Tramwaje Śląskie "Studium rozwojowych komunikacji tramwajowej w Aglomeracji."
LINK
Jeszcze rok temu taki scenariusz wydawał się nierealny. Tadeusz Freisler, prezes Tramwajów Śląskich, mówił nam, że wydłużenie linii z Zagórza do Dąbrowy Górniczej zostało uwzględnione w zamówionym przez Tramwaje Śląskie "Studium rozwojowych komunikacji tramwajowej w Aglomeracji."
LINK
Ostatnio zmieniony 12 cze 2016, 12:55 przez hanys76, łącznie zmieniany 2 razy.
Moim zdaniem linia z Zagórza do Dąbrowy Górniczej to bardzo dobry pomysł. Przynajmniej jak w Rudzie Śląskiej chcą najlepiej wszystko zlikwidować to przynajmniej Sosnowiec idzie do przodu. To pokazuje jak bardzo zróżnicowana jest sieć tramwajowa na Śląsku.
Ostatnio zmieniony 10 cze 2016, 08:03 przez patryk644, łącznie zmieniany 1 raz.
Linia jest oczywiście bardzo dobrym pomysłem. Z tego co czytam na Skyscrapercity to trochę gorzej z jej przebiegiem.
Make Galeria Szynowy Śląsk great again!
galeria/
galeria/
Na podstawie czego wysuwasz taki wniosek. Czy linia do Dąbrowy nie może odchodzić o przedłużonej 15-tki już w miejscu przecięcia z ulicą Braci Mieroszewskich?adam86 pisze:Sama koncepcja jest niewątpliwie potrzebna, tylko jak zwykle trzeba było co nieco spieprzyć. Jesli tramwaj z centrum Sosnowca ma najpierw objechać całe Zagórze a potem dopiero do DG, to jest to niepoważne.
Właśnie nie. Wedle planów linia najpierw obiegnie Zagórze, a potem wejdzie na ulicę Braci Mieroszewskich, gdzie skieruje się do Dąbrowy. Niestety TŚ odrzuciły możliwość wjazdu na ulicę BM zaraz za obecną pętlą.Na podstawie czego wysuwasz taki wniosek. Czy linia do Dąbrowy nie może odchodzić o przedłużonej 15-tki już w miejscu przecięcia z ulicą Braci Mieroszewskich?
Powodów takiej koncepcji zapewne jest kilka. Po pierwsze na samej górze tuż przy pętli biegnie główny ciepłociąg oraz znajduje się tam jego rozdzielnia, po 2 blok przy przystanku na Mecu posiada podziemne garaże, które sięgają przystanku autobusowego w stronę Centrum, oraz po 3 mniej więcej pod nawierzchnią ulicy Dworskiej jest magistrala wodociągowa, myślę że to są główne czynniki które wpływają na taki przebieg linii.
Póki co budowa linii od Zagórza do Dąbrowy Górniczej, odjeżdza w dalszą przyszłośc. Władze Sosnowca postanowiły zamiast przedłużenia linii 15, wyremontować u siebie torowiska.
LINKKolejna zmiana planów. Zamiast linii tramwajowej do Dąbrowy Górniczej remonty torowisk w Sosnowcu
Plan budowy linii tramwajowej od ronda Jana Pawła II w Sosnowcu do dąbrowskiej alei Róż zostanie na razie odłożony na półkę. W zamian Tramwaje Śląskie wyremontują dodatkowe odcinki torowisk w Sosnowcu.
Na początku czerwca władze Sosnowca poinformowały, że gotowe są odłożyć na później budowę linii tramwajowej od ronda Jana Pawła II do Dańdówki. Wszystko po to, by wraz z traktowanym jako priorytetowe przedłużeniem "piętnastki" od pętli w Zagórzu do ronda Jana Pawła II budować linię do Dąbrowy Górniczej.
Na spotkaniu z sosnowieckimi radnymi przedstawiciele Tramwajów Śląskich poinformowali, że według wstępnych szacunków budowa 4,6 km dwutorowego odcinka kosztowałaby 67,6 mln zł: około 58,1 mln zł na terenie Sosnowca (4 km) i około 9,5 mln zł na terenie Dąbrowy Górniczej (600 m).
Prezydent Sosnowca przyznał wtedy, że przychylność dla pomysłu wybudowania linii w kierunku Dąbrowy Górniczej wynika m.in. z wcześniejszych konsultacji społecznych w sprawie "piętnastki", podczas których wielu mieszkańców opowiedziało się za taką inwestycją. Radni z komisji gospodarki komunalnej przychylili się wtedy do nowej propozycji prezydenta: podczas głosowania 18 radnych było za inwestycją w kierunku Dąbrowy Górniczej, 4 wstrzymało się od głosu.
Pieniądze na remont torowiska wzdłuż ul. 1 Maja i Andersa
Powyższe ustalenia - jak dowiedziała się "Wyborcza" - są już nieaktualne. Pieniądze, które miały zostać wydane na budowę linii w kierunku Dąbrowy Górniczej, ostatecznie mają być przeznaczone na modernizację torowisk w Sosnowcu. Według naszych informacji, chodzi o część ulicy Małachowskiego (fragment od skrzyżowania z ul. Kościelną w kierunku ul. 3 Maja, modernizowany w 2001 roku), ale przede wszystkim o torowiska wzdłuż ul. 1 Maja i Andersa.
Informację o zmianie planów potwierdziliśmy niezależnie w sosnowieckim magistracie i Tramwajach Śląskich. Oficjalnie nikt jeszcze ich nie potwierdza, w tramwajowej spółce wciąż trwają bowiem prace nad ostateczną wersją dokumentacji, która do końca roku zostanie złożona w Ministerstwie Rozwoju. Dopiero wtedy będzie jasne, które projekty Tramwaje Śląskie na pewno będą realizować w ramach wartego 880 mln zł "Zintegrowanego projektu modernizacji i rozwoju infrastruktury tramwajowej w Aglomeracji Śląsko-Zagłębiowskiej wraz z zakupem taboru tramwajowego".
Do grudnia wciąż możliwe są roszady na liście podstawowej i rezerwowej, co potwierdzają opisywane zmiany w Sosnowcu.
W Dąbrowie Górniczej płakać nie będą
W Dąbrowie Górniczej priorytetem jest modernizacja trasy linii nr 21. - Mamy nadzieję, że zacznie się ona w pierwszej kolejności - mówił nam niedawno Bartosz Matylewicz, rzecznik Urzędu Miejskiego w Dąbrowie Górniczej. I podtrzymuje tę opinię. - Z modernizacją linii nr 21 związany jest projekt "Zielonej mobilności", który zakłada budowę buspasa i integrację przystanków autobusowo-tramwajowych m.in. wzdłuż alei Piłsudskiego - przypomina Bartosz Matylewicz.
Ostatnio zmieniony 17 paź 2016, 19:27 przez hanys76, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości